Samochód poleasingowy z zagranicy

[abezus]

Witam. W internecie można znaleźć firmy które sprowadzają na zamówienie samochody poleasingowe z różnych krajów. Głownie Belgia, Holandia, Niemcy. Teraz pytanie do was co sądzicie o takich samochodach? Użytkownicy w tamtych krajach dbają o samochody w leasingu? Pytam bo wiem jak w Polsce dba się o firmówki i takiego samochodu użytkowanego w polsce nie chciałbym za półdarmo. Domyślam się że na tym forum znajdują się zarówno ludzie którzy kupili samochód od takiej firmy jak i wlasciciele takich firm. Byłbym wdzięczny za jakies informacje. Pozdrawiam.

[Tytan]

Twoje źródło informacji nie jest właściwe do końca firmówki dzielą się na takie które wożą kartony itp i takie co przemieszczają się z teczką więc nie ma co generalizować

[abezus]

Wierz mi... W mojej firmie prezesi traktują tak samochody że nie chciałbyś wiedzieć. A to jest raczej ten typ który jeździ z teczką... Po prostu polacy tak mają. Nie moje to będę orał.

[marcin_]

Dużo zależy od użytkownika. Mam znajomego, który już ładnych kilka lat jeździ służbowymi Octaviami, co jakiś czas zmieniają mu, robi rocznie ok 70 tys. km. Mało kto z moich znajomych obchodzi się tak dobrze ze swoim prywatnym samochodem jak on ze służbowymi.
Swój samochód kupiłem poleasingowy, jeżdżony u nas w kraju, wsiadając nie mogłem uwierzyć w przebieg 136 tys. km bo środek wyglądał można powiedzieć jak nowy, gdyby tak połowe odkręcili wątpie żeby ktoś się połapał.

[dark9]

Tak naprawdę kupując musisz uważać zawsze na to samo, czy kupujesz prywatnie czy po leasingu. W przypadku poleasingowych z zagranicy najczęściej jest wykonywany i potwierdzony serwis, więc tu raczej na plus, możesz też dostać ekspertyzę rzeczoznawcy. Za to może być gorzej z niektórymi elementami wyposażenia - po prostu ich nie będzie. Najważniejsze, żebyś się nie dał wkręcić w zakup auta po leasingu bez faktury VAT 23%.
Sam jeżdżę autem po leasingu w NL i jestem bardzo zadowolony.

[Andrebar]

GENERALNIE wszędzie w zachodnich Krajach kryterium mniejszej lub większej Ceny jest przebieg !
Mało który duży pośrednik bierze auta co mają powyżej 200tys km ...... te skupują mniejsi handlarze bo automatycznie są tańsze a co dalej z nimi robią to tajemnica poliszynela.
......ale wiadomo - ukazują się w ofertach ( czasem pod przykrywka prywatnej sprzedaży) lub jako atrakcyjna cena ale bez gwarancji i na wywóz .

[Tytan]

dobry przykład to ostatnio pojawiające się na forum poleasingowe A4 do oceny 2009-2010 jedna z nich wyglądała w środku na sporo większy przebieg niż pozostałe więc to że u ciebie w firmie abezus tak traktują to nic nie znaczy....

[sardzent]

Wg. mnie jedyna znaczaca wada pojazdu ktore jezdzily w leasingu to cos co mnie zniesmacza to zazwyczaj serwisy co 30k km (Long Life)

[dark9]

Ale te serwisy zależą od sposobu jazdy, jeśli są co 30 tys. to raczej auto jeździ po autostradach, więc chyba nie ma takiego dużego problemu. Najważniejsze, że ten serwis jest i najczęściej do końca udokumentowany.

[Kris]

Sardzent prywatni użytkownicy często potrafią ten Long Life przeciągnąć do 60 tyś.km.

[takietam]

Filtrując bełkot eresa to tu było kilka ciekawych postów. O autach z leasingu w DE pisał tez swojego czasu unfaller dość ciekawie, ale nie mogę tego odkopać.
http://bez-wypadkowe.net/showthread....mi-po-leasingu.

[mpDante]

Nie wiem skąd ten sceptycyzm do Long Life? Kiedyś miałem Superba serwisowanego w DE co 50000km i w/g Skody wszystko było OK, bo LL na to pozwalał.

[sardzent]

wg mnie wymiana oleju wraz z filtrem to nie sa tysiace PLN a nowe silniki maja tak wyzylowne parametry (biturbo, kompresor itp) ze dla spokoju ducha posiadacza 10-15k km uwazam za rozsadny okres.
najgorzej jesli long life robi sie dla diesla z DPF

wszystko to oczywiscie moja skromna opinia

[juras]

wydaje mi się że trzeba podzielić samochody na dwie grupy.
1. poflotowe małe - bardzo często zaorane
2. poflotowe duże ( avensisy, passaty , audi i itp ) tu nie jest tak strasznie jak większość myśli
3. samochody z małych firm kupione w leasingu i jeżdżą nimi właściciele i nie są to samochody zatyrane ( wiadomo nie wszystkie ) znam dwa samochody które są po leasingu sprzedawane i są w bardzo dobrym stanie a właściciele tych firm ( jedna jedno osobowa ) kupili nowe maszyny za bardzo duże pieniądze .

także moim zdaniem małe samochody bardzo bym uważał a z klas średnich w górę śmiało można szukać ( ostrożność jak zawsze wskazana) . Sam jeżdżę takim samochodem już 7 lat i jestem bardzo zadowolony i też go mam w firmie i ja nim jeżdżę co 15 tyś przegląd i serwis