ekonomiczne do 35 tys

[batafuko]

Witam

Przyszedł czas na zmianę starego wozidła, dlatego proszę o poradę, jakie auto, do kwoty 30-35tys., powinienem wybrać. Prócz tego, że powinno być bezwypadkowe, to przede wszystkim powinno być mało awaryjne i ekonomiczne (obecnie wydaję przeszło 6 stów miesięcznie na benzynę i już mnie to wnerwia). Rocznie robię około 19-20tys w tym codzienne dojazdy do pracy z poza Wrocławia, jazda po mieście (dzienna trasa to połowa miasto i połowa za miastem), wakacje w granicach EU.

Auto:
- nie musi być demonem prędkości i przyspieszenia,
- nie musi być wielkie, ale dobrze, gdyby było co najmniej wielkości golfa (dla 3 osób - 2 dorosłe i dziecko),
- klimatyzacja i wspomaganie wymagane,
- koło dwumasowe raczej nie (trochę boję się kosztów jak już walnie),
- FAP / DPF też wolę uniknąć,
- garażu jeszcze niestety nie mam, więc będzie stało pod chmurką.

Z tego, co wiem, Octavia 1.9 TDI może spełniać te kryteria. Pytanie, jakie jeszcze są warte polecenia samochody spełniające te kryteria?

pozdrawiam

[takietam]

Niestety za 30-35 tys nie ma diesli bez kół 2masowych. Więc zostaje PB. Przy twoim przebiegu ok 1700 km miesięcznie aby zejść poniżej 600zł/mc na wachę potrzebujesz czegoś co w cyklu mieszanym spali Ci ok 6l - czyli parametry silnika 1.0. Takich silników w autach wielkości golfa nie ma :/.
Przemyśl jeszcze raz kryteria.

[tradelux]

Jeśli ma być tanio, a komfort schodzi na dalszy plan to polecam Octavie I. W tej cenie znajdziesz coś dobrze wyposażonego, z rocznika +/- 2008 i jeszcze powinno coś zostać
Auto z silnikiem 1.9TDI, mało awaryjne, części tanie.

Inną alternatywą jest coś z silnikiem 2.0HDI - tutaj nie ma się za obawiać o koło dwumasowe jak i filtr DPF.
Innym wyborem pozostaje jedynie coś z silnikiem 8v 120KM, gdzie nie cierpi koło dwumasowe jak przy silniku 16v 150KM JTDm (np. Opel Astra, Vectra).

[batafuko]

Inną alternatywą jest coś z silnikiem 2.0HDI - tutaj nie ma się za obawiać o koło dwumasowe jak i filtr DPF.

Rozumiem, że ten silnik nie ma koła dwumasowego, ale DPF chyba ma? Czy chodzi o to, że można go usunąć?

Jakie samochody z tym silnikiem w tej cenie są godne uwagi?

[inhalt]

Wypisz, wymaluj kryteria dla auta benzynowego kompaktowej klasy z instalacją LPG.

Koszty paliwa podobne jak w dieslu. Można jeszcze kupić bez koła dwumasowego. Osiągi średnie - tak jak chcesz. Mieszczą sie 4 osoby np. w Octavii (silnik 1.6), Astrze III (silnik 1.6), Golfie (też 1.6).
Zasadniczo za 30 tys zł to już jest naprawdę przyzwoity samochód klasy kompaktowej. Pozostałe 5 tys zł przeznaczysz na ubezpieczenie i instalację LPG.

Możesz też pomyśleć o sprytnych autach, które na zewnątrz są średnio-małe, a w środku średnio-duże. Np. Opel Mariva. Za 30 tys zł już się coś znajdzie sensownego z silnikiem 1.6 (w Niemczech).

P.S.
Nie zdziwię się jak zaraz będzie wpis, ze "nie chcę turbiny, bo droga naprwa, nie chcę DPF, boję się koła dwumasowego, koniecznie chcę niskie koszty utrzymania (paliwa), ale ... nie podoba mi sie LPG". Z takim podejściem to nic nie da się kupić, bo nie ma tanich, trwałych, prostych w konstrukcji i naprawie samochodów, które mają przyzwoite osiągi, dobre wyposażenie i mało palą.

[tradelux]

Rozumiem, że ten silnik nie ma koła dwumasowego, ale DPF chyba ma? Czy chodzi o to, że można go usunąć?

Jakie samochody z tym silnikiem w tej cenie są godne uwagi?

Mają, ale nie padają tak jak w VAG'ach czy 1.9JTD 150KM
Coś godnego polecenia z tym silnikiem to Peugeot 407SW lub Volvo V50.

[batafuko]

Mają, ale nie padają tak jak w VAG'ach czy 1.9JTD 150KM
Coś godnego polecenia z tym silnikiem to Peugeot 407SW lub Volvo V50.

Myślałem o 407, bo ładne i komfortowe, tylko bałem się, że za te pieniądze niedostępne. Natomiast o V50 czytałem, że ma problemy z elektroniką czy coś w tym stylu.

Wypisz, wymaluj kryteria dla auta benzynowego kompaktowej klasy z instalacją LPG.

Możesz też pomyśleć o sprytnych autach, które na zewnątrz są średnio-małe, a w środku średnio-duże. Np. Opel Mariva.

Myślałem też o instalacji LPG i o autach średnio-małych, które są średnio-duże. Problem w tym, że potrzebuję podpowiedzi, które konkretnie modele i z jakim silnikiem, mieszczące się w kryteriach, są odpowiednie do instalacji LPG oraz które konkretnie z tych średnio-dużych (i z jakim silnikiem) są udanymi modelami, bo są pewnie i takie, które trzeba omijać.

[Camelus]

Jeśli myślałeś o autach średnio-małych i ew. jesteś w stanie nieco podnieść budżet, pomyśl o nowym modelu Hondy Jazz (produkowanym od 10.2008), z silnikiem 1,2 90KM. W moim przypadku spokojnie wystarcza dla rodziny 2+1 (kręcenie się po mieście + jakiś wyjazd wakacyjny).

Na plus:
+ żonie udało się kilka razy zejść do fabrycznego spalania po mieście (6,5/100km, mierzone przy tankowaniu, jazda "emeryt-style").
+ bagażnik ok. 340l spokojnie wystarcza żeby się zapakować na wakacje małą rodziną
+ dobra widoczność, duże lusterka

Na minus:
- dość sztywno zestrojone, więc nie ma co liczyć na super wygodną jazdę
- przy 160km/h na autostradzie w środku jest głośno (chociaż żona potrafiła wtedy przez telefon nawijać )
- nie jest demonem przyspieszenia, szczególnie przy włączonej klimie i sporym obciążeniu

Powiem szczerze, że w moim przypadku też podniosłem nieco budżet (niewielki kredyt gotówkowy) żeby kupić Jazza i nie żałuję. A jako, że model stosunkowo młody to i awarie nie powinny się specjalnie pojawiać.

Jeśli jednak w Twoim przypadku większy wydatek nie wchodzi w grę, zignoruj mojego posta

[Bronc]

Z tego co wiem to silnik Renault 1,5 dci 85km nie ma koła dwumasowego ale i demon prędkości to napewno nie jest. Tylko nie wiem jak z awaryjnością megany czy scenica, elektronike chyba mają nie najmocniejszą

[Jakoob]

Czytając początek wypowiedzi autora tematu pomyślałem Octavia 1.9 tdi, którą sam batafuko potem zasugerował Nieśmiertelne 1.9tdi nie będzie awaryjne. Jeśli chodzi o DPF (z zagranicy będzie, z PL nie, do końca te silniki były u nas bez filtra) jak jeździsz też poza miastem, a z tego co piszesz to 50% dziennego dystansu nie będzie z nim problemów nawet jeśli go uświadczysz. Znam Wrocław, sam dość często po nim jeżdżę i podpowiem tym co mówili o benzynie i średnim spalaniu 6l/100km w cyklu mieszanym, jeśli połowa tego to ma być Wrocław, będzie niemalże nierealne nawet w silniku benzynowym 1.4

[inhalt]

potrzebuję podpowiedzi, które konkretnie modele i z jakim silnikiem, mieszczące się w kryteriach, są odpowiednie do instalacji LPG

1) Wspomniałem już o 3 samochodach pod LPG: Octavia I z silnikiem 1.6, Golf 1.6 i Astra III 1.6. We wszystkich wypadkach dobrze to znosi gaz i jeździ przyzwoicie. Do tego dochodzi Meriva I 1.6 i 1.4 (ale 1.4 z gazem jest mułowata!).

2) Przy takim budżecie mozesz też pomyśleć o dość świeżym roczniku Renault Thalia 1.5 dci, choś silnik jest kontrowersyjny. Jest kilku speców od renówki, ale z jednej strony silnik oszczędny, nieco słaby, ale tani w eksploatacji ... póki się cos nie spie... A coś mi sie wydaje, że akurat wyjątkowo trwały i odporny na polskie paliwo to on nie jest.

3) No i jeśli nie przeszkadza Ci marka to ciekawym rozwiązaniem moze być Daewoo Nubira sprzedawana u nas jako Chevrolet Lacetti, np. w wersji hatchback. Tam gaz pracuje bardzo poprawnie, a ceny są relatywnie przystępne. Rozwiązania konstrukcyjne rodem z poprzedniej epoki, ale wcale nie ma tragedii. Rewelacji też nie ma

W każdym razie jak byś na to nie patrzył to:
- silnik diesla musi dostać te 6 litrów paliwa na setkę;
- malutka i słabowita benzyna zejdzie do 7, ale przyjemność z jazdy taka sobie;
- rozsądny silnik + LPG zje 10 litrów gazu na setkę i nie ma udziwnień konstrukcyjnych jak nowoczesne diesle, ale ma instalację, która nie jest bezobsługowa.
Za darmo nie da się jeździć.

[ROTO]

@Inhalt dobrze prawi wódki mu ! szukaj czegoś w gazie z prostym silnikiem, Ja bym celował w Octavię z silnikiem 2,0 115km (tylko nie wiem do którego rocznika jeszcze go dawali) stary prosty motór nie do zajechania. też mam auto z LPG, ino nie wiem o jakiej obsłudze instalacji Inhalt pisze..., ja nawet nie pamiętam że ją mam pod maską...

[batafuko]

Sprawdziłem to lacetti i nawet na początku mi się spodobał, ale jednak użytkownicy narzekają na usterki, które masowo występują po pewnym czasie.
Wygląda na to, że optymalnym wyborem będzie Octavia, czy to w dieslu, czy w benzynie + LPG, a jak się chce coś ładniejszego i z charakterem, to też się znajdzie. Rozumiem, że golfa 1.9 TDI lub w benzynie też mogę szukać, a nawet pokusić się o coś z silnikiem 2.0 HDI ?

[carl23]

To i ja wtrącę 3 grosze...

1) Nieśmiertelne TDI-polecam jak najbardziej, jeżdżąc przepisowo (nie z nogą w podłodze i nie prędkościami powyżej 140) spokojnie octavią osiągniesz 5l/100, jednak Jacoob nie masz racji z DPF, krajówki też go posiadają, może nie wszystkie, ale znajomy kupił salonówę i DPFa ma. Co do dwumasu-kolego powiem Ci tak-z tego co napisałeś jeździsz rozsądnie, więc jak kupisz z dobrą dwumasą to zapomnisz że takie ustrojstwo siedzi, a nawet jeśli padnie-wkładasz jednomas od valeo i zapominasz o sprawie (koszt ok 1700-2000 z wymianą). Dwumas cierpi w 2 przypadkach: strzały ze sprzęgła na jedynce z wysokich obrotów i jazda ze zbyt niskimi obrotami (1100-1300rpm), TDI ma to do siebie że moment ma taki że ciągnie już na tych obrotach ale katujesz dwumasę. Ja kupiłem swojego TDIka miał niecałe 140 tyś i dmumas było delikatnie już słychać (na wolnych obrotach delikatne dzwonienie), po roku i 30tyś-nic się nie zmieniło, więc nie taki diabeł straszny, idzie się nauczyć pewnych rzeczy w dieslu jak chłodzenie turbo itd, z dwumasem wierz mi też da się żyć, tym bardziej widzę że szukasz dla rodzinki auta.

2. Z aut mało średnich-dużych to polecam Nissana Note, miałem okazję jeździć takim kilka razy (w tym przedwczoraj) i auto jest naprawdę pozytywne, za 35 tyś kupisz ok 2 letnie auto, silnik 1.4 16V 90km jest to sprawdzona jednostka japońska (nie renault), nie jest demon prędkości jednak spalanie 5,8-7,2 chyba nie jest złe, do tego dobrze znosi gaz, przestronne wnętrze (większe niż meriva), odsuwana tylna kanapa (albo wiecej na nogi albo większy bagażnik), no i piękne duże lustra niemalże jak w busie, super ułatwiają jazdę i parkowanie. Naprawdę fajne autko.

[dziurzyk]

Duże młode auto do 35 tys? No problemo ;P Citroen C5 z 2.0HDI albo 2.0 16V benzyna. Hydro nie ma się co bać bo najmniej się psuje. Silnik benzynowy dobrze znosi gaz i nie jest aż takim smokiem( w domu ponad 2 lata a średnie spalanie na kompie nie przekroczyło nigdy 10l/100km). Fura duża i wygodna. Bagażnik ogromny a w kombi jeszcze większy i z możliwością przysiadu do załadunku. Za takie pieniądze można już popatrzeć za czymś po lifcie.