Volkswagen Transporter T5 2010r.

[dural]

Poszukiwań T5 ciąg dalszy, http://otomoto.pl/volkswagen-transporter-C29559457.html tutaj jest ogłoszenie w wersji internetowej

1)Jestem po rozmowie telefonicznej z P. Januszem , niestety jak w takich przypadkach raportu Dekry nie ma, auto po leasingowe z PL salonu, faktura vat 23%. Mam pewne podejrzenia co do "bezwypadkowości", kolor srebrny ma to do siebie , że widać ingerencje. Chce tylko potwierdzić swoje przypuszczenia, możecie rzucić okiem.

2)Przebieg zweryfikuje sobie w serwisie/na necie itd to nie problem, ewentualnie jak ktoś by mi rozkodował to "bogate" wyposażenie vin WV1ZZZ7HZAX205142 .

3)Z rozmowny z p. Januszem wynika, że jest to bardzo miły człowiek oraz "filantrop" , tzn pytanie o ewentualną cenę końcową stwierdził , że pokarze mi fakturę za ile kupił , i za tyle samo chce sprzedać.
Może jest pod kreską finansową, lub auto mu nie chce zejść, what ever.

Zastanawia mnie czy Nasi pośrednicy forumowi (bez obrazy) praktykują w/w czynność? Dla mnie to ogólnie nowość pokazywać fakturę zakupu
Nie oceniam , może potrzebuje kasy na inne zakupy. Tak tylko pytam.

[Tytan]

http://www.autodna.pl/vin/WV1ZZZ7HZA...3d3179649fe1ff wyposazenie
błotnik w innym kolorze to widać od razu


DURAL kurna chlopie co to za bajzel w temacie :>

[dural]

Mój błąd nie ten dział forum wybrałem (? jakim cudem...) Jak by jakiś Moderator mógł przenieść do odpowiedniego działu..

Tytan dziękuje za wyposażenie, rozumiem , że prawy przedni błotnik
Jak widać p. Janusz coś tam kręci.. Pytanie czy tylko szczegół był robiony czy jakaś grubsza sprawa..

Może wyjdzie z Vinu jak auto było w leasingu to pewnie w serwisie musiało być robione (pyt czy to się stało podczas trwania leasingu...)

Może mi ktoś ewent przeje*** p. Janusza czy są jakieś negatywne opinie n.t jego działalności?

[Tytan]

Dział z początku miałeś ok ale bez formatki stąd poleciało w inny
Tak Prawy bez omacania na miejscu sie nie dowiesz co i jak

[Kris]

Fakturę musi Ci dać tak czy siak bo inaczej auta nie przerejestrujesz. Jeżeli sprzedaje za tą samą cenę to ma i tak jakieś nie duże plecy (ogłoszenia,myjnia,koszty przyprowadzenia auta)

[Lukas.s]

Zastanawia mnie czy Nasi pośrednicy forumowi (bez obrazy) praktykują w/w czynność? Dla mnie to ogólnie nowość pokazywać fakturę zakupu

ja pokazuje, jak ktoś sugeruje że na samochodzie za +/-45 tys PLN zarabiam na czysto po 7-8k

[dural]

Fakt , przecież ciągłość umów muszę mieć Coś ciężko myślę dzisiaj..to samo tyczy się formatki

Ogólnie jestem wkur** bo fajne auto mi Łódzkiego poszło koło nosa, 2011 rok, salon pl, fajna opcja i cena też 71-72k zł ( w sumie przejęcie leasingu.., ostatnio "modne" jest oddawanie umowy bo są plecy finansowe...takie życie) Oferta prywatna.

A tak zostają mi niestety handlarze (nołlł ofensss) w tym modelu , tzn jest kilka na allegro/oto-moto prywatnych/salonów ASo, ale ceny mi wtedy nie pasują 80k-90k zł


Sam nie wiem co dalej zrobić z p. Januszem...Kameleon jest z przodu ewidentnie, dekry nie ma..cena prawdę mówiąc dobra.. Chociaż wolałbym mieć czystą syt jak w ogłoszeniu z woj. łódzkiego..

Lukas nie mam nic do tego jaką ma marżę , każdy chce zarobić.
Ba może mieć i 50% byle cena aut łapała się w widełkach cenowych innych ogłoszeń (T5 przeważnie jest z salonu pl wersja po 2010r) Więc jakiś tam wyznacznik jest..

[Lukas.s]

Sam nie wiem co dalej zrobić z p. Januszem...

Jak Ci sprzeda za tyle co na fakturze zakupu to będzie w plecy o to co mówił Kris + opłatę administracyjną (1000 netto)- tak więc kupisz taniej niż handlarz, a sam na 100% nie klepał, bo wtedy cena zakupu byłaby odp. niższa- czyt. szkoda wystąpiła w czasie leasingu.
Samochód użytkowany był chyba jako brygadówka w Skanska więc czyściutko w środku to raczej nie było

Dekry nie ma

no nie ma, bo jest SGS

[dural]

kupisz taniej niż handlarz

czy to czasem nie jest oksymoron


Dużo się można przy Was nauczyć, nie pomyślałem w taki sposób odnośnie szkody

cena zakupu byłaby odp. niższa- czyt. szkoda wystąpiła w czasie leasingu

edit edit edit !!!!

To coś mi się jednak nie zgadza, piszesz , że sam nie klepał bo cena zakupu była by niższa via 54000zł netto, czyli wystąpiła podczas leasingu , więc cenna powinna być niższa Tak trochę "sam na 100% nie klepał, bo wtedy cena zakupu byłaby odp. niższa- czyt. szkoda wystąpiła w czasie leasingu".
Chyba , że błędnie założyłem ,że cena 54 000netto nie jest niska.


Podejrzewałem , że auto woziło jakiś wąsatych jegomości do pracy, u mnie w firmie ma być podobnie, więc płaczu nie ma

SGS rozumiem , że to jest jakiś odpowiednik dekry. Pytać p. Janusza o to nie ma sensu...

[Lukas.s]

miałem na myśli to że jakby kupił po dzwonie, władował kilka patyków w naprawę to raczej nie chętnie oddałby NAPRAWIONY samochód za tyle, za ile kupił USZKODZONY

SGS rozumiem , że to jest jakiś odpowiednik dekry.

si

[anka91]

dawno temu jeszcze byłem nastolatkiem kupowaliśmy z tatą jakiejś firmy samochód i płacilismy gotówką. pamiętam że jak nam wystawili fakture to pytali czy nie będziemy mieli nic przeciwko jeśli będzie wyższa niż to co wpłacilismy. I dostaliśmy fakture na kilka tys droższą ale już zupełnie nie pamiętam jakie były powody. Tata też nie pamięta tej sytuacji samochodu już dawno nie ma, jakbym dobrze poszukał to może sie ta faktura gdzieś znalezc. Sugeruje tylko delikatnie że ten handlarz może mieć właśnie taką fakture jak my mieliśmy na samochód

[dural]

Przeczytaj jeszcze raz cały wątek.
To nie jest temat o zanizonej/zawyzonej fakturze.

Zeby handlarz nie płacił dochodowego jak w Waszym przypadku.