Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 16

Temat: Renault Laguna II PH I benzyna - opinie

  1. #1
    jasieek
    Gość

    Question Renault Laguna II PH I benzyna - opinie

    Witajcie.

    Od jakiegoś czasu szukam nowego wehikułu do wożenia swoich szanownych 4 liter . Rozważam już od jakiegoś czasu różne marki i modele do zakupu, co jakiś w orbicie moich zainteresowań pojawia się również wspomniana w temacie Laguna.

    Jak zapewne każdy z nas wie, atutami egzemplarzy z roczników 2001-2003 (takie rozważam) tego auta są z pewnością:
    - bezpieczeństwo (m.in 5 gwiazdek euro-ncap)
    - bogate wyposażenie
    - spory wybór na rynku wtórnym
    - cena (roczniki 2002-2003 można bez problemu znaleźć za kilkanaście tys. zł)

    Oczywiście nie ma róży bez kolców. Świetnie wyposażone i bezpieczne auto z pewnością nie osiągnęłoby takich cen rynkowych bez powodu. I rzeczywiście - w internecie sporo jest informacji od użytkowników sfrustrowanych nie tyle taką czy inną usterką, co ich częstotliwością i uciążliwością.

    W związku z powyższym, chciałbym poznać Wasze zdanie. Najlepiej osób, które miały bezpośrednio styczność z danym egzemplarzem. Najbardziej obawiam się sytuacji typu: unieruchomienie auta gdzieś w szczerym polu lub niemożność ruszenia spod domu w połączeniu z jakąś podbramkową sytuacją. Jakie jest ryzyko takiej sytuacji?

    Dodam jeszcze, że interesuje mnie tylko silnik benzynowy. Będę wdzięczny również za opinie na temat poszczególnych pojemności tych silników przede wszystkim pod kątem niezawodności. Koszty eksploatacji również mają znaczenie (pomijając koszty paliwa).

  2. #2
    inhalt
    Gość

    Domyślnie 3.0 benzyna

    Cóż, mam doświadczenie tylko z jedną wersją tego smaochodu - 3.0 benzyna 204 KM, tiptronic, "full wypas".
    Ogólnie rzecz biorąc to póki jedzie to naprawdę super. Bardzo przyzwoite wyposażenie, cicho, nieźle działa ESP, skóry na siedzeniach dość przyjemne, rozsądna pozycja za kierownicą, trochę za małe lusterka . Widoczność przez tylnią szybę nędza!
    Przyspieszenie więcej niż wystarczajace, tempomat radzi sobie dobrze, spalanie nie jest niskie, ale przy tej mocy akceptowalne.

    I tu się zaczyna.
    Koszty eksploatacji bardzo duże. Nawet głupia zmiana opon droga ze względu na czujniki ciśnienia.
    Awaryjność bardzo duża. Wiele elementów psuje się często, a serwis sobie nie radzi, np. elektryczny fotel z pamięcią działał tak z 10% czasu eksploatacji auta. Co chwila coś się pierniczyło, a to poziomowanie ksenonów, a to karta, a to elektryka szyb, potem ten nieszczęsny fotel (za każdym razem ustawiał sie w pozycji "fabrycznej" i po wyłączeniu silnika trzeba było regulować wszystko od nowa, a serwis nie był w stanie naprawić mimo kilkunastu!!! prób).
    Do tego poważne usterki. Np. w czasie dość ostrej jazdy zapala się cała choinka kontrolek na desce rozdzielczej, moc spada chyba do 30 KM i strasznie dymi. Diagnoza - padł katalizator i jeszcze coś za kilka tys zł.

    W każdym razie 2/3 czasu to jazda Laguną II, a 1/3 starym Megane - zastępczym wozem z serwisu na czas naprawy Laguny. Kszty sumaryczne - kosmos!
    Auto nigdy nie było pewne, nie ufalismy mu i w dłuższe trasy braliśmy starą cytrynę, bo chociaż wiadomo było, że gdzieś za granicą nie stanie na amen.

    Tyle z doświadczeń osobistych.
    Sprzedana szybciej niż ktokolwiek się spodziewał. Po sprzedaży odetchnęlismy z ulgą i ... nigdy więcej Renault!
    Moze kiedyś zmienię zdanie.

  3. #3
    jasieek
    Gość

    Domyślnie

    Hmm nie brzmi to zachęcająco... Choć takie rzeczy jak czujnik ciśnienia w oponach czy niesforny fotel można przeżyć. Gorzej z awariami napędu... Choć z tego co piszesz to rozumiem, że większość usterek była bardziej irytująca, niż uniemożliwiająca skorzystanie z auta.

  4. #4
    inhalt
    Gość

    Domyślnie

    Widzę, że masz ochotę kupić i jesteś praktycznie zdecydowany. W takim stanie ducha szukasz raczej potwierdzenia swojego wyboru niż opinii.

    Chcesz kupić to kup. Kosztuje to 12-14 tys zł więc nie wtopisz miliona. A moze trafisz na nieawaryjny egzemplarz i będzie rewelacja.
    W każdym razie ja pamiętam nie tylko drobne i irytujące usterki, ale i poważniejsze. Bo luzy w zawieszeniu nie są dla mnie drobiazgiem. Zepsuta karta uniemożliwia uruchomienie auta. Szyba, która się nie otwiera jest irytująca, ale da się jechac.
    Tylko nie po to kupujesz wyposażony samochód, żeby to wyposażenie nie działało. To już lepiej mieć działającą korbkę.

    Moim zdaniem Renault wypuściło niedopracowany samochód i testowało na ludziach. Sam fakt, że spalanie było bardzo wysokie i samochód szarpał, a dopiero po zmianie softu skrzyni spadło spalanie do rozsądnego poziomu i szarpania ustały. Czyli co - nie przetestowali softu i całej reszty przed wprowadzeniem na rynek! To dla mnie dyskwalifikacja.
    Jak by na to nie patrzeć ponad 20 "odwiedzin" w serwisie przez 12 miesięcy eksploatacji to ponad nerwy normalnego człowieka.
    Jeśli kupujesz samochód do jazdy, a nie do wycieczek do serwisu to odradzam. Ale może stare egzemplarze mają już wszystko naprawione? I moze sie nie psują? Ja nie wiem.

  5. #5
    jasieek
    Gość

    Domyślnie

    Absolutnie nie jestem zdecydowany na Lagunę :-). Na przykład, do wczoraj chciałem kupić Volvo . Ja tylko staram się wyrobić sobie opinię.

    Oczywiście że wyposażenie powinno działać. Niemniej nie przesadzajmy - o ile taki np. czujnik ciśnienia można wyłączyć (można ?), to dla mnie problemu nie ma. Co do szyb - gorzej. Zepsuta karta to faktycznie nie tyle bolączka co poważna awaria (nie wiem czemu, ale skojarzyłem tylko problem z otwieraniem drzwi).

    Faktycznie Renault wtopiło z elektroniką w tym modelu. Szczerze mówiąc, to przez te kilka miesięcy kilka razy rozważałem Lagunę, głównie z powodu dostępności, bezpieczeństwa i ceny (wiem wiem, cena to zazwyczaj pułapka)... Jednakże po przejrzeniu opinii w internecie dawałem sobie spokój. Z drugiej strony - w końcu ludzie tym jezdżą po ulicach. Czyżby do serwisu i z powrotem, lub urodzeni masochiści ? No i też istnieje jakiś klub Laguny, więc pomyślałem, że niekoniecznie musi być za każdym razem tak jak piszą niezadowoleni... I dlatego stwierdziłem, że zrobię mini badanie statystyczne , wśród osób na tym forum, które skupia fanów i użytkowników różnych marek i dowiem się coś więcej na ten temat. W związku z tym, dzięki za Twoją opinię, inhalt.

  6. #6
    Starszy użytkownik Avatar Roadkiller
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    pomorskie
    Postów
    1,536
    Podziękowano Thanks Given 
    227
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    15

    Domyślnie Ogólnie

    3 lata użytkuję Lagunę II niby z najbardziej awaryjnym silnikiem 2.2dCi. Przebieg 134tkm. Serwis odwiedziłem tylko po plastik na tylną wycieraczkę bo komuś się spodobał w nocy(ASO 5zł). Raz widziała mechanika od silnika bo się zawór EGR zapchał (lipne paliwo zatankowane, koszt wyczyszczenia 80zł)). Podświetlenie klimatronika wysiadło to się raz naprawiło (30zł) i do teraz świeci. Wszystko zależy jak się dba o samochód ("Jak dbasz tak masz"). Gdyby się tak psuły to nie widać byłoby ich na ulicach. A tak jak spojrzysz to tu Lalka i tam Lalka. Jeżdżą? Jeżdżą Jak masz jakieś pytania co do modelu to wal śmiało... Oczywiście tutaj nie wymieniłem kosztów części eksploatacyjnych (przez 3 lata wymienione: klocki przód i tył, tuleje, sworznie i wszystko co się okazało woziło się od nowości).

    Poniżej 15 tysięcy nie szukaj Laguny bo to może być wrak i następne 5 tysięcy może włożysz... Zawsze warto odwiedzić ASO przed zakupem. Tam mają bazę napraw więc będzie wiadomo co, kiedy i przy jakim przebiegu

  7. #7
    jasieek
    Gość

    Domyślnie

    A więc i zadowoleni też są .

    Te 134 kkm to przebieg całościowy, czy tylko te 3 lata co masz auto? Co z kartą, nie miałeś żadnej usterki jak inhalt? Żadnych przymusowych postojów czy odmowy współpracy podczas uruchamiania? Żadnych problemów z elektryką? Auto jest garażowane, czy stoi pod gołym niebem?

  8. #8
    Moderator Avatar Tytan
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    3M
    Postów
    16,353
    Podziękowano Thanks Given 
    3,373
    Podziękowano Thanks Received 
    206
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    10

    Domyślnie

    Lagunie opinie popsuł przede wszystkim silnik 1.9dci. Wpiszw google "królowa lawet" i zobacz co wyskoczy. Duzo mechanikow niechetnie tez podchodiz do napraw tego auta. Moim zdaniem z tym autem jest jak kiedyś z Tavrią albo masz dobry egzemplarz albo płacisz

  9. #9
    Starszy użytkownik Avatar Roadkiller
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    pomorskie
    Postów
    1,536
    Podziękowano Thanks Given 
    227
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    15

    Domyślnie

    Cytat Napisał jasieek Zobacz post
    A więc i zadowoleni też są .

    Te 134 kkm to przebieg całościowy, czy tylko te 3 lata co masz auto? Co z kartą, nie miałeś żadnej usterki jak inhalt? Żadnych przymusowych postojów czy odmowy współpracy podczas uruchamiania? Żadnych problemów z elektryką? Auto jest garażowane, czy stoi pod gołym niebem?
    Tak, to przebieg całościowy. W Polsce przez 3 lata zrobiła 23 tysiące kilometrów (właściciel pracuje za granicą a Laguna w Polsce jest). Z kartą miałem taki przypadek, że odlutowała się kostka (karta zleciała z 2 metrów) czego skutkiem było nie zamykanie się drzwi z karty. Ale mądry człek zawsze coś wymyśli i otwierało się okno, stało się na zewnątrz, wyciągało kartę z czytnika, zamykało drzwi z konsoli pomiędzy fotelami i zamykało okno. A koszt naprawy to 5zł u elektronika - przylutowanie tej kostki z powrotem Laguna odpala za pierwszym razem nawet przy -23*C. Raz mi nie odpaliła bo stary akumulator (od nowości) już nie miał siły zaciągnąć i 10.2010 trzeba było zakupić nowy (Lalka z 2002 roku pierwszy wypust z tym silnikiem). Mamy garaż ale auto stoi pod chmurką bo ciulowy wjazd. Tutaj mam parę filmików: http://www.youtube.com/user/LEADERkalis Żadnych przymusowych postojów. W góry dzielnie jechała z Pomorza. Serduszko zdrowe. Tylko trafić ten niezajechany egzemplarz to bardzo trudno

  10. #10
    jasieek
    Gość

    Domyślnie

    Czyli też miałeś akcje z kartą. Raczej kiepski patent skoro jest taka delikatna... kluczyki do mojego obecnego auta żona kilka razy zrzucała mi z 3 piętra i nic im nie było .

  11. #11
    Starszy użytkownik Avatar Roadkiller
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    pomorskie
    Postów
    1,536
    Podziękowano Thanks Given 
    227
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    15

    Domyślnie

    Tam akcja od razu... ale ta akcja nie spowodowała unieruchomienia auta

  12. #12
    ROTO
    Gość

    Domyślnie

    To i ja swoje dorzucę choć przyznam od razy nigdy nie miałem tej marki osobiście... Mam znajomego co jeździ lawetą zarobkowo, kiedyś się go spytałem czy może powiedzieć które marki najczęściej zwozi ? Zdecydowanie Renault Laguna i Citroen C5 odpowiedział (podawał że najczęściej jakieś ******ły z elektroniki padają, które unieruchamiają auto na dobre i wozi je głównie do serwisu) z kolei koleżanka ma Lagunę II 1,9 dci bodaj, wali nią dziennie przynajmniej 200 km, do tego częste wyjazdy autem po Europie, tylko leje ropę na markowych stacjach i przez pięć lat jedynie jakąś tam część za 300 zeta wymieniła i mówi że nie zamieni jej na inne auto...sam nie wiem co o tym sądzić, swoją drogą te auto też bardzo mi się podoba

  13. #13
    Wolf
    Gość

    Domyślnie

    jasieek z postu wynika ze jesteś zainteresowany wersja benzynową,tak że ryzyko poważnych i kosztownych usterek raczej będzie zminimalizowane(najwięcej usterek miały Laguny 1.9 dCi z pierwszych lat produkcji-nietrwałe turbiny i układy wtryskowe-poprawiono to dopiero po 2005 roku)benzynowe silniki są trwałe i polecane uważać jedynie należy na 2.0 IDE z bezpośrednim wtryskiem benzyny ,co do usterek elektryki to często powodem są zaśniedziałe styki ,często odpowiada za nie sterownik pod kierownicą,czasem wystarczy poprostu przeczyścić złącza i wszystko wraca do normy.W dzisiejszych czasach już chyba nie ma rzeczy które się nie psują,zawsze ile użytkowników tyle opinii,czytając różne testy patrz na nie z przymrużeniem oka bo nic nie kupisz.
    Ostatnio edytowane przez Wolf ; 04-03-11 o 18:59 Powód: dobra rada

  14. #14
    Starszy użytkownik Avatar PathLiner
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    zachodniopomorskie
    Postów
    1,128
    Podziękowano Thanks Given 
    304
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    15

    Domyślnie

    Cytat Napisał Wolf Zobacz post
    ...
    Jesteśmy jagódki,czarne jagódki,
    mieszkamy
    w lasach zielonych,zielonych,
    oczka mamy czarne,bużki granatowe...

    Wolfik...
    Ja nie wiem co to było ale dobra rada:
    Bierz połowę.
    bez-wypadkowe.net — bawi i uczy

  15. #15
    Znawca tematu Avatar takietam
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    Olsztyn
    Postów
    3,694
    Podziękowano Thanks Given 
    1,658
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    17

    Domyślnie

    Hehe....nos ma pewnie ciepły Weekend w końcu. Co do Lalki to pewnie im bliżej końca produkcji modelu tym szansa wtopienia mniejsza (i nie chodzi tylko o rocznik).
    Jeżeli pamiętamy, że wszyscy jesteśmy pomyleni, to tajemnice znikają, a życie staje się zrozumiałe.
    www.ogloszenia-motoryzacyjne.net

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •