Następny "młody gniewny" zginął... Auto podobno nie było szczepanem...

[Kris75]

Podobno niby nie było szczepione...
Ale czy faktycznie nie było?
Podobno nie był to pierwszy wypadek tego gościa i jego Hondy Accord TypeR...


http://hondatech.pl/topics9/3750,60....3e519a6efecbfa


Była przywieziona ze Szwajcarii w takim stanie:


http://moto.archiwumallegro.pl/?item..._accord_type_r

Do tragicznego wypadku doszło w sobotę rano na ulicy Puławskiej w Warszawie. Osobowa Honda wpadła w poślizg i roztrzaskała się na słupie - pasażerka zginęła na miejscu, a kierowca zmarł po przewiezieniu do szpitala.

"Kierowca Hondy wpadł w poślizg. Stracił kontrolę nad kierownicą, 'ściął' drzewo i wpadł na słup. Siła uderzenia była tak wielka, że samochód roztrzaskał się na dwie części" - relacjonował z miejsca wypadku Marcin Gula, reporter TVN Warszawa.

26-letnia pasażerka auta zginęła na miejscu, a 29-letni kierowca w stanie ciężkim został odwieziony do szpitala. Nie udało się go uratować. "Wszystko przez prędkość. To był sportowy model Hondy, kierowca jechał o wiele za szybko" - komentuje Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji.

http://kontakt24.tvn.pl/temat,samoch...sci,76379.html
5c029052ad3a054e7012dabb28563645,18,1.jpg5718f2adb416b5877917b33934c49dec,18,1.jpg

Około godziny 7.00 w sobotę, na ulicy Puławskiej tuż przed Piasecznem, honda wpadła w poślizg i roztrzaskała się na słupie. Jedna osoba zginęła na miejscu, kierowca zmarł w szpitalu.
- Kierowca hondy wpadł w poślizg. Stracił kontrolę nad kierownicą, "ściął" drzewo i wpadł na słup. Siła uderzenia była tak wielka, że samochód roztrzaskał się na dwie części - relacjonował z miejsca wypadku Marcin Gula, reporter TVN Warszawa. - Według relacji świadków honda ścigała się z innym pojazdem tej samej marki . Jechali bardzo szybko. Kiedy jedno z aut wpadło w poślizg i uległo wypadkowi, drugie odjechało - dodaje.
26-letnia pasażerka auta zginęła na miejscu, 29-letni kierowca w stanie ciężkim został odwieziony do szpitala. Nie udało się go uratować.
- Wszystko przez prędkość. To był sportowy model hondy, kierowca jechał o wiele za szybko - komentuje Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji.

http://www.tvnwarszawa.pl/ulice,news...yja,74314.html

[Andrebar]

-Kris75- .....jest zasadnicza różnica między "szczepanem" - "podkładką" a "spawem " czy "nitowcem" wręcz !

W tym komkretnym przypadku obstawiam "nitowca"

[pecet]

Jakikolwiek by nie był, no i co z tego? Jak by to była nówka z z salonu to myślicie że kierowcy i pasażerom nic by się nie stało? Przy bocznym uderzeniu ludzi w aucie chroni tylko te kilkanście cm.

[Jaszczomp]

Dokładnie tak jest. Tylko że jak tłumaczysz to ludziom, którzy nie kupują zimówek na tył, albo wstawiają tam łysolce to jest pukanie się w czoło. A co do tej hondy to obawiam się że przy nienitowanym egzemplarzu był by to samo co pod Olsztynem : http://www.sadistic.pl/wypadek-na-tr...yn-vt16903.htm Owijka wokół drzewa, a mielonka w środku.

[tradelux]

Panowie przy bocznym uderzeniu ponad 150km/h (dokładnie jak uderzył to miał 154km/h) nie ma szans z tego wyjść czy to nowym autem czy po jakiś tam przejściach.
Zobaczcie co się dzieje przy testach 50-64km/h i uderzeniach bocznych, a co dopiero przy uderzeniu w słup.
Chłopak miał już jeden poważny wypadek na motorze (wjechano w niego), ale niestety teraz już mu nie przeszło.

Cytat z jednego forum:drugie auto to spokojny dziadziowóz bmw e39.

accord owszem na sprzedaż tylko NIE MAM KIEDY się zebrać do poprawek:
-pomalować trzeba pokrywe zaworów zeby taka ładna była bo chcialem ją odświeżyć na taki śliczny czerwony hondy
-trzeba wystawić na allegro więc narazie sobie stoi W garażu i używana jest na niedzielne wypady do kina z dziewczyną

Każdemu czasem zdarzy się "nacisnąć" na gaz, ale nie koniecznie w taką pogodę, tyle i w terenie zabudowanym...
Rozwaga z wiekiem niestety nie zawsze idzie w parze.

[Jaszczomp]

Z tego co pamiętam to ncap robi testy czołowe przy ok 60 km/h a testy boczne (test słupa) przy 20. I to uderzenie idzie w słupek B czyli dość twardy punkt boku auta.

[dremp]

W tym filmiku, jest pokazane jeszcze BMW ktore zapikowalo w betonowy slup ktory przewrocil sie na drzewa... poducha w kierownicy tej Bawarki sie nie otworzyla, drugi link, zobaczcie sami...

[teg]

http://www.civicklub.pl/

[Tomek_KRK]

A ja obstawiam, że samochód był w porządku, tylko prędkość i rodzaj uderzenia spowodowy takie a nie inne uszkodzenia. Podobnie jak w przypadku niedawno przeciętego o słup Porsche w Krakowie.