Chciałbym dowiedzieć się czegoś na temat tego auta. Do tej pory spotkałem się ze skrajnymi opiniami. Albo, że super auto albo, że ciągle się psuje.
Ci, którzy są zadowoleni z Freelandera najczęściej piszą, że większość usterek to najczęściej efekt źle/niedokładnie/po kosztach zrobionych przekładek z anglika.
Ile w tym prawdy? Jaki silnik wybrać?