Witam.
Jestem w trakcie poszukiwania auta do firmy. Na chwile obecna obralem tylko pod uwagę T5 po liftingu ( posiadam obecnie T5 2006).
I tak z nudów zacząłem oglądać mercedesy vito..
Znalazłem fajnie ogłoszenie, salon PL, 115dci , rok 2010.
Prawdę mówiąc nic nie wiem o meradesach vito i silniku 2.2 .
Miał ktoś doświadczenia ? Słabe pkt, wady?
Ja z obserwacji ulicy wiem , ze blacharka to mega lipa...
Obecne T5 to lac i jechać, a kilka razy już ziemie okrazyla, złego słowa nie powiem.
Z Vito w ogóle nie miałem problemów.
Budżet to +/- 75k zł.
Zakładka