Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Temat: Toyota Avensis T22

  1. #1
    soundcheck
    Gość

    Post Toyota Avensis T22

    Przedstawiam krótki opis zakończonego niedawno siedmioletniego epizodu z Toyotą Avensis.

    Dane osobowe
    Marka, model: Toyota Avensis T22
    Silnik: benzynowy, 1.6l, typ 4A-FE
    Skrzynia biegów: ręczna (5)
    Nadwozie: Sedan
    Kolor: Srebrny
    Model wyposażenia: Linea Luna
    Rok produkcji: 1999
    Rok zakupu, przebieg: 2003, 58Mm
    Rok sprzedaży, przebieg: 2011, 188Mm

    Intro
    Trochę więcej szczęścia niż rozumu było. Krótkie (błąd!), intensywne poszukiwania, w czasie których padało często: 'nie, nie, i jeszcze raz nie, czwartej Toyoty w rodzinie nie będzie i już, poza tym teraz Toyoty to nie to co wcześniej'. Skracając długą historię: była, od pani noszącej dużo ciężkiej biżuterii (błąd!), która traktowała ją jak nie przymierzając kozaki i nie miała bladego pojęcia o aucie, poza tym jak nim jechać od A do B (błąd!). Pani chciała rozstać się z autem, które jej zdaniem było pechowe. Raz ktoś ją grzmotnął w tył (naprawa przez ASO), potem sama przegruchała prawy błotnik. Zdaniem właścicielki to wszystko przez trzy szóstki na końcu VINu...
    Po zakupie okazało się, że pani i owszem, odwiedzała serwis na wymiany oleju, ale już na takie ekstrawagancje jak wymiana płynu hamulcowego, czy chłodzącego sobie nie pozwalała. Dobra, start był trochę cięższy niż możnaby się spodziewać przy wieku i przebiegu, ale auto niewielkim sumptem dało się doprowadzić do stanu zadowalającego.

    Jazda
    Auto było użytkowane wyłącznie do celów rodzinnych. Na jego żywot składały się głównie krótkie, niedogrzane podskoki po mieście (głównie w damskim wykonaniu), nieco dłuższe, już dogrzane skoki weekendowe i rzadsze przeloty wakacyjne.

    Z punktu widzenia kierowcy
    W najkrótszym skrócie: nuuuda...
    Plusy
    + stabilność przelotowa, nawet przy większych prędkościach
    + kompromisowo zestrojone zawieszenie
    + całkiem dobre trzymanie drogi na zakrętach
    + przyzwoity fotel, po 1200km nie skarżyłem się na ból pleców

    Minusy
    - nuuuda...
    - silnik 1.6 studzi wszelkie zapały
    - hamulce bębnowe z tyłu(!!!)

    Z punktu widzenia pasażerów
    Plusy
    + emocje podróży zbliżone do tych z autokaru
    + cisza
    + sporo miejsca
    Minusy
    - emocje podróży zbliżone do tych z autokaru
    - niewygodna i mała paszcza bagażnika w wersji sedan
    - przedopotopowa konstrukcja zawiasów klapy bagażnika

    Awarie i słabe punkty
    Auto było regularnie serwisowane w ASO. Oprócz standardowych operacji do serwisu zaciągnęły mnie:
    - dwukrotna wymiana przednich tarcz i klocków (65Mm i 175Mm), za pierwszym razem głównie z powodu bicia tarcz
    - dwukrotna wymiana akumulatora
    - nieszczelność uszczelki pokrywy zaworów (wada uszczelki założonej podczas wymiany napędu rozrządu)
    - wymiana kostki stacyjki (samochodu nie dawało się uruchomić podczas upałów, znana przypadłość tego modelu)
    - likwidacja ognisk korozji nad przednią szybą zakończona kompleksową operacją (wycięcie szyby, oczyszczenie, uzupełnienie, malowanie całego dachu z nałożeniem porządnego zabezpieczenia antykorozyjnego)
    - haczący synchronizator 4-go biegu (nie naprawiałem, przyzwyczaiłem się)
    - wymiana przedniej szyby (kawał lodu spadł na mnie z wyprzedzanej ciężarówki, byłem zdumiony, że powstała tylko niewielka pajęczynka)
    - przy temperaturze zewnętrznej między 21 a 23 stopnie i dużej wilgotności powietrza coś popiskiwało czasem w zawieszeniu. Długotrwałe dochodzenie nie przyniosło efektów
    - amortyzatory jeszcze spokojnie przechodziły przez testy, ale gdybym miał mieć to auto jeszcze z rok, to bym już poważnie myślał o wymianie
    - tandetne elementy wnętrza, szczytem szczytów jest osławiony schowek na okulary nad lusterkiem

    Mocne punkty
    - silnik wygląda na nieśmiertelny, niezależnie od łącznego przebiegu po 15Mm od wymiany miarka wskazywała zawsze ok. 2/3 poziomu między min a max, a olej miał barwę ciemnego bursztynu
    - silnik po wkręceniu na wysokie obroty okazuje skromny, ale zawsze jakiś temperament
    - zużycie paliwa: to bydle nawet przeganiane przez całe Niemcy ze średnią prędkością ponad 130km/h nigdy, przenigdy nie zeżarło więcej niż 8l/100km. Niedogrzane w mieście ma jednak wyraźnie większy apetyt.

    Koszty
    Robiąc bilans zamknięcia wyszło mi na to, że było to dotychczas moje najbardziej ekonomiczne auto. Utrata wartości niewielka, koszty serwisowe małe, apetyt umiarkowany. Księgowa część mojej osobowości jest baaardzo zadowolona!

    Epilog
    Kilka słów o następcy. Założenia były obiecujące, miał być większy bagażnik (kombi, broń Boże van), mocniejszy silnik, coś znacznie bardziej pod kątem kierowcy. W końcu nie jestem etatowym szoferem mojej gromadki, prawda Panowie!? Miała być mocna Mazda 6, albo nowe Mondeo (tylko to uczulenie na egzemplarze z pierwszych lat produkcji), albo może S-Max (koniecznie turbo), albo Outback..., albo... a wyszło...

    Wyszło... jak wyszło... Toyota Avensis T25 kombi 1.8 VVTi (rocznik pozbawiony wad dziecięcych tego silnika)... Z wyposażenia podnoszącego moc i poprawiającego właściwości jezdne pozostał jedynie... czarny kolor... Ech, to życie rodzinne...

    A stara Toyota sprzedała się sama po trzech dniach od wystawienia ogłoszenia. Kiedy wyprowadzałem zadowolonych nowych właścicieli z miasta i patrzyłem jak znika w oddali znajomy srebrny, poczciwy, bezpłciowy kuper to mi się trochę smutno zrobiło...

  2. #2
    Znawca tematu Avatar Andrebar
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    Łódź - Heidelberg
    Postów
    4,718
    Podziękowano Thanks Given 
    1,084
    Podziękowano Thanks Received 
    3
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    18

    Domyślnie

    Cytat Napisał soundcheck
    Kiedy wyprowadzałem zadowolonych nowych właścicieli z miasta i patrzyłem jak znika w oddali znajomy srebrny, poczciwy, bezpłciowy kuper to mi się trochę smutno zrobiło...
    Aż miło poczytać ...od "deski do deski" .....kolego "pisujesz" gdzieś ? bo humanistyka i zwięzła ciekawa celność przekazu przychodzi Ci nad wyraz łatwo....zostaniesz z Nami ?

    Szacun
    Ostatnio edytowane przez Kris75 ; 06-02-11 o 23:20
    Człowiek mądrzeje z wiekiem....szkoda tylko że z wiekiem od trumny

  3. #3
    soundcheck
    Gość

    Domyślnie

    Dzięki za miłe słowa. Nie ukrywam, że przyjemnie połechtały moją emigracyjną polszczyznę. Owszem pisuję, ale raczej wyłącznie specyfikacje techniczne i tym podobne

    Gratuluję forum (@Legato & co.). Dobra, pożyteczna robota, Panowie!
    Ostatnio edytowane przez soundcheck ; 06-02-11 o 22:42

  4. #4
    Znawca tematu Avatar takietam
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    Olsztyn
    Postów
    3,694
    Podziękowano Thanks Given 
    1,658
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    17

    Domyślnie

    @soundcheck
    Koleżeńska rada: nie cytuj bezpośrednio pod postem - takitam regulamin mamy.
    Ostatnio edytowane przez takietam ; 06-02-11 o 23:26 Powód: adresat
    Jeżeli pamiętamy, że wszyscy jesteśmy pomyleni, to tajemnice znikają, a życie staje się zrozumiałe.
    www.ogloszenia-motoryzacyjne.net

  5. #5
    Znawca tematu Avatar Andrebar
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    Łódź - Heidelberg
    Postów
    4,718
    Podziękowano Thanks Given 
    1,084
    Podziękowano Thanks Received 
    3
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    18

    Domyślnie

    Marcin ...cytat jest "wycięty " z postu .....jak bym umiał to Sam bym tak robił
    Myślę , że Modzi nie wsadzą za to do więzienia -soundcheck - ......co najwyżej bez niepotrzebnego "atramentu" wygładzą niewinne nierówności ...i o to apeluję do Modów jak i o usunięcie tego mojego postu w kosmos - proszę Was
    Człowiek mądrzeje z wiekiem....szkoda tylko że z wiekiem od trumny

  6. #6
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Spokojnie Andrzej

  7. #7
    Znawca tematu Avatar Andrebar
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    Łódź - Heidelberg
    Postów
    4,718
    Podziękowano Thanks Given 
    1,084
    Podziękowano Thanks Received 
    3
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    18

    Domyślnie

    Tybetański spokój .... miałem jedynie na uwadze "nie śmiecić" w temacie ...."Nie lękajcie się" ...i tak qźwa co napiszesz czy skasujesz w interi zostanie ...po wieki wieków
    Człowiek mądrzeje z wiekiem....szkoda tylko że z wiekiem od trumny

  8. #8
    krzysiek
    Gość

    Domyślnie

    Ciekawie i ładnie napisane

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •