Witam!
Kupiłem samochód dostawczy od handlarza jestem jego trzecim właścicielem po umowach bo auto nie było przerejestrowane, umowa kupna-sprzedaży prowadzę własną działalność gospodarczą, przy zakupie nie było karty pojazdu tylko zaświadzczenie, że sprzedawca nabył pojazd już bez niej, mówił że na takie zaświadzczenie bez problemu przerejestruje auto, ale okazało się inaczej następnego dnia po zakupie gdy byłem w urzędzie komunikacji, dowiedziałem się że na samochodzie jest zastaw komorniczy przez pół roku, zadzwoniłem do sprzedawcy informując go o tym, On sam mówił że nic nie wiedział że jest zajęte przez komornika. A pieniędzy za auto nie odda bo już ich nie ma więc zgłosiłem to na policje informując go od razu o tym. W między czasie dodzwoniłem się do właściciela którego dane były na dowodzie rejestracyjnym, On zaś powiedział, że karta pojazdu jest u niego i że samochód został mu skradziony przez mechanika któremu dał by je naprawił,a on podrobił fakturę i mając dowód rejestracyjny sprzedał handlarzowi od którego ja je kupiłem. Sprawa zagmatwana ale co ciekawe handlarz według prokuratora jest nie winny bo nic o niczym nie wiedział a pieniądze przepadły a nieszczęsne auto oddałem policji. Takie rzeczy tylko w Polsce, ********e chodzą dalej na wolności i są niewinni. Jeśli ktoś mógłby pomóc proszę pisać.
Zakładka