Auta bez kluczyków zagrażają twemu życiu

[Allover90]

W Ameryce doszło do trzech wypadków. Dwie osoby nie żyją.

Producenci coraz częściej zamiast tradycyjnej stacyjki montują w samochodach
przycisk uruchamiający silnik
. Czy to rozwiązanie może być niebezpieczne? Okazuje się, że tak. NBC podało informację, że w Stanach Zjednoczonych doszło do co najmniej trzech wypadków. Jeden miał miejsce w Nowym Jorku, dwa na Florydzie - wszystkie na skutek zamontowania w samochodach systemu bezkluczykowego dostępu do auta
. Dwie osoby zmarły, jedna doznała trwałych uszkodzeń mózgu.

Osoby te zostawiły w swoich garażach uruchomione samochody i zatruły się podczas snu dwutlenkiem węgla. Rodzina kobiety, która doznała porażenia mózgu, wytoczyła producentowi samochodu - Toyocie proces sądowy. Japońskiemu producentowi zarzucono, że jego system narusza federalne zasady bezpieczeństwa
, gdyż nie informuje o pozostawieniu pracującego silnika, gdy kierowca
oddali się od samochodu.

Amerykański wymiar sprawiedliwości będzie miał twardy orzech do zgryzienia. Musi ocenić, czy do każdego z tych trzech wypadków doszło z powodu nieuwagi kierowców, czy może rzeczywiście winny jest japoński producent. Swoją drogą to ciekawe, że takie dziwne wypadki zazwyczaj zdarzają się właśnie w USA.



Źródło: Autokrata.pl

Takie rzeczy to tylko w Stanach

[Jakoob]

Skąd się biorą tacy ******i?

[mpDante]

W USA już jest taki system prawny, że wystarczy komuś udowodnić nieumyślną winę i już leci morze kasy

BTW: Widocznie tylko Toyota nie ma systemu informowania, że "pilota", "kluczyka", "karty" nie ma w samochodzie... więc niech teraz za to płacą

[Jakoob]

Mogą jednak przegrać w sądzie, bo założę się że połowa instrukcji obsługi w USA to bzdety typu: nigdy nie wysiadaj z jadącego pojazdu, nigdy nie oddalaj się od auta kiedy silnik pracuje, podczas jazdy samochodem zawsze zajmuj pozycję na fotelu kierowcy itp.