Pêkniêcia jezdni, nierówna nawierzchnia, b³êdy w oznakowaniu i wytarte pasy ruchu. Tak wygl±da najdro¿sza trasa w Polsce, S8, niespe³na dwa miesi±ce po otwarciu - wytyka "¯ycie Warszawy".
- A¿ przykro patrzeæ na tak± fuszerkê. Spêkania asfaltu widaæ ju¿ dzi¶ na zje¼dzie z ul. Warszawskiej na trasê ekspresow± S8 w stronê Lazurowej - mówi gazecie wójt Starych Babic Krzysztof Turek. - To przera¿aj±ce, bo na tej trasie jeszcze prawie nie ma ruchu - dodaje ekonomista Adrian Furgalski. Zauwa¿a, ¿e otwarcie S8 w styczniu tego roku by³o przecie¿ tylko preludium do wpompowania w ni± w 2012 roku ruchu z autostrady A2. Mo¿na wiêc spodziewaæ siê najgorszego.
Jak zaznacza "¯W", droga krajowa S8 na terenie Warszawy to najdro¿sza trasa w Polsce. 10,4 km kosztowa³o a¿ 2 mld 270 mln z³. Wychodzi 218 mln z³ za kilometr. Kontrakt zgarnê³o konsorcjum Budimeksu, Strabagu, Warbudu i Mostostalu Warszawa. - Pêkniêcia na nowej jezdni? Pierwsze s³yszê. Jutro tam pojadê i to sprawdzê - obiecuje dyrektor kontraktu W³odzimierz Bilski z konsorcjum wykonawczego. - Ewentualne usterki bêdziemy naprawiaæ. Czekamy, a¿ siê ociepli - podkre¶la.
GDDKiA odebra³a w styczniu S8 od wykonawcy warunkowo. Wskazywa³a na liczne uchybienia w jej budowie, w tym na nisk± jako¶æ warstw bitumicznych, czyli na "za ma³o asfaltu w asfalcie".
O superdrogiej fuszerce trasy S8 pisze dzi¶ obszernie "¯ycie Warszawy".
¼ród³o: Gazeta.pl
Napisa³ ¯W
Zak³adka