Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Temat: Nissan Murano 3,5 SL AWD 2005r - WARSZAWA - Jn8az08w65w418039

  1. #1
    Kris75
    Gość

    Domyślnie Nissan Murano 3,5 SL AWD 2005r - WARSZAWA - Jn8az08w65w418039

    Wypada powiedzieć cos więcej na temat tego Nissana niz to, że jest bezwypadkowy...
    Bo nie jest.

    Teraz wygląda tak:






    http://otomoto.pl/nissan-murano-3-5-...C16681304.html






    W USA wyglądał tak...









    Jest różnica, co?

    Do tego nie miał kluczyków...


    Cytat Napisał ""www.bezwypadkowy.net
    Model Year 2005
    Make Nissan
    Model Murano
    Body Type 4 Door Wagon
    Trim Level S; SE; SL
    Engine Type V6, 3.5L
    Country JAPAN
    Assy. Plant Kyushu
    Production Seq. Number 418039
    Drive Line Type 4WD
    GVWR Class Class D 5,001-6,000 lb
    Vehicle Type Multipurpose Vehicle (MPV)
    Vehicle Class Mid-size MPV
    Brake System Hydraulic
    Fuel Type Gasoline

    Actual Cash Value $28,213 USD
    Repair Cost $25,288 USD
    Odometer 23,637
    Primary Damage ALL OVER
    VIN JN8AZ08W65W418039
    Body Style 4DR SPORT UTILITY
    Color BLACK
    Engine 3.5L 6
    Drive ALL WHEEL DRIVE
    Cylinders 6
    Fuel GAS
    Keys NO

    Odometer Check Info GOOD NEWS! No problem odometer records found.*
    AirBag Check Info GOOD NEWS! An Airbag Deployment has not been reported to CARFAX.
    Carfax Records Info IMPORTANT! The CARFAX database contains 8 important vehicle history records on this 2005 NISSAN MURANO SE/SL/S that may confirm a clean history or uncover potential problems. Order the CARFAX Vehicle History Report to see all the information reported on this vehicle.

    Szkody wycenione na 25 tys USD...
    Ciekawe jak geometria - czy jest w ogóle do ustawienia.
    Ostrzegam.

    A info dzięki kolegom z www.bezwypadkowy.net
    Ostatnio edytowane przez Kris75 ; 03-01-11 o 23:49

  2. #2
    Użytkownik Avatar noozy
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Postów
    46
    Podziękowano Thanks Given 
    1
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    0

    Domyślnie

    Osobiście to ja się boję bardzo samochodów walonych w bok - w 99% samochód jest już bananem i o idealnej geometrii nie może być mowy (mówimy o znacznym uderzeniu w bok auta, a nie draśniętych drzwiach), i tak samo traktuję auta jak kolizja doszła do dachu - nawet w niewielkim stopniu.
    W tym Murano widać, że kurtyny poszły, kolizja doszła do dachu, skosiła bardzo tylne prawe koło - nie jest to bezwypadek i na pewno nie była to mała szkoda

  3. #3
    Admin Forum Avatar mpDante
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    dolnośląskie
    Postów
    4,071
    Podziękowano Thanks Given 
    1,821
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    10

    Domyślnie

    E tam, takie małe draśnięcie Wstawi się ćwiartkę, daszek i cud malinka, nówka sztuka nieśmigana

    Mam nadzieję, że nikt mu tego nie kupi...
    # Szanuj moderatora swego, bo możesz mieć gorszego #
    - Inspekcje @ dolnośląskie -

    Problem z Lenovo? Wesprzyj akcję FB Uwaga na Lenovo

  4. #4
    To ja, Lasy
    Gość

    Domyślnie

    Jak na samochód z USA to raczej poziom uszkodzeń typowy, choć zdarzają się bardziej sieknięte. W ogóle patrząc na samochody sprowadzane z USA bardzo ciężko trafić na bezwypadek. Byłem tam i widziałem, wszystko co można tanim kosztem naprawić, to oni tam naprawiają, często nawet bez ukrywania śladów napraw. To nie jest tak, że ledwie stłuczka a samochód do ubezpieczyciela i na eksport. Bardzo dużo złomu jeździ tam po ulicach. Jednak w wypadku mocno uderzonych samochodów nie opłaca im się składać tego do kupy, i stąd się biorą "bezwypadki" z USA w naszym kraju.

    Ja natomiast nie boję się samochodów tłuczonych w bok (oczywiście z pewnymi granicami). Dwa takie użytkowaliśmy w rodzinie, i w obu nie tylko geometria była dobra, ale się (poza elektroniką i nieumiejętnie używanym automatem) nie psuły.

  5. #5
    Użytkownik Avatar noozy
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Postów
    46
    Podziękowano Thanks Given 
    1
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    0

    Domyślnie

    Ja miałem też walony samochód w bok i miałem mega przeboje z elektroniką - lusterka się składały, a czasami nie, a czasami tylko jedno - szyby się otwierały, ale czasami nie dało się zamknąć, ale to nadal pikuś bo nie załączały się wiatraki od chłodnicy (a były dwa) i raz się włączał, a raz nie. Sęk tkwił w tym że wiązka szła progiem po stronie kierowcy i ktoś ją robił na sztukę - i w cale się nie dziwię bo jak pojechałem do aso to dowiedziałem się że trzeba by wymienić całą wiązkę bo nawet oni nie są w stanie dojść gdzie domorosły elektryk strzelił gola - cała wiązka z VATem miała kosztować niecałe 13tys. zł - podziękowałem i sprzedałem auto jako uszkodzone handlarzowi za grosze (grosze czyli połowę giełdowej wartości pojazdu). Dlatego jak widzę, że handlarz kręci, a auto jest takie sobie za nie wiadomo jakie pieniądze to ja odwracam się na pięcie i szukam droższego, starszego i albo krajowego z salonu, albo z USA, gdzie widzę fotki i raport AC

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •