Jak odzyskać poniesione koszta za źle wykonaną wymianę rozrządu?

[Maciek417]

Witam kolegów.

Proszę was o pomoc, jeżeli ktoś z was miał podobną sytuację i jest mi w stanie pomóc to będę wdzięczny.

Rok temu warsztat (nazwa fikcyjna "auto-naprawa") podjął się wymiany rozrządu w moim aucie (mam książkę napraw z warsztatu). Nie dawno pojawił się bardzo niepokojący odgłos z silnika (15 tys km po wymianie rozrządu, w momencie kiedy po raz pierwszy przekroczyłem 3500 obrotów). Warsztat w którym usługa była wykonana już nie istnieje. Auto zaprowadziłem do serwisu marki mojego auta (nazwa fikcyjna "auto-serwis") i okazało się, że rozrząd został źle zamontowany i wyglądało to w opłakanym stanie. Na szczęście do serwisu trafiłem w ostatniej chwili, późniejsze dostarczenie auta groziło poważnym uszkodzeniem silnika (kompletny remont lub wymiana). Serwis wymienił mi rozrząd montując go według zaleceń producenta. Poniosłem koszta części i robocizny.

Czy są jakieś szanse na zwrot poniesionych kosztów z warsztatu (obecnie właściciela zamkniętego warsztatu)?

Dodam, że serwis wydał mi ekspertyzę uszkodzeń wraz z uszkodzonymi elementami jak pasek, napinacz.

[Kris75]

Czemu nie - do dwóch lat bodajże można zwracać się z "prośbą" o zwrot kosztów.

[tradelux]

Po pierwsze wszystko zależy jaki był rodzaj serwisu. Jeśli coś innego, niż prywatna działalność gospodarcza (w formie jedno osobowej) to możesz zapomnieć
Po drugie przyczyną mogła być wadliwa część, a nie montaż.

[Maciek417]

Przyczyna była po stronie źle dokręconego napinacza. Napinacz kręcił się cały wraz z konstrukcja metalową zdjęcie poniżej:

WP_000261.jpg

Również pasek został uszkodzony poprzez obracający się cały napinacz.

Serwis, który zdiagnozował i wydał opis to nieautoryzowany serwis forda.

[moto-rzeczoznawcy]

Podstawa , to jakikolwiek dowód na przeprowadzenie naprawy : zlecenie ,FV , paragon , cokolwiek. Jeżeli nie ma to w ostateczności można przywołać świadka naprawy ( o ile był ). Dalej , to : opinia techniczna , roszczenie z terminem i czekać. Jeżeli ktoś prowadzi legal serwis , to niech zgłosi szkodę z OC działaności do swojego TU i po temacie.
W każdym innym przypadku , to ...amba .

[hubertus]

Wymiana miała miejsce rok temu, warsztat nie istnieje. Według mnie szanse marne. Można ciągać się po sądach tylko nie wiem czy nie zajmie to więcej czasu i kasy niż to wszystko warte. Nie wiem też czy dla sądu eksperta serwisu wystarczy. Czy ekspertyza nie powinna być od rzeczoznawcy a wrazie czego i tak biegłego powołają. Losy sprawy i tak będą zależeć jak by co kto jakiego adwokata weźmie i tu już dalej koszta rosną. Bo wątpie aby były własciciel byłego warsztatu oddał kasę dobrowolnie.