A jest ?
A nawet jeśli jest - masz dowody, że stan który Ci przedstawił nie jest zgodny z rzeczywistością. To się nazywa jakoś ładnie w języku prawniczym.
A jakbyś się Ty tłumaczył? Ma jakieś papiery od tej firmy? Jest tam przebieg? Niech pokaże jak jest czysty.
A czy on może przetrzymać Twój zadatek jeżeli odstąpiłeś od umowy z winy sprzedającego? Nie odsyłaj dokumentów, a przed odsyłką porobłibym i tak skany jako potencjalny dowód w sprawie.
Zakładka