Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy 1234
Pokaż wyniki od 46 do 54 z 54

Temat: Ford S-max 2.0 TDCI 2012 - Świebodzin

  1. #46
    dremp
    Gość

    Domyślnie

    Zalatw to na pismie, ze US nie będzie wymagal od Ciebie uregulowania brakującego podatku VAT jeśli się okaze ze nie został on opłacony

    na gebe to ja Ci mogę wiele rzeczy powiedzieć

  2. #47
    Next
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał awruk Zobacz post
    Kupując auto po prostu poproś o A/ dowód zapłaty VAT-u lub B/ podstawę prawną do zwolnienie auta z tego haraczu.
    Dzięki awruk. O tego typu informacje mi chodziło.

    Cytat Napisał dremp Zobacz post
    Zalatw to na pismie, ze US nie będzie wymagal od Ciebie uregulowania brakującego podatku VAT jeśli się okaze ze nie został on opłacony
    Przecież już wyżej napisałem, że jeżeli tak będzie, to będę załatwiać tego typu papiery. A propos. W moim wydziale komunikacji codziennie rejestrują dziesiątki aut, a jeszcze nie słyszeli żeby skarbówka miała do kogoś o to pretensji. A 2 urzędy są obok siebie i ludzie się znają. Więc myślę że wielkie halo by było a nie, że nikt by się nie przyznał

    Cytat Napisał Grzechu Zobacz post
    Jesteś nie wyuczalny

    Pojdzie siedziec Pan z pod mostu
    A niby że to ja jestem jaki? Nie wyuczalny? Wiem, wiem... łatwo jest osądzać

    MOD: używaj opcji EDYTUJ kolego
    Ostatnio edytowane przez takietam ; 27-03-14 o 10:55

  3. #48
    Znawca tematu Avatar Grzechu
    Zarejestrowany
    sty 2011
    Skąd
    Trójmiasto
    Postów
    4,325
    Podziękowano Thanks Given 
    933
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    18

    Domyślnie

    Cytat Napisał Next Zobacz post
    Oba urzędu nie widzą problemu, bo to nie ja muszę się z tego wywiązać, a podmiot odpowiedzialny za sprowadzenie. W przypadku wykrycia nieprawidłowości będą szukać tego podmiotu i nakazać zapłacenie podatku.
    a widzisz że Ci głupoty powiedzieli bo firmy którę to sprzedają mają czyste ręce, Oni kupili to od nie istniejących Tureckich, Bułgarskich itp itd firm widm, które kupują to na aukcjach leasingowych i pchają dalej na Tureckie place, a polak to nabywa z piątego źródła, w przypadkach moich znajomych oni płacili bo oni są właścicielami w przypadku q7 można powiedzieć byli bo zapłacił US ponad 100 000 zł i sprzedał auto , nie chciał na nie patrzeć

  4. #49
    Znawca tematu Avatar Lukas.s
    Zarejestrowany
    lut 2012
    Postów
    2,634
    Podziękowano Thanks Given 
    284
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    15

    Domyślnie

    Kupując auto po prostu poproś o A/ dowód zapłaty VAT-u lub B/ podstawę prawną do zwolnienie auta z tego haraczu.
    A/ jak wystawia FV23% to niby po co o to prosić? Po drugie przy WNT w cenie netto jak masz zamiar sprzedać auto, nie rejestrując go po drodze w PL, ten VAT płacisz dopiero po sprzedaniu samochodu (z perspektywy handlarza)
    B/ pokażą Ci sfałszowaną umowę K-S między Helmutem a handlarzem tudzież niemiecką fv ze zw. par. 25 od firmy słup
    Więc żaden ze sposobów nie jest skuteczny.

    Auta od osób prywatnych w De/NL/Be są droższe niż poflotowe (podobnie jak w przypadku krajówek). Dlatego też trafiające W CAŁOŚCI do PL samochody 2-5 letnie są w znakomitej większości samochodami z przeszłością firmową i powinny być sprzedawane na pełną fv, bo coś takiego jak zwolnienie z VAT na Zachodzie w zasadzie nie funkcjonuje. Tyle w temacie.

  5. #50
    oktopus
    Gość

    Domyślnie

    Panowie nie widzę sensu dalszego tłumaczenia koledze Next o co w tym wszystkim chodzi, twierdzi że chce zapłacić VAT to dlaczego nie szuka samochodu z FV23%.

    Kolega poprostu nie potrafi zrozumieć, że rozmawia z urzędnikami którzy maja wszystko w du..e i bedą mieli dopóki ktoś z góry (jednostki zwierzchnie) nie zabije w dzwon. Z identyczną sytuacją mieliśmy do czynienia, przez dobrych kilka lat z LKW i pojazdami specjalnymi - pewnego pięknego dnia ktoś sie obudził i weryfikował wszystko wstecz (zgodnie z obowiązującymi przepisami).

    Takie małe pytanie Next, czy jak kupisz samochód z kompletem dokumentów (w chwili zakupu wszystko legalnie itd.) a po roku wyjdą wady prawne (np. kradzione - choć to ekstremalny przypadek ale jest wiele innych), to czy stosowny do sytuacji organ ma prawo zabezpieczyć przedmiot?

    Tak tylko w ramach wyjaśnienia - należny podatek nie zniknie i jeżeli nie zostanie przekazany do US, a on nie rozliczy go z swoim odpowiednikiem w UE to kwestia opłacenia podatku wraca do pierwotnego sprzedawcy (firmy), a on po uzyskaniu odpowiednich dokumentów może wymagać zabezpieczenia przedmiotu.

  6. #51
    Znawca tematu
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Postów
    2,370
    Podziękowano Thanks Given 
    300
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    16

    Domyślnie

    Cytat Napisał Grzechu Zobacz post
    http://bez-wypadkowe.net/showthread....-VAT-TVN-Turbo

    Ja mam dwóch znajomych co mają/mieli takie problemy jeden z q7 inny tradycyjnie z mondeo, chcesz nr telefonów ???

    co Ty gadasz że nie ma zakazu ??? człowieku, ktoś kupił auto w cenie netto to jak nie ma nakazu uiścić za niego vat ??/ co Ty gadasz ??? cała ta procedura to jest nic innego jak ******wo
    Mógłbyś opisać (jasna sprawa, że bez danych personalnych) coś więcej? Ile jeździli, kto się upomniał, jak wyglądała procedura, ile czasu trwała, czy zapłacili "tylko" te 23% czy plus odsetki itp? To mógłby być jeden z ciekawszych wątków na tym forum
    Opinie, które napisałem na forum, są jedynie moimi przypuszczeniami oraz subiektywną oceną. To nie pewnik, w rzeczywistości może być inaczej.

    Tylko kompletny szaleniec/ignorant/laik popatrzy na auto z USA bądź Szwajcarii.

  7. #52
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Coś więcej trzeba...?

    Cytat Napisał vatowiec Zobacz post
    moge...
    samochod kupiony 1,5 roku temu na slasku od legalnie zarejestrowanej firmy. Wlasciciel dostaje wezwanie do stawienia sie w US na slasku w sprawie pojazdu. Na miejscu dowiaduje sie o niedoplacie podatku VAT od wwnt , wlasciciel sklada wyjasnienia w US i wraca do domu. Po 2 miesiacach dostaje wezwanie do prokuratury w Katowicach , gdzie w wyznaczonym terminie zostaje przesluchany jako swiadek. Po ok 3 tyg. dostaje pismo od prokuratora ze do wyjasnienia sprawy nie moze sprzedac ani darowac pojazdu.
    Ta konkretna sprawa jest akurat prosta bo gosc kupowal samochody na aukacjach we francji i poprostu wyrzucal faktury netto. Super inteligencja sie nie wykazal bo robil to na dzialalnosci zarejstrowanej na siebie. US po wykryciu walka powiadomil urzad celny i zgloszenie do prokuratury poszlo ze wspolnej inicjatywy. Niestety wlascicel owej firemki juz sie zawinal i nikt nie wie gdzie przebywa. Nieoficjalnie wlascicel pojazdu dowiedzial sie ze US ma to w d.... od kogo sciagnie kase czyli jak nie uda sie od importera to sciagnie od aktualnego wlasciciela. "Zamrozonych" samochodow jest 57.
    Next - chcesz nas przekonać, że wałek na VAT jest "legalny" i nie ma za niego odpowiedzialności.
    Powiem Ci tak - ja osobiście nie kupiłbym auta ze świadomością wałku, ale to Twoja kasa i mi nic do tego co z nią zrobisz.
    Jak będziesz chciał kupić to kupisz.
    Ja mogę mieć jedynie prośbę - opisz co było po zakupieniu auta, żebyśmy wiedzieli czy faktycznie strach ma wielkie oczy.

  8. #53
    Moderator Avatar Tytan
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    3M
    Postów
    16,355
    Podziękowano Thanks Given 
    3,373
    Podziękowano Thanks Received 
    206
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    10
    Ostatnio edytowane przez mpDante ; 27-03-14 o 16:01

  9. #54
    Next
    Gość

    Domyślnie

    I po kolejnym smsie i po 6-tym telefonie do właściciela z prośbą o VIN, sprzedający mówi, że niechętnie chce dać VIN, bo później jego zdjęcia pojawiają się na austriackich stronach z podanym VIN-em a nieuczciwi handlarze wyłudzają zaliczki na konto a jego policja ściga Na spokojnie wytłumaczyłem, że przecież VIN można spisać z samochodu który jest zaparkowany przy ulicy i zrobić zdjęcia, że to żadna tajemnica. Na to on, że tak, ale do niego policja się czepia i że to i że tamto.... Ale skoro obiecał, że mi poda, to zaraz wyśle.... I tak czekam i czekam i czekam.... I już minęło 8 godzin od ostatniej rozmowy i nadal nie mam VIN-u
    A co tam! I tak już jego nie kupię, ale pomęczę go jeszcze o ten VIN

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy 1234

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •