Sedan / Liftback Ford / niemiec / japończyk [ale bez zafiksowania na nie] rocznik >'00 za 8k-10k zł na Pb. miasto > 50%

[mr00]

Jakie auto kupić 5-10k

Rodzaj

Sedan / Liftback

Preferowana marka

Ford / niemiec / japończyk [ale bez zafiksowania na nie]

Budżet na zakup auta:

8k-10k

Preferowany rok produkcji:

>'00

Silnik (pojemność i liczba KM)

>=1.4

Preferowany rodzaj paliwa:

Pb

Planowany roczny przebieg:

10000

Segment/typ/wielkość auta:

B/C/D

Charakter użytkowania :

miasto > 50%

Ilość pasażerów, bagażu:

-

Pochodzenie auta (rynek krajowy/import):

bez znaczenia

Czego przede wszystkim wymagam od auta:

Witajcie,
poszukuję auta, którym przez znaczącą większość czasu będę się poruszał po Warszawie, na dystansie dom-praca-spotkania z klientami na mieście.
Weekendowo będę go używał do wypadów za miasto / po Polsce, na dystanse do 300km w jedną stronę. Dwa razy do roku może się zdarzyć trasa do 1000km.

Jestem facetem, ale nie wielkim fanem motoryzacji - samochód nie musi być "ładny i czerwony", ale też mieć bajeranckich funkcji opisanych skrótami, których rozwinięcia nie znam; Traktuję go wyłącznie użytkowo.

Od auta potrzebuję, by:
* było niezbyt awaryjne (sam nic nie naprawię - nie chcę tracić go z użytku na dłuższe okresy, gdy będzie stał w serwisie)
* nie paliło jak ruska lokomotywa przy jeździe po mieście (nie orientuję się za dobrze, ale 8-9l Pb to chyba osiągalny pułap?)
* pozwalało na relatywnie dynamiczną jazdę (wyprzedzenie tira na drodze krajowej bez konieczności szukania kilometrowej prostej)
* dawało jakiśtam nisko-średni komfort (chcę posłuchać w środku muzyki z płyty/USB, w lecie włączyć klimatyzację, a po 3h za kółkiem nie wysiąść odrętwiały)
* pozwalało zabrać 3 pasażerów wraz z bagażem na 2-3 dni

Przebieg nie ma dla mnie większego znaczenia, ważniejszy jest stan - sprawdzenie tego jestem gotów zlecić mechanikowi. Nie musi być benzyna, o ile przy dieselu jestem w stanie osiągnąc powyższe kryteria (w szczególności koszty napraw/utrzymania).


Grzebiąc w sieci, rozważałem np. Forda Mondeo Mk3, Forda Focusa Mk1, Peugeota 206. Co o nich sądzicie? Jeśli macie inne typy, z góry dziękuję!

Pzdr
Kamil

[sprat]

Im mniejsze auto tym mniejsze koszty.
Mondeo w PB nie spali w w-wie mniej jak 10l/100 km, a pozatym średnio lubi LPG.
DIesel w Mondku to już wogóle inna historia i raczej niskich kosztów utrzymania nie zapewni (wtryski, pompy wysokiego ciśnienia itp)
Focus 1.6 lub P206 będą lepszym wyborem

Moze jeszcze Astra II? Ew. Golf IV ale to będzie trochę starsze auto już niż 2000.

ps. Muzyka z CD/MP3 - cóż, to możesz mieć nawet w Maluchu, to kwestia zakupu odpowiedniego radia

[Kris75]

Dorzuce coś od siebie - Vectra B, VW Golf IV?

[Jakoob]

Do 10 tysięcy spokojnie znajdziesz fajną, benzynową Almerę N16. Wydaje mi się, że w tym wieku ilość nieplanowanych usterek w japończykach będzie niższa niż w całej grupie VW/Oplach/Fordach itd. Kolega taką ma i powiem szczerze, że jeśli chodzi o łatwość naprawy - wszystko pomyślane znacznie inaczej niż w europejskiej konkurencji, jakby za biurkiem siedział ktoś, kto myślał jak ułatwić serwis a nie utrudnić.

[Lukas.s]

Jak coś to znajomi nadal nie sprzedali:

http://bez-wypadkowe.net/showthread....1-6-X100-sedan

Niewiele musiałbyś dorzucić, a przebieg i pochodzenie pewne

[czapaja]

Astra II to dobry wybór jeśli chodzi o jakość/cena/koszty eksploatacji. Może Citroen Xsara II? Jeśli nie musisz mieć 5dr to jeden kolega na forum ma ładnego Golfa IV

[mr00]

Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi! Astrę II brałem pod uwagę (a co powiecie o Astrze III?), podobnie jak Golfa i Vectrę, ale Almera jest dla mnie nowością!

Jeśli jeszcze jakieś odpowiedzi się pojawią, to z góry dzięki!

[Andrebar]

Astra III - czyli "H" ???
w tym budżecie ??????

[Mariianek]

O Astrze 3 zapomnij w takim budżecie, różnice oddasz mechanikowi Jako Mazdziarz polecę 323f silnik bez różnicy PB i ON są w miarę bezproblemowe. Da się znaleźć egzemplarze bez rudej na nadkolach i zadbane.
Jak rodzinka to i Premacy idzie zdobyć w tym budżecie do 2003, auto pojemne,bardzo wygodne, mało awaryjne jak 323f, sam posiadałem i sobie chwaliłem. Jak na ten czas wyglądają nowocześnie i atrakcyjnie. Spore wsparcie na forum Mazdy tak ze laik poradzi sobie z serwisem.

[Andrebar]

Niestety wątpią aby znalazł Madzię w POmrocznej bez rudej lub jej retuszu w tych modelach - chyba ,że ktoś konkretnie coś o takiej wie i może polecić - to zupełnie inna piłka

Jeśli człowiek ( założyciel tematu ) przedkłada bez awaryjność nad rudzielca to również uważam , że przy założeniu -coś za coś - z pewnej ręki nabyta Madzia mu posłuży .
Podobnie będzie z innymi markami .... w tym budżecie najważniejsze to nie wtopić - nie rocznik już a stan auta odgrywa tu priorytet.

[mr00]

Rozglądając się za Mazdą 323F, za sugestią z innego forum spojrzałem też na Mazdę 626. Macie o niej jakieś opinie?

Tu przykładowe ogłoszenie: http://allegro.pl/mazda-626-2-0-benz...726694313.html