Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 31 do 33 z 33

Temat: SEAT LEON 1.8 T 2005 - Bolesław

  1. #31
    xmathev
    Gość

    Domyślnie

    Po wizycie u znajomego mechanika.
    Odrazu stwierdził nie równą pracę silnika (co pojawiło się dopiero teraz) - padnięta jedna z cewek (nie oryginalna w dodatku).
    Były próby mycia silnika albo ktoś starał się coś wyczyścić, więc narazie ciężko stwierdzić jakies poważniejsze wycieki - przynajmniej wszystko w okolicach alternatora oraz wspomagania jest sucho.
    Osłona przegubu oraz przednie tuleje do wymiany. Hamulce czyli klocki i tarcze z przodu do wymiany. Lekki luzy na przednim lewym drążku kierowniczym (a dokładnie końcówka) ale narazie nie czuć nic na kierownicy więc można zostawić.
    Turbina raczej wymieniana ale już dość mocno się poci, jednak puki nie daje negatywnych objawów nie ma potrzeby ruszania.

    Generalnie nie ma tragedii jak narazie. Zalecane wymiana rozrządu, świec, filtrów oraz oleju, przy okazji po sprawdza uszczelki jak będzie trzeba to wymiana.
    Po tym wszystkim zbada ciśnienie oleju i bedzie szukać czy wina pompy czy zapchany smok.
    Zaleca jeszcze sprawdzenie napinacza.

    W komputerze sporo błędów statycznych i sporadycznych, zrobiony wydruk, wykasowanie błędów i teraz bedziemy sprawdzać jakie błędy będa się pojawiać.

    Jutro jade rejestrować auto a później zabieramy się za robotę.

    Dziękuję Krisowi za pomoc przy oględzinach (dużo cennych informacji, które mogą się przydać przy przyszłych zakupach ) i wszystkim, którzy brali udział w dyskusji.

    Pozdrawiam.
    Ostatnio edytowane przez xmathev ; 20-06-13 o 21:03

  2. #32
    sardzent
    Gość

    Domyślnie

    czyli ciagle warto bylo czy zwatpiles?

  3. #33
    xmathev
    Gość

    Domyślnie

    Narazie koszty napraw nie przekraczają budżetu, który zaplanowałem, więc myślę, że było warto. Nie stać by mnie było na auto za cene 20000+ a nie daj boże i w tym by się pojawiły jakieś rzeczy do robienia...
    Tu jestem świadom tego co kupiłem, auto miało jakąś stłuczkę z tyłu (wymieniony błotnik i klejony tył bagażnika, jednak nic nie ruszany jeśli chodzi o podłogę czy podłużnice).
    Stan techniczny auta zadowalający (nawet się mile zaskoczyłem stanem amortyzatorów - chodź czas pokaże ile wytrzymają na polskich drogach).
    Jeśli chodzi o spalania, narazie nie szaleje, spokojnie do 2000/2500 obrotów i zmiana biegów.

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •