Witam!
Jak pewnie niektórzy zdążyli zauważyć szukam Transportera T5, więc udało mi się coś ciekawego wyłowić..auto stoi w DE.
Zadzwoniłem zablokowałem sobie auto, nawet odpłatnie 100e przywiozą mi je na plac do Berlina.
Jest to duży autohaus , auto jest poleasingowe, w serwisie sprawdziłem - przebieg się zgadza, na bieżąco serwisowane , ost wpis się pokrywa z książką serwisową - wymina tarcz hamulcowych.
Auto kupuje w cenie netto, ponieważ prowadzę DG. Tutaj rodzi się kilka pyt (chce jechać po auto sam) :
1) Jakie dokumenty MUSZĘ zabrać ze sobą do Niemiec żeby autohaus sprzedał mi auto w cenie netto?
Dzwoniłem powiedzieli mi co i jak, ale wolę Was zapytać.
2)Tablice mają mi załatwić na miejscu 90e, czy coś będę jeszcze potrzebował oprócz tablic, żeby wrócić spokojnie do PL?
3)Jakie dokumenty będę potrzebował od Autohausu żeby wrócić spokojnie i zarejestrować auto?
4)Formalności z rejestracją zostawię firmie - biorą za to 190zł.
5)W ogłoszeniu jest podane , że auto posiada "LKW-ZULASSUNG" czy to zwalnia mnie z zapłaty akcyzy?
Auto jest od 1 właściciela, nie jest przerabiane żeby ominąć akcyzę , poj mniejsza niż 2000cm3. W sumie to ok 1800zł akcyza by wyszła. Zawsze na opony zimowe np.
6) Po vinie w serwisie powiedzieli mi , że auto miało lakierowaną klapę. W rozmowie tel mi tego nie powiedzieli, brać miernik i się targować? Tel nic nie chcieli opuścić, auto jest warte tej ceny - to moje przemyślenia. Pyt bardziej do importerów.
Nie obawiam się jakoś specjalnie sprowadzenia, jak Wieśki dają radę to czemu maił być nie dać ja...
Proszę nie kasować jak zły dział.
Zakładka