Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Temat: Podrobiony olej Motul

  1. #1
    Powell
    Gość

    Domyślnie Podrobiony olej Motul

    Siemanko. Niektórzy z nas leją olej firmy Motul do swoich aut. Temat ten już badałem jakiś czas temu i czas przekazać swoją wiedzę.
    Do rzeczy:

    (fotki z internetu, bo lepszych zrobić nie można ; P)
    http://img541.imageshack.us/img541/7797/motulfake01.jpg
    Opis: Podrobiony na etykietach posiada inną czcionkę, grubszą. Po prostu widać różnicę, a obrazki są podpisane.
    http://img824.imageshack.us/img824/6933/motulfake02.jpg

    http://img163.imageshack.us/img163/3299/motulfake03.jpg
    http://img849.imageshack.us/img849/748/motulfake04.jpg
    W prawym dolnym rogu w oryginalnym widać czerwony rożek. Po odklejeniu go dostępne są instrukcje w różnych językach. Mogą zdarzać się błędy w polskich znakach, gdyż pytałem o to głównego dystrybutora, Polonię, gdyż sam miałem wątpliwości.

    http://img821.imageshack.us/img821/4828/motulfake05.jpg
    Spójrzcie na brak koloru na strzałkach. To fake.

    http://img853.imageshack.us/img853/9859/motulfake06.jpg
    Kolor i zapach pozostawiają wiele do życzenia. Często olej jest stary, mało tego-jest to odwirowany, zużyty olej z warsztatów O.o Na pewno świetnie silnik na tym pracuje… Nie muszę mówić jakie może mieć to konsekwencje.
    Dam też parę informacji z maili z Panią Elżbietą z Polonia Cup – oficjalnego dystrybutora oleju Motul w Polsce i swoje wnioski:
    -Nie ma problemu z kontaktem z głównymi dystrybutorami i jeżeli trafimy na miłą osobę uzyskamy wiele informacji dotyczących naszego oleju. Ja swój sprawdziłem po numerze produkcji, a także obejrzano moje zdjęcia i potwierdzono mi autentyczność oleju.
    -Można napisać również do samego Motul Polska – do najbardziej odpowiedniego działu związanego z naszym problemem. Ja pisałem z Panem Piotrem Pyrką z Technical Support.
    - Czerwonego korka, ponoć nie da się zdjąć bez uszkodzenia butelki i ukrycia tego przed kupującym. Są sposoby na zdjęcie metalowej zatyczki z oleju Motul 300V i nawet były filmiki oczywiście za wschodniej granicy. Także opakowanie może być oryginał, a olej nie. Jednak jak już wspomniałem, Pani Elżbieta z Polonii zapewniała mnie, że nie da się korka zdjąć, gdyż jest zgrzany na stałe.

    Motul w związku z dużą ilością podróbek na rynku postanowił zmienić etykietę. Nowa etykieta została opisana przez producenta, na co należy zwrócić uwagę. Olej z nową etykietą zmniejsza ryzyko kupna podróbki, ale należy sobie przypomnieć w jakich czasach żyjemy.
    http://imageshack.us/photo/my-images/811/motul.jpg/ - nowy Motul (Da się powiększyć w imageshack)

    Z każdą rzeczą jest jak z autami. Niska cena nie oznacza zadowolenia z zakupu.
    Olej ten będzie wypierany z rynku na rzecz z nową etykietą, ale myślę, że temat się przyda. Analogicznie postępujemy z innymi olejami. Zapach- czy nie śmierdzi spalonym olejem, konsystencja, barwa. Błędy, niedociągnięcia na opakowaniu. Wszystko powinno zwrócić naszą uwagę. Najlepiej kupić olej w sklepie motoryzacyjnym i zmienić go samemu.

    No to Panowie (i Panie, bo też są obeznane w temacie ; )), jeżeli macie jakieś pytania dotyczące wątku to śmiało ; )

  2. #2
    Moderator+ Avatar dural
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    Kuj-Pom
    Postów
    1,321
    Podziękowano Thanks Given 
    526
    Podziękowano Thanks Received 
    1
    Podziękowano
    1 Post
    Siła Reputacji
    15

    Domyślnie

    Ja tam leje motula do motonga i jest ok , fakt co sezon lub 6k km.

  3. #3
    Powell
    Gość

    Domyślnie

    Sam motul jest jednym z najlepszych olejów. Ale nie zawsze to co jest pod etykietą "Motul" jest Motulem ; )

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •