Około miesiąc temu w trakcie mycia samochodu zauważyłem porysowany przedni zderzak. Oczywiście wszyscy domownicy jak zawsze sie wyparli żeby cokolwiem im sie przytrafiło.
Jakiś tydzień temu zauważyłem znowu że cały intercooler jest zaolejony, umówiłem sie na wymiane i w trakcie wymiany wyszło na jaw że przygięty zderzak jakoś tak niefortunnie nacisnął na osłonę między zderzakiem a IC, że ta osłona uszkodziła intercooler i sama pękła. Wcześniej zupełnie nie łączyłem tych 2 faktów intercoolera i porysowanego zderzaka ale po obejrzeniu tego rozebranego nikt nie ma wątpliwości.
Koszt intercoolera to 900 zł oryginał lub 500 zamiennik, malowanie zderzaka pewnie z 300 zł, a plastik pomiędzy nimi i ślizg pewnie z 200.
Auto ma ubezpieczenie AC w Interrisk. Czy warto skorzystać z ubezpieczenia a utrata zniżek nie sprawi że w rezultacie to sie nie opłaci? Mamy teraz 3 auta, 2 z nich mają AC (2000 zł + 1300 zł rok) i jedno samo OC chyba 500 zł
Zakładka