Citroën C5 2.0HDi 2005 Czajka Swarzędz Jasin

[brudny_harry]

http://otomoto.pl/oferta/citroen-c5-...-ID6y9lMN.html

Wg ogłoszenia
Citroën C5 2.0HDi 136KM! Navigacja ! Super Stan

Opis pojazdu
Witam serdecznie

Mam na sprzedaż Citroen C5 2.0 HDI 136KM

Rok produkcji: 2005

Stan techniczny jak i wizualny auta jest Bardzo Dobry !

Wnętrze czyste, zadbane-

Wyposażenie:

Klimatyzacja Klimatronik

navigacja

bi xenon

elektrycznie sterowane fotele

wspomaganie kierownicy

aluminiowe felgi

sterowanie radia w kierownicy

ABS

centralny zamek

elektryczne szyby

wielofunkcyjna kierownica

immobiliser

poduszki powietrzne

radio CD

Możliwe przyjecie auta w rozliczeniu

Zapraszamy !

Przez telefon do auta książka, car-pass.
auto stoi na zimówkach w średnim stanie. rożna opony na osiach w stanie mocno srednim (jak dla mnie) jak na zimówki (swoja drogą auto w PL ponoć dwa tygodnie, na zimówkach, z Belgii?), szyby w większości oryginalne jedna boczna z czwartego, tył z szóstego. całość po polerce prawa strona po drugim lakierowaniu miejscami za mocno spolerowana ~250 miejscami zjechane na ~80. pęknięte obydwie lampy tylne w lewej dziura. tylne prawe nadkole skraj nad kołem nie mieści się w skali. podobnie miejscami na dachu - brak skali. ponadto kilka nieudolnie zaprawianych zarysowań na bokach - to chyba oryginały . braki w wyposażeniu latające zderzaki (brak śrubek), brak listwy progowej... dziwnie cienkie odczyty na słupkach i progach ~50. silnik zasyfiony olejem. tarcze, felgi też mają wiele do życzenia. pali od pierwszego nie dymi. jazdy nie było, komputer nie podłączany.

[Kris75]

Heh - widzisz - zachowałeś się teraz jak RYCERZ MIERNIKA

dziwnie cienkie odczyty na słupkach i progach ~50

Tak ma być własnie
Jak masz ponad 100 um to można się zacząć zastanawiać, jak masz ponad 150 to coś było zazwyczaj tryśnięte.

Co do reszty - to faktycznie kiepściutko.
Dobra intuicja jeśli chodzi o polerowanie.
Co do opon - jakie dostaną często z placu takie są.
Ostatnio sprawdzałem renówkę w Jaworznie to stała na takich oponach, że wstyd było te auto sprzedawać - samochód był za prawie 50 tys zł
Ale jak to handlarz ładnie ujął - nie będzie inwestował, bo przyjedzie inny i powie, że ma swoje opony...

[brudny_harry]

napisałem, ze dziwnie cienko bo mierzyłem kilka C5 który były bardzo równe - oczywiście po za wgniotkami i rysami. słupki, progi też miały zdecydowanie grubsze malowanie
jak usłyszałem, że auto nie ma papierków, które mieć miało, to już bylem nastawiony na NIE (ale jak już jestem). potem lampy tylne, opony, miernik. uwalony silnik po którym widać, ze coś tam mocno ciekło (o ile dalej nie cieknie). nawet nie pytałem czy mogę podłączyć komputer. raczej nie było sensu jechać na przegląd bo i tak nie chce tego auta. (pewnie i tak by się nie dało) zapomniałem wspomnieć , że jest wymienione obszycie kierownicy. w C5 często są one paskudne, ale jak się zdecydowali na wymianę to musiało być naprawdę fatalnie. po za tym wnętrze było całkiem przyjemne.