Vlad chyba nie skumal ze tu nie ma zadnej sztuczki.
W handlu tak to dziala, gadamy ustalamy cene, negocjujemy, spotykamy sie po srodku, klient sie nie decyduje OFERTA PRZEPADA.
To nie zadna handlarska cwaniacka sztuczka tylko normalne nastepstwo, jakby chcial ja sprzedac po starej cenie to bylaby to tylko jego dobra wola i tyle.
A ze wolalbyc zlosliwy, to w tej sytuacji jest to calkowicie zrozumiale.
Szczegolnie ze samochod jest DOBRY
Zakładka