Peugeot 308 SW 1.6 110 KM / Pruchna

[Peugeot_XYZ]

Witam!

Jeśli ktoś zainteresuje się tym oto samochodem --> http://otomoto.pl/peugeot-308-101-be...C35402518.html
https://docs.google.com/file/d/0BwRR...t?usp=drivesdk
to proszę zastanowić się 2 albo i 3 razy.

Byłem, widziałem, nie polecam. Tak mógłbym brzmieć cały mój komentarz.

Może po kolei. Facet zapewnia, że jego samochody są w super stanie, i, że przyjazd do niego to nie strata czasu jednak jest zupełnie inaczej..

1. Na zdjęciach auto posiada 3 niezależne fotele z tyłu. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że środkowy fotel jest tymczasowo wstawiony z 307-ki i tak naprawdę auto ma 2 fotele z przodu i 2 z tyłu. Tłumaczenie właściciela? 'Były różne wersje, można było zamówić sobie auto z 4 fotelami zamiast 5'. Tylko po co komu duże kombi z 4 fotelami?

2. Opony w tym samochodzie nie nadają się do jazdy. Podobno auto przyjechało na kołach z Niemiec.. To ja gratuluje odwagi kierowcy - tylna prawa opona popękana, wygląda tak jakby za chwilę miała rozlecieć się na kawałki. Reszta opon wcale nie lepsza. Wygląda to tak jakby felgi (17 '') + opony były przełożone z innego samochodu..

3. Auto strasznie zniszczone i zaniedbane, wszędzie otarcia zarysowania itd. Wiem - to nie nowe auto ale widziałem już kilka egzemplarzy starszych, a dużo lepiej utrzymanych - chociaż sprzedający na aukcji zapewnia, że auto jest w stanie perfekcyjnym..

4. Wszystko skrzypi, piszczy jakby zaraz miało się rozlecieć..

Reasumując nie polecam tego samochodu, szczególnie tym, którzy zdecydują się na podróż przez pół Polski itd.

Nie będę nikomu wmawiał na siłę, że nie warto. Musiałem to napisać ponieważ sumienie nie pozwalało mi spać spokojnie

[pawel.wkk]

Hmm no ok, ale to jednak trochę mało konkretów, żeby samochód wylądował w dziale "nie polecam". Jak przedstawia się blacharsko/lakierniczo/mechanicznie? Podejrzewam, że 308 już tak ma, że skrzypi i trzeszczy

[Tytan]

i VIN by sie przydal czy to np nie jaki VAN z DK z dodatkami z PL

[Kris75]

Hie hie hie - na pewno nie pobiła opony auta, które oceniałem w piątek...:

[takietam]

Po lokalizacji komisu wychodzi, że to chyba nasz stary znajomy Bierski z Pruchny.

[Peugeot_XYZ]

Hmm no ok, ale to jednak trochę mało konkretów, żeby samochód wylądował w dziale "nie polecam". Jak przedstawia się blacharsko/lakierniczo/mechanicznie?

Mało konkretów? To zapraszam do tego Pana obejrzeć samochód. Napisałem to co na rzuciło mi się najbardziej w oczy. Ale skoro to za mało konkretów to tak jak pisałem, ja nikogo na siłę przekonywać nie będę, każdy ma swój rozum, każdy może przyjechać i przekonać się na własne oczy.

Podejrzewam, że 308 już tak ma, że skrzypi i trzeszczy

Widzę że chyba jesteś z tych dla których francuskie auta to najgorsze co mogło się przydarzyć motoryzacji Albo po prostu nigdy nie jeździłeś Francuzem

Pozdrawiam!

[Kris75]

Peugeot - bo ZA MAŁO konkretów.
To co wymieniłeś to są naprawdę pierd*ołki - proszę Cię.
I co to za wada, że wszystko skrzypi...
Weź przeczytaj raz jeszcze to co spłodziłeś.

[Peugeot_XYZ]

Dobra, to skoro tak. Usuńcie sobie ten wątek. Może ktoś kiedyś kupi sobie to cudo a potem opisze je tutaj na forum

[Tytan]

A vin masz?

[Muniek1310]

Napisałeś, że opony do wymiany, coś trzeszczy ( stawiam na wnętrze, taki urok 307 i 308, zresztą nie tylko, takie moje doświadczenia z tymi modelami ) i że niezbyt zadbany... Od strony mechanicznej zero informacji. Fotele - no cóż, VIN wiele by mógł zweryfikować, jak napisał Tytan. O silniku też nie mogę nic wynaleźć. Więc przyjmij tą chłodną krytykę z pokorą i na następny raz pisz rzetelne, ważne informacje a nie ******ły.

[Kris75]

Bez pajacowania Peugeot.
Powiedziałeś A, trzeba powiedzieć B.

Konkretnie jakbyś napisał ta:

Blacharsko:
Po pomiarze lakieru stwierdzono, że:
Auto wg mojej opinii z oryginalną powłoką lakierniczą, grubość lakieru na wszystkich elementach nie przekracza 100 mikrometrów.
Drzwi od strony kierowcy przednie i tylnie, dach, maska, tylna klapa, drzwi po prawej stronie, błotniki przednie - mają grubość lakieru w granicach 80 - 100 mikrometrów.
Kilka zarysowań, delikatnych otarć czy odprysków, na drzwiach kierowcy oraz na tylnych drzwiach jest widoczna korozja miejscowa – powstała w wyniku ocierania się drzwi przednich i tylnych o siebie.
Słupki wewnętrzne, progi mają wartości lakieru ok. 60 um (czyli w normie), dodatkowo oprócz pary drzwi żaden element wg mojej oceny nie był odkręcany – z uwagi na to auto wg mnie nie jest po naprawie blacharsko lakierniczej.

Technicznie:
Podczas oględzin stwierdzono:
Silnik na „zimno” uruchamia się łatwo, po 2 sekundach kręcenia rozrusznikiem normalnie odpala, sprzęgło chodzi bardzo poprawnie, hamulce aktualnie pracują bardzo poprawnie.
Po rozgrzaniu silnik chodzi normalnie, nie słychać niepokojących dźwięków, osprzęt elektryczny cały działa, klimatyzacja, wspomaganie sprawne – funkcja CITY aktywna – podczas pracy przekładni słychać stuki – przekładnia do zdiagnozowania.
Opony są w fatalnym stanie – dwie są z 2007 roku – BRIDGESTONE, bieżnik zerowy – do tego MOCNO spękane, wg mnie – do NATYCHMIASTOWEJ wymiany.
Jedna opona to Bridgestone z 2009 roku – w niewiele lepszym stanie – 10% bieżnika, do tego mocno spękana, czwarta opona to UNIROYAL – w bardzo dobrym stanie. Opona na zapasie to również Bridgestone z 2007 roku – w stanie agonalnym, bardzo podobna jak na przodzie – nie nadaje się na założenie na auto.
Auto sprzedawane przed przeglądem – wymiana oleju itd.
Podczas jazdy auto prowadzi się dość stabilnie, sprzęgło ciche, auto przyspiesza dość sprawnie w całym zakresie obrotów, nie szarpie.
Nagrzewa się szybko. Podczas hamowania nie ściąga, hamuje stabilnie, równo.
Przy jeździe po nierównościach MOCNO tłucze wahacz prawy przedni oraz łącznik stabilizatora, przekładnia kierownicza oraz czuć podczas ruszania przestawiający się układ napędowy – objawia się to dość sporym szarpnięciem.
Podczas diagnostyki komputerowej niepoprawna praca czujnika prędkości auta oraz czujnika położenia przepustnicy.
Brak błędów starszych, auto było „czyszczone” przed moim przyjazdem.

albo tak:

Blacharsko:
Po pomiarze lakieru stwierdzono, że:
Auto wg mojej opinii z nieoryginalną powłoką lakierniczą, grubość lakieru na wszystkich elementach oprócz tylnej klapy przekracza 250 mikrometrów.
Tylna klapa ma 120 um, była odkręcana, więc nie wiadomo czy to klapa z tego auta…
Drzwi przednie prawe – 500 - 750 um
Drzwi tylne prawe – 500 - 800 um
Drzwi tylne lewe –300 - 350 um
Drzwi przednie lewe - 280 - 300 um
Maska, dach mają lakier w gr. 550 -750 um,
Słupki wewnętrzne, progi mają wartości lakieru ok. 600 - 800 um, na obu tylnych słupkach przy łączeniu z błotnikiem widoczne ślady po NIEDOTARTEJ szpachlówce.
Na progu kierowcy łuszczy się lakier.
Dodatkowo KAŻDY element wg mojej oceny był odkręcany – z uwagi na to auto wg mnie JEST po naprawie blacharsko lakierniczej.

Technicznie:
Podczas oględzin stwierdzono:
Silnik uruchamia się łatwo, bez większych problemów wchodzi na obroty, sprzęgło chodzi poprawnie, hamulce w stanie bardzo dobrym. Silnik chodzi normalnie, nie słychać niepokojących dźwięków, osprzęt elektryczny cały działa, klimatyzacja, wspomaganie sprawne.
Brak widocznych wycieków, turbina cicha i sucha, intercooler suchy.
Opony są z 2012 roku – Michelin, bieżnik wysoki (ok. 7 mm – ok. 80 % bieżnika).
Opona prawy przód ma mocne nacięcie z boku na długości ok. 15-20 cm, wg mojej oceny dyskwalifikujące tą oponę z eksploatacji.
Auto sprzedawane przed przeglądem – wymiana oleju itd.
Skorodowany przewód metalowy układu chłodzenia – obserwacja i ew. wymiana
Podczas jazdy auto prowadzi się stabilnie, sprzęgło, koło dwumasowe ciche, auto przyspiesza sprawnie w całym zakresie obrotów, nie szarpie.
Podczas hamowania nie ściąga, hamuje stabilnie, równo.
Podczas diagnostyki komputerowej brak większych zastrzeżeń co do parametrów silnika, turbina pracuje bardzo dobrze, EGR również, przepływomierz sprawny.
Niestety są błędy poduszek powietrznych i ślady crashdata w sterowniku AIRBAG.

to byłoby to w tym momencie WAŻNE i POWAŻNE.
A to co wymieniłeś to są subiektywne ODCZUCIA nie mające nic wspólnego z wadami auta przecież, no proszę Cię.

[dremp]

Nie rozumiecie chlopaki.

Pojechal po igle z 2009 roku to oczekiwal igly.

A sie okazalo ze samochod uzywany. I trzeba by do niego opony zakupic.

No skandal.

ps. ten fotel to chyba najpowazniejsza wada tego samochodu. ;p

[Muniek1310]

A potem się dziwią, że samochód wisi na portalach ogłoszeniowych po kilka miesięcy... Coś przecież musi być nie tak.

[takietam]

Chłopaki ale też nie wymagajmy żeby każdy oglądający wklejał nam tu pełen raport z pomiarami lakieru na całym aucie i pełnym zrzutem błędów z komputera. Post rzeczywiście mało konkretny i bez VIN niestety bez wartości, ale jestem w stanie uwierzyć, że różnica między zapewnieniami sprzedawcy a rzeczywistością była duża skoro skłoniła kogoś do rejestracji i podzielenia się uwagami.

[dremp]

No dobra, ale jakie tu sa wady?

Samochod do polerki moze lakierowania jakiegos elementu, prania/detailingu srodka i do zakupu opon oraz tylnego fotela(??)

Tyle wad wylapal kolega ogladajac auto. A biorac pod uwage ze na zdjeciach tego nie ma, nawet znaku zniszczenia zewnatrz/wewnatrz (tak wiem ze mozna zrobic tak zdjecia zeby nie bylo widac ale nie wszystkie tez tego typu rzeczy ukryjesz) to po prostu w ogole nie wiem co o tym sadzic.

Ja nie mowie ze to ma byc raport samochodu rozlozonego na czesci pierwsze, ale no jakies naprawy blacharskie, cos nie domaga, no cokolwiek.

Samochod trzeszczy, a) jest zimno wiec wiadomo samochod w srodku jest glosniejszy b) kombi w srodku jest glosniejsze, zawsze, no i to tylko peugeot.

Kupujacy chcial dobrze, no i spoko, tylko ze troche to za blahe wszystko.