Aktualnie jestem w takiej sytuacji. Znajomy ma matiza, ktory byl na jego ojca, ojciec zmarl i auto stoi. Trzeba wymienic plyn hamulcowy, odpowietrzyc, zrobic kilka rzeczy z blacharki bo rdza wchodzi, wymienic uszczelke pod glowica, akumulator. To co mozemy zrobilismy w garazu ale przegladu raczej nie zrobimy, kilka rzeczy jeszcze musi ogarnac mechanik. I teraz jak tym autem jechac do mechanika, skoro tablice sa, ale dowod juz niewazny, ubezpieczenia nie ma, badanie sie skonczylo? Na przeglad tym nie pojade bo nawet jak bez problemow dojade to nie zrobia mi za nic przegladu. Wziac lawete i jechac do mechnika, potem spowrotem laweta i do urzedu i do ubezpieczyciela i do domu. Za lawete i naprawe wyjdzie wiecej nizbym kupil inne, sprawne auto. A bylby tablice np. 3 dniowe i spokojnie by sie podjechalo do mechanika i zalatwilo sprawe. Mozna takie auto holowac ?
Zak³adka