Uwaga! Komisy oszukują, a kierowcy płacą mandaty.

[tradelux]

Do tego rejestrując auto w swoim wydziale po 2-3tygodniach kupujący musi udać się do tegoż wydziału, bo nie wyślą karty pojazdu, ani twardego dowodu do właściwego wydziału.

[mpDante]

..u nas też były pomysły, żeby przypisywać tablice do kierowcy, ale przecież państwo na tym za dużo by straciło, więc tak będzie ze wszystkim. Dopóki jest sposób na łatwy zarobek, dopóty nie będzie ułatwień.

[asewqt]

"SPECJALIŚCI" od nagrzewania dzieci na kijowe auta z ZAKUPU KONTROLOWANEGO też w jednym odcinku jeździli na WKLEJKACH (malowanych flamastrem) i do tego kierowała dziewczyna, która zbytnio jeździć nie potrafiła. Ciekawe co by powiedzieli gdyby komuś walnęła - TO NIE NASZA WINA - jak z tym maseratti.

[noto]

chciał bym dożyć dni, kiedy w Polsce państwo będzie dla ludzi a nie ludzie dla państwa..., wpadł mi pomysł zwariowany - przygotować mailing i wysłac mądre zapytanie do posłów koalicji Ciekawe kto i co odpowie [ o ile w ogóle odpowie. ]

[jcmcwed]

Kolego Tradelux, już Ci kiedyś tłumaczyłem, że w Belgii tablice są przypisane do kierowcy/właściciela, a nie do samochodu... i w żadnym wypadku nie przechodzą na kolejnego nabywcę...
Wiem, że wikipedia nie jest "dobrym" źródłem wiedzy ale nie będę tu wklejał linków do odpowiedników naszych wydziałów komunikacji w Belgii... http://pl.wikipedia.org/wiki/Belgijs..._rejestracyjne
Żeby było tak jak piszecie tj. ubezpieczenie przypisane do tablic warsztatowych to należałby zmienić jeszcze ustawę o ubezpieczeniach...
Według mnie jest to znikomy problem i dotyczy garstki handlarzy i ja nie widzę potrzeby dostosowywania prawa, które się sprawdza do ich potrzeb...
Kupując "normalnie" auto:
- w przypadku nowego dealer rejestruje na nas i wyjeżdżamy z kompletem dokumentów...
- w przypadku używanego zarejestrowanego w kraju mamy tablice, ubezpieczenie i 30 dni możemy się spokojnie poruszać...
A jazdy testowe to można sobie na zamkniętym terenie przeprowadzać, a nie na drogach... jak ktoś korzysta z takiego mechanika, który nie jest pewny i jeszcze testuje auto w "ruchu drogowym" to mu gratuluje...
Dodatkowo zgodnie z przepisami auto poruszające się po drodze ma być sprawne.
A gdyby się zdarzyło to "odpukać w niemalowane" (prawdopodobieństwo jak trafienie 6 w totka) to dochodził bym odszkodowania od właściciela serwisu...

[takietam]

No tak, ale żebyś Ty mógł kupić "normalne" auto, ktoś je kiedyś musiał sprowadzić (7na10 w PL) i zapewne poprzedni właściciel musiał wracać do domu jak ci panowie z filmu.
Handlarzy cwaniaków nie cierpię i tępię, ale sam upodobałem sobie auta z Niemiec i miałem sytuację gdzie musiałem wracać ciągiem 17h żeby zmieścić się w terminie tablic. Nie było to bezpieczne.

Jak dla mnie sytuacja idealna to taka, w której taka "usługa" jak rejestracja pojazdu nie jest "powiązana" z konkretnym miastem czy urzędem i myślę, że prędzej czy później do tego dojdzie.
Mam komplet dokumentów razem z PT, rejestruję, ubezpieczam, wracam do domu.

[tradelux]

jcmcwed: zeskanować Ci dowód belgijski na którym pisze, że nr rejestracyjny przypisany jest do samochodu i nie ulega zmianie?

[jcmcwed]

skanuj... mam rodzinę w Belgii od 40 lat mają ten sam numer rejestracyjny... auta się zmieniają numer pozostaje ten sam...

Kiedyś nawet się śmiałem, że auto nówka z salonu, a tablica pordzewiała... A oszczędni oni są jak krakusi, poznaniacy i szkoci

Mnie ten problem nie dotyczy... kupuje auta tylko z polskiej sieci i od pierwszego właściciela... jak się dobrze poszuka to się znajdzie... cena co prawda wyższa o 20%-30% od najtańszej z allegro ale... spokojna jazda i sen są tego warte
US mnie o VAT nie ściga, UC o akcyzę, Policja o jeżdżenie kradzionym autem itp. to wszystko poza mną

[eReS1#]

A jak ma sie do tego ubezpieczenie komisowe na miesiac? Po co w takim wypadku jest ono wykupywane? Wszystko jest ok gdy auto ma normalna, oryginalna tablice z niemiec, przeglad wazny i wykupione komisowe ubezpieczenie w Polsce?

[Powell]

Panowie. Wy się kłócicie na forum a te pajace z tabletami za naszą kasę grają w pasjansa i tetrisa i myślą jak najlepiej doić kierowców. Nie kłóćcie się o to na co nie mamy wpływu ; )

[mpDante]

A jak ma sie do tego ubezpieczenie komisowe na miesiac? Po co w takim wypadku jest ono wykupywane? Wszystko jest ok gdy auto ma normalna, oryginalna tablice z niemiec, przeglad wazny i wykupione komisowe ubezpieczenie w Polsce?

Tylko kto komisowi sprzeda auto na oryginalnych tablicach niemieckich? Jeżeli mówisz o tych z żółtym lub czerwonym paskiem, to po okresie "ważności" dostajesz mandat! Ja się już tak załapałem, a gliniarz mi powiedział, że w razie stłuczki to nawet z realizację OC byłby problem.

[Andrebar]

Jeśli chodzi o komisy i innych sprzedawców aut sprowadzanych do POmrocznej to niestety ale mają oni związane ręce .

Temat podobny istnieje na "Kupujemy auto - Niemcy"

Ja nawet staram się rozumieć - jcmcwed - ..... bo każde grabie grabią w swoją stronę i On w odruchu samoobrony rzucił takim a nie innym tekstem ....zresztą jak i inni walczący o chlebek .
Ale jak Łatwo zauważyć z tego co przytoczył @takietam (7 na 10 ) - to @jcmcwed- reprezentuje wyraźną mniejszość
.....a o tej możliwości zakupu tablic w POmrocznej ( aby TU zostawała kasa ) pisaliśmy nie raz ...tylko teraz nie mogę odnaleźć tematu w którym był ruszony ten temat i nawet Tomek-@Unfaller pisał jak to Węgrów gdzieś w UE spotkał .

[jcmcwed]

Nie wiem co tu jest do zrozumienia...
Grabić nie ma po co, handlem w dodatku autami się nie zajmuję... więc... nie wiem o jaki chlebek miałbym walczyć Czytajcie ze zrozumieniem i nie twórzcie mitów, albo przerzućcie się na pomponik czy pudelka
7 na 10 jest sprowadzonych bo trochę zachłysnęliśmy się "Europą" i większość klientów zamiast kupić nowe auto w niższej klasie nowe, kupuje sprowadzony złom w wyższej klasie bo przecież trzeba się pokazać... a potem wylewają swoje żale na forach jak to nie mają na serwis itp...
A jak ktoś gna z jednego końca kraju na drugi tylko po to żeby kupić "okazję" i zaoszczędzić 2-3 tys. no to pozostaje tylko... popukać się w głowę...
Nie reprezentuje mniejszości 9-ciu na 10-ciu znajomych ma auta z polskiej sieci (Fiaty, Ople, itp.) i nawet nie myślą o kupnie sprowadzonych po to żeby się pokazać na wsi lub zaoszczędzić 2-3 tys....

[Andrebar]

Też czytaj ze zrozumieniem skoro od kogoś wymagasz.............
Gwoździem tematu jest brak możliwości w PL legalnego zakupu tablic nazwijmy je ogólnie - krótkoterminowymi ( takich w jakie można się zaopatrzyć w praktycznie każdym zmotoryzowanym Kraju .)

Twoje wywody są tylko Twoimi wywodami i Twoimi widzi mi się - masz prawo kupować gdzie i jak chcesz ale również inni mają takie prawo a są go niejako pozbawieni .....
więc Ci , których to nie dotyczy zacierają ręce ( bo to nasza narodowa specjalność ) a Ci których to dotyczy kombinują ( bo to też nasza narodowa specjalność ) a Państwo nosi łby jak sakiewki przytroczone do pasa i ma naród w dupie ( bo to też nasza narodowa specjalność )

[Lukas.s]

Czyli:
Albo tablice krótkoterminowe dla kupujących- proste i skuteczne rozwiaznie
Albo obowiązkowa dla handlarzy rejestracja tymczasowa, odczuwalnie tansza i szybsza niz tradycyjna,bez limitu czasu(dopóki się nie sprzeda, warunek: opłacenie akcyzy, distarczenie tlumaczen etc) to rozwiaznie trudniejsze, ale pozwoliłoby chociażby na przetestowanie auta w warunkach drogowych, dojazd do serwisu na kołach itd.