Hehehehe - no widzisz - teraz cena będzie grać już dużo lepiej
Hehehehe - no widzisz - teraz cena będzie grać już dużo lepiej
Między 72, a 58 jest 'mała' różnica
Hej, wiem, że jestem tu "świeżak" ale jestem w okolic Zielonej Góry i wraz ze znajomym miałem okazję być u wyżej zalinkowanego sprzedawcy. Więc tak: generalnie auta sprowadzane nie są po jakimś ogromnym dzwonie, nie są też składane z dwóch różnych Ale polecam dokładnie przetrzepać auto, ponieważ najczęściej miało gdzieś coś otarte bądź uszkodzone. Dużym plusem jest to, że nie jest szpachlowane, tylko wymieniają części na oryginalne, żeby ciężej było się połapać. Przetrzep i sprawdź, a może być dobrze.
Dzięki za informacje. Chętnie bym zobaczył i sprawdził tego s-maxa, ale od wczoraj 4 razy dzwoniłem do sprzedającego i ciągle nie może dojechać do samochodu i wysłać mi VIN-u. Podczas pierwszej rozmowy poinformował mnie, że max za 1-1,5h będzie przy aucie i wtedy mi przyśle. Podejrzewam, że może środki mu na koncie się skończyły i nie może wysłać sms-a Może doładować mu tel? Bo już mija doba a ja nadal nie mam VIN-u. No chyba że wraca z Australii, to jeszcze parę godzin mu zajmie podróż
Ostatnio edytowane przez mpDante ; 27-03-14 o 09:20
wyślij mu polecony
Tja w masarni sobie odbierze.
Pewnie woli sprzedać komuś kto nie wnika tylko bierze co się błyszczy i nie pyta o więcej.
Jeżeli pamiętamy, że wszyscy jesteśmy pomyleni, to tajemnice znikają, a życie staje się zrozumiałe.
www.ogloszenia-motoryzacyjne.net
Ręce mi opadają, nie jesteś pierwszy i napewno nie ostatni który na siłę szuka usprawiedliwienia dla popularnej w ostatnich latach patologii - przekręty netto.
Widzę sporą różnice pomiędzy Kowalskim, który poprostu kupił samochód w błogiej nieświadomości, a użytkownikiem np. tego forum. Niestety natura łowcy okazji przeważnie świętuje zwycięstwo, po co piętnować nieuczciwych sprzedających jak przyzwolenie dają im chciwi kupujący.
A czytając "Za dużo tego teraz jest, żeby to było szkodliwe dla kupującego" że niby prawie wszyscy tak robią, to co w tym złego (nie bedzie konsekwencji)? Chyba raczysz sobie żartować, naprawdę wierzysz w to co piszesz - żyjemy w kraju, gdzie urzędnicy zajmują się "gaszeniem pożarów" i tylko czekam jak UE np. takie Niemcy zaczną porównywać tabelki z przypływami należnych podatków
Tak na marginesie: telefon, telewizor, paliwo, stal, samochód, itd. - jest/są obiektem zainteresowania właściwego urzędu i może zostać zabezpieczony na potrzeby postępowania.
Oktopus, mówisz że jestem w pełni świadomy, że kupuję samochód bez VAT? Skoro nawet urzędnik nie może tego zweryfikować i mówi mi, że ja też nie mam możliwości tego sprawdzenia, to skąd mogę wiedzieć, że nie ma opłaconego VAT-u? A jeżeli ma opłacony a cena jest niższa? Od razu musi być nieopłacony? Może być, ale nie musi. Jeżeli jesteś taki sprawiedliwy, to podeślę Ci dokumenty i sprawdzisz mi, czy był VAT opłacony czy nie. Jeżeli okaże się, że nie był opłacony, to powiesz mi jak mogę opłacić, żebyś ani Ty ani ja, nie miał wyrzutów sumienia, że będziemy "piętnować nieuczciwych sprzedających". Bo nawet US stwierdził, że ja nie mogę tego zrobić.
A jeżeli za jakiś czas samochód zostanie zabezpieczony przez US, to wtedy będę się martwić. A tak w ogóle, to dużo znasz przypadków, że takie działania miały miejsce? Czy tylko ten jeden przypadek z Q7, o którym wyżej pisał kolega a nie znając prawdopodobnie dokładnie sprawy i rodzaju posiadanych dokumentów podczas zakupu?
Wiesz ze VAT nie został opłacony w momencie gdy w dowodzie wlascicielem jest firma leasingowa a ktoś sprzedaje Ci samochod na fvat marza
Nie wiem czemu nie wiedza, fakt jest jednak taki ze jeśli pakujesz się w samochod bez VAT i robisz to ze swiadomoscia, to bądź swiadom również tego ze ktoś się kiedyś dowie i zacznie pytac o brakujący podatek. A wtedy nie będzie przebacz.
Wydział komunikacji zarejestruje nawet kradzione auto, jeśli ma tam jakieś papiery, zarejestrować zarejestrujesz, a US nie ma takich możliwości sprawdzenia, co nie znaczy że tego nie robią, robią ale po jakimś tam czasie, Next poczytaj o tym najpierw bo ludzie strasznie potem płaczą, a nie wymądrzaj się tutaj bo widzę iż pojęcia nie masz co mówisz i co chodzi,
Ostatnio edytowane przez Grzechu ; 27-03-14 o 09:46
Sam z siebie nie masz możliwości opłaty VAT ale jak poprosisz ich o fakturę fvat 23% to wtedy de facto płacisz "ten VAT"
Po prostu nie kupuj na fvat marza.
Zakładka