Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 31

Temat: Uszkodzone zawory po zerwaniu paska - jak rozpoznać?

  1. #1
    Piiter
    Gość

    Question Uszkodzone zawory po zerwaniu paska - jak rozpoznać?

    Mój pierwszy post na forum więc przy okazji cześć wszystkim

    W sobotę wybieram się na oglądanie Laguny II. Sprzedający całkiem rozsądny, konkretny, raczej nie chce oszukać. Martwi mnie tylko jedna kwestia - silnik jest po zerwaniu paska rozrządu.

    Po przygodzie właściciel wymienił cały rozrząd, pompę wodną, rolkę napinacza i pasek alternatora. Wielkim znawcą nie jestem ale wydaje mi się, że jeżeli tłoki walnęły w zawory to po zakupie auta czeka mnie co najmniej jeden jop twoja mać remont. Tutaj też pojawia się moje pytanie:

    Czy podczas wstępnych oględzin auta da się jakoś organoleptycznie bez zdejmowania głowicy stwierdzić czy tłoki i zawory są uszkodzone? Czy samochód jest w stanie w ogóle normalnie działać przy takiej awarii?

    Pytanie pomocnicze:
    Ile szacunkowo kosztowałoby przywrócenie silnika do stanu używalności przy takich uszkodzeniach? Czy ma to w ogóle sens?

    Auto to Laguna II z benzyną 1,8, rocznik 2002. Mniemam, że raczej nie ale może jest to silnik bezkolizyjny?

    Macie jakieś rady na co zwrócić szczególną uwagę przy oglądaniu? Do mechanika i tak auto zabiorę ale chcę jak najwięcej sam ogarnąć

    Proszę o informację/przeniesienie tematu jeżeli jest w złym dziale.

  2. #2
    autoskp
    Gość

    Domyślnie

    Skoro silnk zostal naprawiony i jest na chodzie to jaki problem? Popros mechanika zeby sprawdzil sprezanie, a jak juz sie bardzo upierasz to mozna tez wykrecic swiece i endoskopem obejrzec tloki.

  3. #3
    Piiter
    Gość

    Domyślnie

    Naprawiony był rozrząd, nie mam pewności czy reszta była sprawdzona (zawory, stan głowicy). Sprawdzenie sprężania to dobry pomysł, chyba nie powinno być z tym problemu u mechanika, dzięki!

  4. #4
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Nie każde zerwanie paska kończy sie zderzeniem tłoków z zaworami.
    Czasem jak się ma trochę szczęścia to udaje się spokojnei naprawić.
    Odpal motor, zobacz czy ma moc.
    Jak będą dalsze wątpliwości to zawsze możesz podjechać na pomiar kompresji.

  5. #5
    Kris
    Gość

    Domyślnie

    Nad czym w ogóle debatujesz?? Zawory dostały na 100% i na 100% były wymienione. Innej opcji przy tym silniku nie ma. Nawet jak by go ktoś robił na sztukę to bez włożenia dobrych zaworów nie ma mozlwiosci zeby silnik pracował. Tłokami się nie martw w ogóle-nie są z drewna

    Swoja drogą ta jednostka jest tak prosta w budowie i na tyle mało awaryjna,że ostatecznie kupisz cały silnik za 1200 zł

  6. #6
    Starszy użytkownik Avatar Roadkiller
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    pomorskie
    Postów
    1,536
    Podziękowano Thanks Given 
    227
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    15

    Domyślnie

    Masz jakiś link do ogłoszenia? Może coś jeszcze doradzim

  7. #7
    Piiter
    Gość

    Domyślnie

    Tutaj link:
    http://otomoto.pl/show?id=C34760899

    Dorwałem gdzieś Twój poradnik i z tego co widzę to raczej wszystko się zgadza

    Dużym plusem jest fakt, że właściciel nie ukrywa niczego i odpowiedział na wszystkie moje pytania bez wykręcania się i tekstów typu "stan jak na zdjęciach". Wiem o wymienianym zderzaku przednim, dostanę faktury za większość napraw jakie były w aucie robione więc póki co sprzedający sprawia bardzo pozytywne wrażenie.

    Dzięki za (p)odpowiedzi, wszelkie rady przy kupnie auta o podwyższonym ryzyku są mile widziane

  8. #8
    Znawca tematu Avatar Andrebar
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    Łódź - Heidelberg
    Postów
    4,718
    Podziękowano Thanks Given 
    1,084
    Podziękowano Thanks Received 
    3
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    18

    Domyślnie

    -Piiter - uważaj abyś PÓKI CO jeszcze miał do czego jechać
    jak się będziesz namyślał do Wszystkich Swiętych to pewnie to auto ze dwa razy zmieni właściciela
    Człowiek mądrzeje z wiekiem....szkoda tylko że z wiekiem od trumny

  9. #9
    Kris
    Gość

    Domyślnie

    To samo miałem napisać. Handlarz zmieni te fajansowe kołpaki na coś "kul",podszykuje,słowem sie nie odezwie o głowicy...i szukaj jej za 9900 zł niebawem.

  10. #10
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Ciekawe za ile on ją kupił że wystawia za 6800 po robocie
    Wcześniej była za równe 8000...



  11. #11
    Znawca tematu Avatar Andrebar
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    Łódź - Heidelberg
    Postów
    4,718
    Podziękowano Thanks Given 
    1,084
    Podziękowano Thanks Received 
    3
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    18

    Domyślnie

    znajomy "składacz" wyjął ostatnio Lagę po lifcie 04/05r w sedanie w 1.9d z uszk silnikiem i do poprawek lakierniczych za 3.5tys

    w stodole z dwóch silników zrobił jeden podmalował i już ludzi oko cieszy
    Człowiek mądrzeje z wiekiem....szkoda tylko że z wiekiem od trumny

  12. #12
    Piiter
    Gość

    Domyślnie

    To moje pierwsze auto więc zabieram się trochę jak pies do jeża Nie chcę podejmować decyzji na gorąco, umówiłem się na sobotę, może dotrwa. Wolę zmarnować czas na szukanie niż pieniądze na naprawę a w tygodniu po nocy nie chcę auta oglądać.



    Właściciel podobno pierwszy, w razie czego datę rejestracji w dowodzie ma wklepane, prawda?

  13. #13
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Akurat nie sądzę by osoba która sprzedaje to auto była właścicielem w dowodzie rejestracyjnym i Karcie Pojazdu.
    Do tego auto sprzedawane na śląskich numerach (z Rybnika) w Warszawie zawsze rodzi pytania

  14. #14
    Piiter
    Gość

    Domyślnie

    Powoli cały mój entuzjazm opada

    Czy fakt, że auto jest po zerwaniu paska i wymianie zderzaka nie uzasadnia niskiej ceny? Powinienem się spodziewać jeszcze jakichś niespodzianek?

  15. #15
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Widać tylne lewe drzwi są mocno przerysowane, wręcz uszkodzone.
    Nie przeszkadza to, zwłaszcza w tej cenie.
    Laga II miała ciut słabawe zawieszenie przednie.
    Jak nie masz daleko to jedź jak najbardziej obejrzeć, może to nie być złe auto.
    Ale nie spodziewaj się, że nie będzie wymagało wkładu.
    Może być tak, że do zmiany będzie coś w zawieszeniu, opony słabawe, amortyzatory przednie słabawe, klocki i tarcze z przodu, do tego zmiana oleju, a nie piszę już o naprawach blacharskich...
    Sam policz - tu zbiera się spokojnie coś w ok. 2.000 zł.
    Wiadomo - zrobić, zapomnieć - tyle.
    Moja sugestia tylko ma dotyczyć, żebyś realnie policzył koszty uzdatnienia auta.
    Cena nie jest wysoka (a w dodatku obniżył o 1200 zł) więc myślę, że negocjacja pewnie będzie na poziomie 300 zł.
    O ile będzie.
    Z drugiej strony, jeśli auto będzie ogólnie rokować na spokojną eksploatację - to czemu nie
    To dość poprawny motor, mało problemowy

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •