Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Temat: Profilaktyczna wymiana amortyzatorów?

  1. #1
    Admin Forum Avatar mpDante
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    dolnośląskie
    Postów
    4,071
    Podziękowano Thanks Given 
    1,821
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    10

    Question Profilaktyczna wymiana amortyzatorów?

    Zakładając, że stan amortyzatorów jest dobry, nie ma żadnych nieprzewidywalnych zachowań samochodu itp...

    Czy warto wymienić amortyzatory, ze względu na duży przebieg auta?
    # Szanuj moderatora swego, bo możesz mieć gorszego #
    - Inspekcje @ dolnośląskie -

    Problem z Lenovo? Wesprzyj akcję FB Uwaga na Lenovo

  2. #2
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Wg mnie?
    Nie - na pewno.

  3. #3
    Znawca tematu Avatar czeslaw555
    Zarejestrowany
    gru 2010
    Skąd
    POLSKA
    Postów
    3,421
    Podziękowano Thanks Given 
    123
    Podziękowano Thanks Received 
    4
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    17

    Domyślnie

    nieee, trzeba sprawdzić % tłumienia i wtedy jak jest za mały to dopiero wymieniać
    Pozdrawiam

  4. #4
    Banano78
    Gość

    Domyślnie

    W mojej opinii, podobnie jak przedmówcy, sprawdzić stan amortyzatorów na ścieżce i tyle. Jeżeli ktoś jeździ samochodem cały czas to nie odczuje spadku siły tłumienia- po prostu będzie się wraz ze zużywaniem amorów "przyzwyczajał" do zachowania samochodu. Z tego co wiem to wyniki poniżej 30% kwalifikują do wymiany lub różnica między stronami większa 30%. Dużo zależy też od kalibracji urządzenia i stopnia zaawansowania (ostatni spotkałem się ze ścieżkami z opcją opon RF).
    Profilaktycznie to można cały samochód wymienić

  5. #5
    Moderator Avatar Tytan
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    3M
    Postów
    16,355
    Podziękowano Thanks Given 
    3,373
    Podziękowano Thanks Received 
    206
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    10

    Domyślnie

    Nie prawda na stacji diagnostycznej nie da sie sprawdzić rzetelnie stanu amorków.bo jak wiemy nowy potrafi wykazywać od 70-80% a uzwany 100 tys 60-70.

    W/g mnie jeśli amortyzator daje juz wyraźne znaki zużycia które jesteśmy w stenie wyczuć jest naprawdę w złym stanie....

    Dlatego ja uważam że 150-200tys dla auta użytkowanego 70/30 miasto/trasa to kres gdzie amortyzator powinien być zmieniony.

  6. #6
    Znawca tematu Avatar takietam
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    Olsztyn
    Postów
    3,694
    Podziękowano Thanks Given 
    1,658
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    17

    Domyślnie

    To już może prędzej sprężynami warto się zainteresować? Co do sprawności amorów to rzeczywiście suche wyniki mało mówią, u mnie co roku na przeglądzie wartości rosną .
    Jeżeli pamiętamy, że wszyscy jesteśmy pomyleni, to tajemnice znikają, a życie staje się zrozumiałe.
    www.ogloszenia-motoryzacyjne.net

  7. #7
    Admin Forum Avatar mpDante
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    dolnośląskie
    Postów
    4,071
    Podziękowano Thanks Given 
    1,821
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    10

    Domyślnie

    Ile procent skuteczności ma w pełni sprawny amortyzator? W przypadku każdego auta wygląda to trochę inaczej. Procent skuteczności, który oznacza konieczność wymiany amortyzatorów, zależy też od rodzaju testera, który jest używany w warsztacie. Nie warto więc sugerować się informacjami z niektórych forów motoryzacyjnych, gdzie kierowcy radzą np.: że poniżej 50 proc. skuteczności – trzeba wymienić amortyzatory! Rzecz w tym, że po pierwsze, tester warsztatowy nie bada skuteczności tłumienia samego amortyzatora, lecz charakterystykę całego zawieszenia. Po drugie, w niektórych modelach skuteczność tłumienia (szczególnie na tylnej osi) rzędu 30 proc. jest normalna dla zupełnie nowych amortyzatorów. Istotna jest też różnica w skuteczności tłumienia systemów resorujących na kołach tej samej osi. Co zatem zrobić? Najlepiej zaufać mechanikowi i mieć świadomość, że w przypadku wielu warsztatowych testerów mechanik najpierw wpisuje do komputera dane auta, a dopiero potem – na podstawie zapisanych w komputerze danych – wydaje werdykt.
    Pod koniec miesiąca jadę na coroczny przegląd, więc może się czegoś dowiem... chociaż jak miałem wydupcone amory z tyłu, to diagnosta powiedział, że można na tym jeszcze trochę pojeździć :/ Podejrzewam, że mogę mieć na przodzie ten sam komplet od nowości, dlatego się zastanawiam na jak długo jeszcze dadzą radę...

    Podejrzewam, że takie kółko mi nie pomaga
    # Szanuj moderatora swego, bo możesz mieć gorszego #
    - Inspekcje @ dolnośląskie -

    Problem z Lenovo? Wesprzyj akcję FB Uwaga na Lenovo

  8. #8
    Starszy użytkownik
    Zarejestrowany
    paź 2012
    Skąd
    Białystok
    Postów
    282
    Podziękowano Thanks Given 
    43
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    12

    Domyślnie

    Mam przejechane 199800, amortyzatory nigdy nie były wymieniane przy ok 197000 byłem na badaniach na skp przy aso i wyszło, że wszystko jest ok, zawieszenie jest sztywne więc po co miałbym je zmieniać.

  9. #9
    Znawca tematu Avatar Andrebar
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    Łódź - Heidelberg
    Postów
    4,718
    Podziękowano Thanks Given 
    1,084
    Podziękowano Thanks Received 
    3
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    18

    Domyślnie

    Też uważam ,ze jeśli nic niepokojącego z amorkami ( nie kojarzyć od razu z seksem ) w aucie się nie dzieje to zbędny wydatek .
    Sprawdzić ich osłony i czy nie ciekną , czasami zużyty zawias też potrafi odbić się na ich pracy .
    Ale jeśli już chcesz wymieniać to faktycznie zrób to przed zimą .
    Takich szytek na feldze na pewno amorki nie kochają
    Człowiek mądrzeje z wiekiem....szkoda tylko że z wiekiem od trumny

  10. #10
    Znawca tematu
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Postów
    2,370
    Podziękowano Thanks Given 
    300
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    16

    Domyślnie

    Powiem tak - czujesz, że jest źle = wymiana, bez znaczenia jakie tam wyjdą cyferki.

    Inna sprawa, że dla mnie solidna wymiana amorów w +/- 10 letnim aucie, które zrobiło ze 200tkm po naszym wszechobecnym offroadzie (nie wiem ile masz go w PL, jaki rok itd.) to nie tylko same wkłady. Żeby to było naprawdę super zrobione trzeba amory, osłony, sprężyny + zbieżność na końcu i obie osie jednocześnie. Wtedy masz spokój na 150tkm, inaczej trochę sztukateria ale na pewno nie wszyscy się ze mną zgodzą
    Opinie, które napisałem na forum, są jedynie moimi przypuszczeniami oraz subiektywną oceną. To nie pewnik, w rzeczywistości może być inaczej.

    Tylko kompletny szaleniec/ignorant/laik popatrzy na auto z USA bądź Szwajcarii.

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •