NIEMCY : Renault Vel Satis 2.0 Turbo 2002 - MONACHIUM

[Angel1003]

Ocena auta z ogłoszenia

Marka:

Renault

VIN:

-

Model:

Vel Satis

Silnik

2.0 Turbo

Rocznik:

2002

Państwo

NIEMCY

Miejscowość:

MONACHIUM

Nazwa komisu:

-

Link do ogłoszenia:

http://suchen.mobile.de/auto-inserat...ant1.modelId=3

Treść:

Witam!
Co myślicie koledzy bardzo podoba mi się to auto ale słynie z awaryjności. Ten egzemplarz wygląda całkiem nieźle.

[unfaller]

Wyglada przyzwoicie. Jak wrzucisz nr w google to wyskakuja inne auta do sprzedania, czyli ta oferta prywatna to jak znam zycie wesoły Turek bez oficjalnego autokomisu.

Wyrazam calkiem osobno podziw za zainteresowanie modelem

[Andrebar]

Kawał dobrze dopasionej maszyny za cienką kasą .
Gadaj z kol -Kris- zdaje się że miał w swojej stajni i nie jedną taką ujeżdżał

O Reni to mamy sporo miłośników i użytkowników . ...pewnie dostaniesz info .

[Kris]

2 lata takim jeździłem. Auto całkowicie niesprzedawalne,a jeżeli chodzi o komfort jazdy i wyposażenie (miałem wersję maksymalną) to naprawdę ciężko znaleźć drugi taki samochód. Miałem DCI i mimo tego wewnątrz cichutko,plastiki klasa,a fotele to poezja sama w sobie.

Żaden mechanik nie wie jak do tego podejść, niektóre części nieosiągalne po za ASO (tam cena z kosmosu) Awaryjność jak to Renault z tamtych lat-psuje się wszystko co jest tylko możliwe

[noto]

pocieszyłes kolege

[cukier]

ale ogólnie silnik bardzo fajny komfort jazdy elegancki nie wiem kris czemu mówisz ze nikt nie wie jak do tego podejść??? sinik powszechnie stosowany również w lagunach 2 i 3 i wg opinii jeden z najlepszych od reno wiec nie powinno być z serwisowaniem problemu. co do sprzedaży to faktycznie w Polsce ciężkie podejście klientów do tego ale ja osobiście nie bałbym się tego samochodu i sam bym chętnie takiego ogarnął no i to wyposażenie i komfort za te pieniądze może wybaczyć trochę
niższa jakość niektórych rzeczy ale nie należy przesadzać ze się psuje wszystko bo to grubo na wyrost. ja bym model brał a o tym konkretnym egzemplarzu ciężko coś powiedzieć trza by macać

[Kris]

Cukier ja miałem 3.0 DCI i to w latach w których tych aut praktycznie nie było na drogach

[cukier]

no to troszkę inny temat burżuj normalnie teraz już nie powinno być takiego problemu może poza blachami ewentualnie w miarę potrzeby