Nie wiem za bardzo gdzie można umieścić temat o pewnym czarodzieju, jego usługach i komisie z kolegą.
Był czarodziej z Płocka teraz jest z Nowego Sącza:
http://allegro.pl/show_user.php?uid=16768940
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=16768940
http://www.malyautokomis.pl
http://www.kup-to-auto.pl
Tel.:
507 192 096
502 435 311
515 496 495
Ładnie podbarwione zdjęcia, usunięte zarysowania i odpryski, lakier świeci się jak psu jajka wszystko, żeby zwabić klientów identycznie jak w Płocku.
Namiary na "wspólnika" fotografa:
http://motofoto.org
Tel.: 515 496 495
GG: 505 44 00
Tylko powodzi mu się chyba trochę lepiej, niż temu z Płocka, bo jeździ lepszym autem niż Kangus (obecnie nowy czarny Mondeo, a wcześniej S-Max). Biznesik dla sprzedających nie jest tani, ale kupujących po zdjęciach nie brakuje.
Opinie o sprzedawcy chodzą różne, ale w swojej ofercie mieli również Angliki niby z Niemiec. Liczy się tylko cena i w miarę dobra powłoka lakiernicza (nie ważne czy po przekładce czy mocno uderzone i zmienione części) miernik ma pokazać mało.
Generalnie uważałbym bardzo na tego sprzedawcę. Ma komis przed mostem na Popradzie. Gość jest spoko, ale to dobry kombinator, oglądałem kiedyś jego 2 paski na giełdzie, oczywiście obydwa angliki zrobione "na sztukę", do tego mocno bite. Trzeba uważać, jak wszędzie. Ciekawe czy zgodziłby się na zapięcie VCDS'a, bo wątpię w te jego przebiegi.
Jeśli ktoś się wybiera w okolice Nowego i Starego Sącza to musi uważać na piękne zdjęcia jak te z Płocka.
Zakładka