Praktyczne auto z charakterem za ok 24tys zl

[krataja]

Witam wszystkich na nowym-starym forum.
Zastanawiam sie nad sprzedaniem mojego wozidelka i zakup czegos nieco mlodszego z doplata.

Oczkiewania co do auta:
- Benzyna z mozliwoscia przerobienia na LPG, czyli poki co 1.8TSI odpada...
- pojemnosc 1.8 - 2.5 litra, min 130KM mocy (optymalnie ok 150KM), silnik rzedowy, najlepiej na lancuszku rozrzadu (marzenia? :-) ), moze byc turbo;
- 6 bieg mile widziany;
- rocznik 2006, ew 2005;
- auto sredniej wielkosci (B+/C) typu hatchback/liftback, ew. kombi, sedan nieakcpetowalny, tylna klapa musi otwierac sie z oknem;
- moze miec 3 drzwi ale moze i 5;
- auto bezwypadkowe ale do jazdy a nie na salon;
- przebieg uczciwy jak na 5-6 letnia benzyne (czyli np 5x20tys km rocznie);
- autko musi miec min 2xairbag, abs, klimatyzacje
- autko pod roczny przebieg min. 20tys km, na codzien w duzym miescie (ok 130km/tydzien), w weekendy i swieta dalekie wyjazdy (ostatni wyjazd na swieta + sylwester to bylo ponad 2500 km zrobione w jeden tydzien)
- oczekiwany pulap cenowy to ok 24tys zl + standardowy zestaw startowy + lpg
- autko moze byc w wersji sport/rs/vts/type s/type r/etc. Byle to byl tuning fabryczny a nie wiejski ;-)
- powinno dac sie spokojnie jechac 150km/h na autostradzie przy spalaniu ok 10l/100km i akceptowalnym halasie.

Pieknym autem dla mnie jest Saab 93 kombi w nowej budzie 2.0T 209KM 6 biegow. Ale za rocznik 2006 trzeba zaplacic min 50tys zl... A z tego co patrzylem to interesujace dla mnie sa:
- Mitsubishi Lancer VIII 2.0 Kombi - jak jest w kosztami utrzymania i serwisu tego auta? na mobile.de ceny za 2006 rok wachaja sie od 23tys zl - realne to czu Turcy maja zimowa wyprzedaz ulepków?
- Opel Astra H z silnikiem 1.8 140KM (na 2.0T Z20LEL ani 1.6T Z16LET nie starczy)

Czy przychodzi Wam forumowicze cos jeszcze do glowy czym warto by sie bylo zainteresowac?
Co sadzicie o podanych dwoch autkach?
Czy w podanym przedziale cenowym da sie w ogole znalezc odpowiedni samochod?

Z góry dziekuje za wszystkie opinie,
pozdrawiam,
krataja

[tradelux]

Najlepszym wyborem pod LPG będzie chyba jednak Astra.
Saaba dostaniesz, ale tego od 2003. Nowy jest od 2007 i tak jak napisałeś 50kPLN +

[takietam]

Alfa 156, 2.5 V6 - dobrze znosi gaz jeżeli już koniecznie chciałbyś gazować.

[krataja]

Najlepszym wyborem pod LPG będzie chyba jednak Astra.

Ale wlasnie okazuje sie ze te silniki w astrze 140KM maja zmienne fazy rozrzadu... Czyli albo nie da sie ich gazowac albo technika idzie do przodu i znosza lpg.
A skoro zmienne fazy rozrzadu znosza LPG to moze jakis japonczyk?

Alfa 156, 2.5 V6 - dobrze znosi gaz jeżeli już koniecznie chciałbyś gazować.

Niestety za V6 musze podziekowac - sporo pali w ruchu miejskim, drozsza instalacja gazowa, drozszy silnik w serwisowaniu. Co sie zas tyczy samej alfy to ostatnio troche sie interesowalem tematem i rzucily mi sie powtarzaje problemy - nietrwale i nienajtansze zawieszenie i mocno eksploatowane auta.


A traktujac sprawe z innej strony napisze, ze dla mnie auto poza walorami uzytkowami musi dawac frajde z jazdy! :-))
Czyli powiedzialbym min 11-12KM / 100kg masy pojazdu dla silnika benzynowego.

To moze np Opel Corsa C GSI? 1.8 125KM na 1100kg masy pojazdu? Co sadzicie o tym pojezdzie?

[inhalt]

- pojemnosc 1.8 - 2.5 litra, min 130KM mocy (optymalnie ok 150KM), silnik rzedowy, najlepiej na lancuszku rozrzadu (marzenia? :-) ), moze byc turbo;

To jakbym czytał opis diesla.
Po co szukać benzyny turbo z podaną mocą. Jeśli jeździsz 25 tys. km to już możesz mysleć o dieslu. Moc właśnie w tym przedziale dla w miarę nowoczesnego silnika o poj. 1.8-2.0 litra. Do tego frajda z jazdy większa, bo ciągnie od samego dołu. Za koszt instalacji LPG kupisz nowe koło dwumasowe ze sprzęgłem (np. do silników grupy VAG). Po co kombinowac?
Koszt jazdy porównywalny, zasięg większy, przyjemność z jazdy duża, bagażnika nie tracisz.
Toż już nawet silnik Isuzu 1,7 jest dostępny w Astrach w specyfikacji 125 KM. Co prawda Astra III z tym motorem nie da siekupić za 24 tys zł. Ale coś z grupy VAG. Nie w roczniku 2006, ale odrobinę starszy.

Nie bardzo widzę mozłiwość kupienia 2005-2006 benzyny turbo za 24 tys zł. Ten sam problem jak z dieslem - trudno znaleźć.

[Kris]

Czemu uważasz,że Astry II z silnikiem 1,7 D nie da się kupić za 24tyś.zł?? Śmiem twierdzić,że da się kupić i to nawet zadbaną z lat 2004-2005. Na siłę nawet zmęczoną III po firmie... Na myśli mam raczej samochody krajowe,bo sprowadzona zadbana II z roku 2005-06 r z kosztami importu może przekroczyć założony budżet

[inhalt]

W Astrach II - z tego co wiem - nie były montowane silniki Isuzu w specyfikacji 125 KM. O takiej pisałem. W dwójkach mamy 80 KM z silnika oznaczanego 1.7 CDTI. Może są też dostępne 101 KM z CDTI (jak w Corsie), ale nie ma 125 KM.
I dlatego trzeba kupić Astrę III żeby spełnić wymóg mocy około 130 KM. A niestety za trójkę z dieslem Z17DTR trzeba zapłacić więcej niż 24 tys zł.

[Kris]

Są tez dostępne 101KM. Sorry nie zrozumiałem,że chodziło konkretnie o moc

[krataja]

Czemu uważasz,że Astry II z silnikiem 1,7 D nie da się kupić za 24tyś.zł?? Śmiem twierdzić,że da się kupić i to nawet zadbaną z lat 2004-2005. Na siłę nawet zmęczoną III po firmie... Na myśli mam raczej samochody krajowe,bo sprowadzona zadbana II z roku 2005-06 r z kosztami importu może przekroczyć założony budżet

Dzieki Panowie za odpowiedz!
Problem z Astra II jest taki ze... ...jezdzenie Astra II nie daje frajdy:-) Ja wiem ze to slowo byc moze nie jest zbyt precyzyjne ale gdy dzis wsiadam do swojego wozidelka to kazda jazda i wcisniecie gazu to jest radosc z prowadzenia i jezdzenia, od nowszego samochodu oczekuje tez radosci z jazdy. Niech to bedzie nieco mniejsza radosc (na rzecz rocznika i kosztem doplaty) ale zawsze radosc.

Kris, czy zdanie "Na siłę nawet zmęczoną III po firmie..." odnosilo sie do Astry III diesel czy benzyna?

To jakbym czytał opis diesla.
Po co szukać benzyny turbo z podaną mocą. Jeśli jeździsz 25 tys. km to już możesz mysleć o dieslu. Moc właśnie w tym przedziale dla w miarę nowoczesnego silnika o poj. 1.8-2.0 litra. Do tego frajda z jazdy większa, bo ciągnie od samego dołu. Za koszt instalacji LPG kupisz nowe koło dwumasowe ze sprzęgłem (np. do silników grupy VAG). Po co kombinowac?

A czy za cene lpg kupie tez turbine i komplet wtryskow? No i przydaloby sie tez remont zawieszenia zrobic bo 6lat po 30-40tys km to juz mamy 200tys km na liczniku...
Kombinowac chyba chce glownie dlatego, ze gdy ostatnio chcialem kupic diesla to po kilku miesiacach poszukiwan odpuscilem. Smiem twierdzic, ze auta z silnikami benzynowymi powyzej 1.6 litra znacznie rzadziej pracuja jako woly robocze w firmach anizeli benzynki 1.2 - 1.6 oraz diesle 1.4 - 2.0. Przynajmniej do takich wnioskow doprowadzily mnie ogledziny samochodow przed zakupem. Poprawcie mnie prosze jesli sie myle!!

A poza tym ja sie nie upieram przy turbo benzynie - przyjemnosc z jazdy wielka ale przecietna turbo benzyna "starego typu" (pomijajac TSI, etc.) to ma zazwyczaj od 170KM mocy (np Z20LEL). Ja patrzac na obrotomierz i wykresy mocy szacuje ze ok. 140-150KM jest dla mnie optymalnie a 130KM to takie akceptowalne minimum (pisze caly czas o charakterystyce silnikow benzynowych w samochodzie o masie 1200kg-1300kg). Prawde mowiac wolalbym chyba 140KM i 6 biegow niz 180KM i tylko 5...

A co sadzicie o wspomnianym Lancerze 2.0 kombi bezyna?

[Kris]

Do Astry III z jednym i drugim silnikiem. Z kilkoma rzeczami wypisywanymi na tym forum się nie zgadzam,ale zgadzam się z jedną najważniejszą. Ludzie mają w głowie cennik z allegro.pl gdzie są same igiełki po dziadku z małym przebiegiem i 5tyś.zł tańsze. Sprawdź sobie ile kosztowała nowa III odlicz 4 lata jej eksploatacji i sam uzyskasz odpowiedź na pytanie czy za 24 kupie III w dieslu w stanie " nie zmęczonym "

[takietam]

Lancer wg mnie nierealny. Musisz gdzieś zejść z wymagań. No chyba, że jakiś mały przecinak w stylu tej Corsy ale gdzie tu praktyczność tego auta to ja nie wiem.

[krataja]

Dzieki Panowie za odpowiedzi!

Do Astry III z jednym i drugim silnikiem. (...) Sprawdź sobie ile kosztowała nowa III odlicz 4 lata jej eksploatacji i sam uzyskasz odpowiedź na pytanie czy za 24 kupie III w dieslu w stanie " nie zmęczonym "

Miedzy innymi dlatego zeby nie sugerowac sie igielkami z allegro pytam sie Was - bardziej doswiadczonych w temacie.

I miedzy innymi dlatego ze diesle sa drozsze w zakupie staram sie celowac w benzyne a nie diesla. Astra III (dzis nazywana classic) z silnikiem 1.6 kosztuje w cenniku Opla nowa 49tys zl a z rabatem za 2010 rocznik ok 43tys zl, z silnikiem 1.7cdti juz 61tys zl!
Oczekiwalbym zatem zobaczyc jakas roznice w cenie uzywek... Dlatego pisze o aucie na benzyne.

Ponadto staram sie patrzec krytycznie na ceny aut... Ale wezmy np. wystawionego na sprzedaz przez forumowicza Tradeluxa fajnego Seata Toledo z 2005 roku. Poza brakiem 6 biegu ma chyba wszystko czego mozna oczekiwac od auta dla rodziny (dla mnie za duze). Nowy taki z silnikiem diesla kosztowal pewnie ok 75tys zl (Seat Altea z dieslem 1.6 105KM w wersji ubogiej kosztuje od 69tys zl).
Czy zatem nierozsadnym jest oczekiwac, ze auto o klase nizsze (Astra, Leon, Lancer), z silnikiem benzynowym o podobnej mocy (i mniejszym momencie) i z ubozszym wyposazeniem bedzie tansze?
Jesli w momencie zakupu w salonie bylo tansze ok 20-25tys zl to w momencie sprzedazy uzywanego mozna chyba oczekiwac ze znajdzie sie taka astre/leona/lancera w benzynie o 5-8tys taniej niz wspomniane Toledo?
Powiedzcie mi prosze, gdzie popelniam blad :-)

Lancer wg mnie nierealny. Musisz gdzieś zejść z wymagań. No chyba, że jakiś mały przecinak w stylu tej Corsy ale gdzie tu praktyczność tego auta to ja nie wiem.

Nie no faktycznie z ta Corsa to przegialem troche;-) Chociaz mysle czy ja bym z takiej Corsy GSI nie mial na 2 lata pozytku a jakby sie sprawdzila to moja kobieta lub ktos ze starszyzny w rodzinie moglby miec z niej pozytek na nastepnych 4-5 lat. Tylko czy dla mnie bedzie ok? Moze okazac sie ze nie.

A jesli chodzi o ceny Lancerow to wlasnie dlatego w pierwszym poscie pytalem czy "realne to czy Turcy maja zimowa wyprzedaz ulepków?". Natomiast znalazlem Lancera z 2006 roku za 26.900 zl od 1 wlasciciela salon PL i teraz pytanie - czy ktos z forumowiczow mial kontakt z takim autem? Na co zwrocic uwage przy ogledzinach? Jak sie sprawuje w dluzszej perspektywie i czy ceny serwisu i czesci zabijaja?