Tylik - mo¿e co¶ dla Ciebie?
BTW - jak widaæ - nie tylko wie¶wageny spawaj±...Napisa³ www.tvn24.pl
Ale ¿eby Porsche...?
Tylik - mo¿e co¶ dla Ciebie?
BTW - jak widaæ - nie tylko wie¶wageny spawaj±...Napisa³ www.tvn24.pl
Ale ¿eby Porsche...?
To ¿e samochód rozlecia³ siê na pó³ to nie znaczy od razu ¿e by³ spawany...
W³a¶nie, nie musia³ byæ spawany bo z przodu ma tylko karoserie a silnik siedzi z tylu, wiec przy du¿ej prêdko¶ci s³up móg³ go przeci±æ spokojnie
http://kontakt24.tvn.pl/temat,zlamal...l?grupa=polska
No dobra, móg³ go przeci±æ, ale wtedy kierownika te¿ by przeci±³. A kierowca ¿yje , wiêc auto na mój g³upi ³eb musia³o mu siê rozjechaæ pod ty³kiem, no bo nawet du¿o tañsze auta ³adnego rogala robi± na s³upach przy mniejszych prêdko¶ciach. Przy wiêkszych zazwyczaj mielonka w ¶rodku. A tu prêdko¶æ mog³a byæ spora. W sumie to mo¿e jest kolejny fuksiarski przypadek go¶cia bez pasów, który wylecia³ z auta i wyl±dowa³ nosem na trawie?
Jesli auto byloby bez wczesniejszego powaznego wypadku, to raczej nie rozpadloby sie tak jak to ze zdjec Bylo sporo innych wypadkow i to przy ogromnych predkosciach i auto (a raczej wrak) nie wygladal tak tragicznie. Pewnie za niedlugo znowu pojawi sie na drodze
---
Facebook: www.facebook.com/TradeLUX.samochody
Otomoto: trade-lux.otomoto.pl
Login na allegro: trade-lux
hmm. ja te¿ jestem zdania, ¿e to auto ju¿ raz tak wygl±da³o. Przypominam sobie wypadek pana Z. w Ferrari. Tam auto uderzy³o praktycznie w pe³nej prêdkosci bokiem w betonowy s³óp i z tego co pamiêtam nie rozpad³o siê na pó³... Bior±c pod uwagê warto¶æ na której zatrzyma³ siê obrotomierz auto nie jecha³o z potwornie du¿± prêdko¶ci±. Z tego co widaæ obrotomierz zatrzyma³ siê pomiêdzy 4 a 5 tysiecy obrotów co w porsche nie oznacza zawrotnej prêdko¶ci. Zaryzykujê te¿ stwierdzenie choæ jest to paradoksalne, ale to, ¿e przód odpad³ uratowa³o moim zdaniem kierowcê. Gdydby nie odpad³, to wszystko wgniot³oby siê do ¶rodka a wtedy to mo¿na by tylko zmiotkê przynie¶æ i pozbieraæ...
Co do pewnego F..... to jecha³em tamtêdy nied³ugo po dzwonie i oprócz totalnie skasowanego auto fragmenty ale faktycznie fragmenty le¿a³y le¿a³y w do¶æ sporej odleg³o¶ci od auta.
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/2,555789.html nastepny artysta ...
Zak³adka