Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Poka¿ wyniki od 16 do 29 z 29

Temat: UWAGA!! -SPRZEDAJESZ-PRZECZYTAJ....nie daj siê okra¶æ!!

  1. #16
    jerzy1961
    Go¶æ

    Domy¶lnie

    By nie zak³adaæ nowego w±tku napiszê w tym - mimo, ¿e jest ju¿ stary dotyczy w³a¶nie SPRZEDAJ¡CYCH . Coraz czê¶ciej mog± zostaæ oszukani przez kupuj±cych cwaniaków wymieniaj±cych SILNIK na uszkodzony i zwracaj±cych szybko samochód w ramach RÊKOJMI . Strasz± jednocze¶nie prawnikiem i s±dem przytaczaj±c artyku³y kodeksu cywilnego. Wielu w ten sposób wystraszyli , co oddali pieni±dze, a sami zostali z silnikiem do remontu. Tani sposób znale¼li, na bezp³atny "remont" w³asnego lub klienta silnika Sprzedaj±cy w szoku - nigdy nic siê nie dzia³o, a tu nagle wywalona uszczelka pod g³owic± . Poczyta³em trochê o tym, gdy sam mia³em podobnie po sprzedaniu Omegi. Kombi w automacie ( ze sportem) , 2,0 i 136 koników. Niedziela , podje¿d¿am pod gie³dê na ¯eraniu by siê rozejrzeæ za nowym nabytkiem. Jeszcze dobrze nie zaparkowa³em na poboczu , a ju¿ lec± do mnie "klienci" ( mia³em oczywi¶cie od kilku dni oklejone do sprzedania ). Ponoæ ma³¿eñstwo Ukraiñców i jeden Polak u którego mieszkaj± gdzie¶ pod W-w± . Typowe powierzchowne oglêdziny i pytania .... ale skupione na SILNIKU !! - pojemno¶æ i konie. Odpala, gasi, gazuje , bagnet korek w górê, szuka dymienia , obserwuje zbiorniczek wyrównawczy - przeja¿d¿ka i WSZYSTKO. Zero zainteresowania ca³o¶ci± NAWET numeru VIN nie sprawdzili. Natomiast CIEKAWA - transakcja !! . 1/ Ukrainiec nie ma meldunku i nie mo¿e zarejestrowaæ no to mo¿e na matkê Polaka - bo mu zale¿y na kupnie. 2/ kombinacje z faktyczn± dat± sprzeda¿y na umowie za trzy dni ( na razie jeszcze nie wiadomo z kim ta umowa ) . Gdy siê nie zgodzi³em ( nie wiem co bêd± robiæ w/g papierów moim jeszcze samochodem przez te trzy dni )- scena dzwonienia niby do matki , gdzie i kiedy spiszemy umowê - a matka odmawia bo nie chce na siebie rejestrowaæ tylko sugeruje swojego brata ( istny cyrk) . W koñcu stanê³o na tym , ¿e do zakupu tu i teraz spisa³em umowê z Polakiem , któr± na drugi dzieñ mieliby¶my "zredagowaæ" na brata matki. Jeszcze wieczorem tego samego dnia dzwoni± do mnie , ¿e jeszcze ze dwa dni , bo z tym bratem co¶ nie wysz³o. No to krótko : Polak kupi³ ode mnie , to jak siê dogadaj± niech Polak teraz sprzeda Ukraiñcowi i tyle !! No to cmoka , marudzi, ¿e w³a¶ciwie to Ukrainiec ¿a³uje, ¿e kupi³ bo automat niewygodny, ¿e chêtnie by go zwrócili np. za dwa dni bo teraz nie mo¿e. stanowczo ODMÓWI£EM We wtorek wieczorem telefon , ¿e sprzeda³em im "z³oma" , wywali³o ca³y p³yn ze zbiorniczka i ich mechanik stwierdzi³, ¿e silnik do remontu , bo uszczelka pod g³owic±. I ca³y scenariusz j/w , oni zwracaj± samochód , a jak nie to sprawa do s±du. Odmówi³em , jeszcze kilka strasz±cych telefonów , o¶wiadczy³em, ¿e jestem osob± prywatn± i nie handluje samochodami , a silnik by³ najzdrowsz± czê¶ci± ca³ego samochodu ( 94' to ju¿ blachy troszkê widocznej rudej mia³y). ¯adnego oficjalnego pisma o niezgodno¶ci nie przys³ali i odpu¶cili cwaniaki.

  2. #17
    Admin Forum Avatar mpDante
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Sk±d
    dolno¶l±skie
    Postów
    4,071
    Podziêkowano Thanks Given 
    1,821
    Podziêkowano Thanks Received 
    0
    Podziêkowano
    _______
    Si³a Reputacji
    10

    Domy¶lnie

    Tylko co w tej sprawie zmienia, ¿e "o¶wiadczy³em, ¿e jestem osob± prywatn± i nie handluje samochodami"? Odpowiadasz z rêkojmi jak ka¿dy inny, jedynie kupuj±cych od handlarza dodatkowo chroni ustawa konsumencka.
    # Szanuj moderatora swego, bo mo¿esz mieæ gorszego #
    - Inspekcje @ dolno¶l±skie -

    Problem z Lenovo? Wesprzyj akcjê FB Uwaga na Lenovo

  3. #18
    Kris
    Go¶æ

    Domy¶lnie

    Jurek wzi±³e¶ wszystkie leki jakie masz zapisane?? Komu op³aca siê robiæ co¶ takiego skoro przeciêtna cena sprawnego silnika to granice 1000-2000 z³. Czasami mechanik bierze wiêcej za prze³o¿enie.

  4. #19
    Kris75
    Go¶æ

    Domy¶lnie

    Ale tu ma motor za darmola, a prze³o¿enie sami ogarniaj±.
    Dla mnie logiczne Kris.
    Zw³aszcza w starych autach

  5. #20
    Kris
    Go¶æ

    Domy¶lnie

    No ok,a jak nie wyjdzie zwrot auta?? Zastanówcie siê.

  6. #21
    Kris75
    Go¶æ

    Domy¶lnie

    To go sprzeda przecie¿.
    Co za problem.

  7. #22
    Kris
    Go¶æ

    Domy¶lnie

    prze³o¿y uszkodzony silnik ze swojego auta,a pó¼niej sprzeda ?? Nie no spoko..

  8. #23
    Kris75
    Go¶æ

    Domy¶lnie

    Kris - ale tu chodzi o stare graty.
    Kupi Omegê za 3k, prze³o¿y silnik, wleje motodoktora i popcha dalej za 3k.
    Ma³o takich jest?

  9. #24
    Kris
    Go¶æ

    Domy¶lnie

    Dla mnie historia wyssana z palca. Bardziej mi to pasuje do realiów z przed 15 lat.

  10. #25
    Starszy u¿ytkownik Avatar Bull_Byk
    Zarejestrowany
    lut 2014
    Sk±d
    Bytom
    Postów
    478
    Podziêkowano Thanks Given 
    148
    Podziêkowano Thanks Received 
    0
    Podziêkowano
    _______
    Si³a Reputacji
    11

    Domy¶lnie

    Ja siê tutaj zgodze z Kris75 auto kupili silnik lub inne elementy sobie przelozyli chcieli zwrocic. Jak im sie uda to beda 3k do przodu a pewnie ten silnik przelozyli do innego auta jako naprawa albo na sprzedaz wiec zarobia swoje na innym aucie. a nawet jak nie to opchna to auto na czesci lub jakos inaczej i nawet sumarycznie moga wyjsc in plus na tym

    Czy te manewry robilo sie 15 lat temu? jak teraz mirkom na uszczelke za 20 groszy szkoda dac kasy to co dopiero cos z czego moga miec duzy zysk malym kosztem.

  11. #26
    Kris75
    Go¶æ

    Domy¶lnie

    Kris, s± ró¿ne rejony Polski
    Ja widzia³em ju¿ takie rzeczy u siebie ¿e mózg w poprzek staje a banany to poziomo wpiernicza³em...

  12. #27
    jerzy1961
    Go¶æ

    Domy¶lnie

    Bull_Byk logicznie pisze - na wszystkim nawet na drobiazgach kombinuj±. A historia "wyssana" Kris ... niby po co ?? Nie pisa³em o "salonowych" jakie sam skupujesz tylko o starociu (94') , a tam mog± byæ inne zasady, no chyba, ¿e w tym te¿ masz jakie¶ do¶wiadczenia i dlatego to Ciê dra¿ni hahaha ( ¿art oczywi¶cie - bez urazy ) Nie 15 lat temu tylko 3 lata i nawet nie za 3 ko³a tylko za 2 (dwa) ko³a posz³a , Jak wy¿ej wspomnia³em, wtedy w³a¶nie du¿o czyta³em i w³a¶nie wtedy by³o du¿o podobnych przypadków - szczególnie silniki ... wiadomo dzi¶ nie mamy pojêcia o ich numerach co mo¿e warto jednak sprawdziæ i sobie zapisaæ. Przy okazji tematu, anonimowi dyskutanci wrêcz zachwalali taki zapis o rêkojmi , daj±cy im pole do popisu w majestacie prawa. Wspominali, ¿e wiêkszo¶æ mogli wybêbniæ na pokrycie kosztów naprawy we w³asnym zakresie ni¿ zwrotów , ale od tego dyskusje zaczynali . By³ nawet jeden zachwycony, który zamierza³ przerzuciæ siê na nieruchomo¶ci , gdzie w starych domach zawsze co¶ znajdzie na co poci±gnie sprzedaj±cego.

  13. #28
    Znawca tematu Avatar Andrebar
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Sk±d
    £ód¼ - Heidelberg
    Postów
    4,718
    Podziêkowano Thanks Given 
    1,084
    Podziêkowano Thanks Received 
    3
    Podziêkowano
    _______
    Si³a Reputacji
    18

    Domy¶lnie

    Cyganie kiedy¶ przodowali w tego typu "manewrach" ....wybierali auta ( wtedy Polonezy Fiaty ) i sprzedawców nie wygl±daj±cych na "awanturuj±cych siê" .
    Po dwóch/trzech dniach od kupna podje¿d¿ali ca³± rodzin± pod adres nieszczê¶nika zwróciæ rzekomo wci¶niête popsute auto - nie odosobnione przypadki w tamtych latach.
    Niektórzy tak byli zaskoczeni sytuacj± ,¿e nawet nie sprawdzali np; numerów silnika w zwracanym aucie - co potem wychodzi³o im bokiem .
    Ale to by³o dawno ...naprawdê. Dzi¶ ju¿ nie s³yszê o tego rodzaju kombinacjach - szybciej jakie¶ z d.upy zamiany albo fa³szywe $$$ - i kupuj±cego ciê¿ko namierzyæ
    Cz³owiek m±drzeje z wiekiem....szkoda tylko ¿e z wiekiem od trumny

  14. #29
    kater
    Go¶æ

    Domy¶lnie

    cz³owiek cz³owiekowi cz³owiekiem

    O numerze z podmian± motoru w sumie nie s³ysza³em wcze¶niej. Ale uk³ada siê w ca³o¶æ - dobry (!) silnik tak czy siak swoje kosztuje, a robota, czyli swój w³asny czas, to tylko czas (no i narzêdzia / miejsce, ale to zak³adam ¿e tacy go¶cie maj±). O Cyganach i wa³kach to mo¿na by du¿o dzi¶ chyba trochê odpu¶cili z autami, ale zanim Mirki zorientowali siê jaki to fajny biznes, to moje okolice (Poznañ, Swarzêdz) to zag³êbie ciapatych z furami z DE by³o. Ojciec jeszcze w latach 80-tych bra³ od nich beczkê 300D (aaaaale mieli¶my status ja pitolê) a potem cygaro 100 2.0 TD (aaaaale to p³ywa³o, bajka). A¿ bojê siê my¶leæ jakie te auta wcze¶niej mia³y historie hehe

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Tagi dla tego tematu

Zak³adka

Zak³adka

Uprawnienia

  • Nie mo¿esz zak³adaæ nowych tematów
  • Nie mo¿esz pisaæ wiadomo¶ci
  • Nie mo¿esz dodawaæ za³±czników
  • Nie mo¿esz edytowaæ swoich postów
  •