dzien dobry, mam kilka pytan zwiazanych z kupnem i posiadaniem samochodu (a dokladniej kampera, w ktorym mam zamiar pomieszkiwac) w polsce.
na co dzien mieszkam w berlinie i mam tam staly meldunek, chce kupic auto w pl(aby nie miec klopotow przerejestrowaniem , clem itd itp)i miec je tez tam zarejestrowane(wychodzi duuzo taniej). moge(dzieki meldunkowi w de) i mam zamiar byc czlonkiem adac plus, co mnie bedzie ubezpieczac w calej europie i ten serwis tez dziala(wiem to z doswiadczenia, a nie ufam do konca polskim serwisa). rozmawialam niemieckim adac i dla nich to nie problem. ja jestem ubezpieczona w karzym wypadku, bez wzgledu na to jakim autem jechalam (w tym wypadku moin "polskim" . rozchodzi sie teraz o to, ze po smierci babci, nie mam meldunku w pl i nie wiem czy bez niego moge posiada/miec zarejestrowany samochod tutaj. czy tymczasowy meldunek tez by wystarczyl? istnieje te opcja ze auto by bylo na mojego chlopaka, ktory ma w pl meldunek. jednak jak wspolne posiadanie ma wygladac, skoro ja w pl nie mam? co w razie potrzeby serwisu adac?ja jestem czlonkiem, ja jechalam, ale on jest wspolwlascicielem i tez sie znajdowal podczas wypadku etc w aucie. czy moja ubez. wtedy za wszystkim stoi, czy przez obecnosc drugiego wspolwlasciciela koszty sie dziela?
jestesmy wdzieczni za odpowiedzi!
Zakładka