- cala prawa strona robiona, na rancie tylnego blotnika ponad 1000um, krawedz drzwi ponad 1000um, drzwi przod+tyl prawa strona 300-600 um na calej powierzchni. Przód OK.
- lewy tylny blotnik (wg. sprzedawcy TYLKO on mial byc lakierowany) - 800um na krawedzi, widac tez powoli wychodzaca rdze (sic !)
- wnetrze - slupek B po prawej stronie - pobrudzony palcami (smar), poniewaz wnetrze jest jasne, widac to jak diabli
- skóra pobrudzona z tyłu. Przód ok.
generalnie sprzedawca dosc miły, choc podważajacy to co napisalem. Cena w komisie to 90.000, jeszcze miesiac temu byla do oddania za 84.900, teraz juz 83.900.
W opisie nie jest ze "bezwypadkowy" ale zapewnienia sprzedawcy o tylko jednym elemencie lakierowanym mozna wlozyc miedzy bajki. Ogolnie tragicznie nie jest, ale nie za te pieniadze.
nowe auto według danych skody z taką konfiguracją kosztuje 122 tysiące. To oznacza, że ktoś po roku użytkowania sprzedaje auto z małym przebiegiem o ponad 30 tysięcy mniej niż nowy. To juz pierwsza lampka się powinna zapalić. CCC jak to mówi Andrebar pasuje tu jak ulał...
Panów z komisu Rakowski miałem przyjemność poznać osobiście i zweryfikować te lukrowe opisy...
Z Patchem przejrzeliśmy 11(!) Mazd 3 na jego placu. Każda z tych 11 aut miała być bezwypadkowa, nielakierowana, z pewnym przebiegiem i dokumentacją, sprowadzona z Niemiec. Na 11 aut było JEDNO faktycznie bezwypadkowe, ale z nieudokumentowanym mimo wszystko stanem licznika. Pozostałe albo miały robiony przód, albo bok, albo tył itd. Wszędzie szpachla, szpachla szpachla... Nawet jak w końcu z tych 10 wybraliśmy dwa auta najmniej jakoś poszkodowane (czyli np. lakierowany tylko jeden błotnik itd) to po odpaleniu załamka wręcz... Albo turbina wyje, albo coś stuka w silniku... Każda miała być sprowadzona z Niemiec od jednego właściciela, z książką serwisową itd. Na 10 aut Niemcy to był tylko tranzyt z Włoch, reszta chyba Holandia jak dobrze pamiętam. Żadne auto nie pochodziło z Niemiec. I książki serwisowe miały trzy auta, gdzie była to książka na zasadzie książki - nie wypełnionej...
Jedna JEDYNA miała wpis przy 20 tys km... Była to najprostsza wersja i w dodatku jedyna z silnikiem benzynowym 1.4 - reszta to diesle, ale cenowo na poziomie właśnie tych diesli - aczasem wręcz droższa. Po obejrzeniu tych wszystkich aut wróciliśmy do te 1.4 i spytaliśmy o negocjaję ceny. Wiecie co nam koleś bezczelnie odpowiedział? Że w przypadku tego auta (z silnikiem 1.4 przypomnę) negocjacja nie wchodzi w grę, bo auto jest na 100% bezwypadkowe... (czyli reszta to ...?) A przecież wszystkie 11 miało być bez wypadku, z żadnym elementem nie lakierowanym podwójnie.
No qrwa mać. Ludzie z nad morza jechali do handlarza, a ten takie kity pociska... I jechali faktycznie kupić auto.
Kupili w końcu chyba od Andrebara
pamiętam wasz raport po tych oględzinach. ciekawie było :-) jeśli te wszystkie mazdy pochodziły od jednego sprzedawcy i na dodatek były w takim stanie to musiały kosztować grosze...1.4 ciężko trafić więc pewnie dlatego była mniej zmęczona. Co do skody to opcja jest prosta, musiała przyjechać z Niemiec bardzo mocno rozbita, żeby opłacało się ją po zarobku i naprawie sprzedać 30 % taniej niż nowa z tym wyposażeniem. Myslę, że gdyby była naprawdę bezwypadkowa, to za 90 tysięcy za gotówkę odkupiłby ją kazdy dealer skody w kraju.
... co do ceny, to faktycznie byla dosc niska, ale nie jakos porazajaco. Np.na allegro facet sprzedaje podobne za 64k PLN, co jest ewidentnie przewałem. Kupienie w DE takiego auta ponizej 19000 jest bardzo trdune. Finalnie kupilem w dealera skody w Kyritz 2009 rok, 20.000 przebiegu, wyposazenie praktycznie identyczne za 19800 Eur.
Faktycznie bezwypadkowe i faktycznie z takim przebiegiem. A te z Czestochowy tez bym wzial, gdyby faktycznie tylko blotnik byl malowany
Kupiliśmy (dokładnie to teść) tę Magdę niemalże tydzień później z kolegą Tomaszem -- u najeźdźców, z salonu ...VW.
Śmiga aż miło. Zrobiła bezawaryjnie ok. 20.000-25.000 km. Panie, leję i jadę.
Scherocku drogi - temat dotyczył oczywiście skody, ale również SPRZEDAWCY tej skody - handlarz jest po prostu kłamcą i ******em. To tak ode mnie.
Część tematu przenoszę do niepolecanych sprzedawców.
AUTO Rakowski - George - Częstochowa
Odpowiedź z Cytatem
Zakładka