BMW 320D E46 2005 rok - Jodłowno koło Gdańska

[LuLs]

Byłem widziałem, dokładnie oglądałem

http://autozniemiec.otomoto.pl/bmw-3...C14880777.html


Szukałem auta i odwiedziłem ten komis. Oglądałem konkretnie to BMW.

Niezgodności :

W ogłoszeniu stoi: bezwypadkowy - nieprawda

Przy oględzinach i mojej prośbie o udostępnienie miernika lakieru (w ogłoszeniu jest, że ma i użycza) sprzedawca stwierdził, że auto wpadło w płot i miało malowane ( u nas w Polsce ) maskę i lewy przedni błotnik - podkreślam - TYLKO MALOWANE bo według sprzedającego się porysowało . Na moją drugą prośbę o miernik ( bo jakoś się sprzedający nie kwapił ) okazuje się jeszcze, że dach był malowany, podobno lakierem bezbarwnym

Miernika się nie doczekałem ale zacząłem sprawdzać auto pod kontem elektryki i okazało się, że nie działa klimatyzacja. Zacząłem więc dokładną inspekcję pod maską i ( nie znam dokładnej nazwy tej części ) przed wentylatorem chłodnicy w tym silniku umieszczony jest jakiś zespół chyba grzewczy z różnego rodzaju dźwigniami i klapami. Na jego boku białym flamastrem lub farbą, ręczenie umieszczony napis : E46 320D. Wyglądało to jak część ze szrotu lub giełdy. Zacząłem więc szperać i oglądać dokładnie przód auta. W skrócie : BMW czarne a spod farby na przednim zderzaku przebija kolor czerwony - muszę dodać, że znalazłem to dopiero w nadkolu przednich kół - musiał uderzyć kamyk i na samym rogu zderzaka zrobił się odprysk.

Ale najlepsze znalazłem w dokumentacji która była w samochodzie - rzeczywiście, wygląda na oryginalną. Ostatni przegląd we wrześniu 2009 i wszystko było by fajnie gdyby nie fakt, że pośród oryginalnej dokumentacji wozu znalazłem dość mocno schowany Niemiecki Raport z wypadku ze stycznia 2010 roku tego właśnie BMW na kwotę 10000 euro, uszkodzony według raportu był przód auta i jak piszą w ogłoszeniu - był jeden właściciel - to z raportu wynika, że tenże właściciel ma dziwnie Turecko brzmiące imię i nazwisko

Nie Polecam

[Marcines]

Czy wszystko jasne - kupili powypadkowe z Niemiec i zrobili na handel w PL...

Obudowa chłodnicy (ta z zamykanymi kapkami) jest podpisana flamastrem, ponieważ część pochodzi ze szrotu - typowa praktyka żeby części się nie myliły.
Dziwne że sprzedawca nawet nie pofatygował się aby zetrzeć napis...

[megolan]

Również nie polecam!!! Może sprzedaje auta bezwypadkowe, ale na pewno po zalaniu Koleś zarzekał się, że absolutnie nie, niestety moje obawy potwierdził fachowiec, plus serwisant z Forda. Bardzo dobrze przygotowuje auta do sprzedaży, wyglądają jak igiełki. Generalnie ****** jakich dużo!!!

[Grzechu]

No gdzie bez-wypadkowe, komis-lub auto-handel, czyli tata z synem, już dopadlismy tu na tym forum, i już wiemy że 0 w nim prawdy.
http://bez-wypadkowe.net/showthread....budy-k.Gdańska

Pozdrawiam i także nie polecam.

[witek]

Podziwiam ludzi co szukajom auta ilus tam letniego iles dziesiąt tysiecy km przejechane i żeby nie daj Boże nawet nic malowane nie było, powodzenia w szukaniu oryginalu...

Co do odpowiedzi Pana o nicku "megolan" To mi sie wydaje, że to chyba jakies pomowienie lub atak konkurencji. Z tego co wiem Panowie siedza bardzo dlugo w tym biznesie, wczesniej byli kolo kolbud w miejscowosci lapino bodajze. Daje głowe, że nie powozliliby sobie na manewry tego typu tym bardziej przy autach takiej klasy, wiadomo, że to sa to auta używane ale w końcu ktoś się też pod nimi podpisuje i odpowiada za ich ewentualne wady nie tak jak na giełdzie płać i potem szukaj wiatru w polu, albo na auto handlu, ktory po sprzedazy iluś tam szrotow czy szczepów znika z mapy polski hahaha

[Andrebar]

Tee koleś - witek- co Cię qźba dopiero teraz po dwóch latach z kopalni wypuścili na powierzchnię ??? ....
Popatrz na słońce powdychaj trochę tlenu ....spójrz w kalendarz i odpocznij .

[arq]

Panowie nie wiem po co wogóle ta szopka jak ktoś się pyta czy coś było robione przy aucie to się odpowiada, jak miernika nie ma to można na serwis jechać sprawdzić, a jak jest to można się pobawić proste, to nie jest w końcu nowe auto z salonu za jakieś kosmiczne pieniądze tylko iluś tam letnia importowana beemka i tak lepsza mniej zjechana i wykombinowana od nie jednej zarejestrowanej po iluś nastu przejściach w kraju.


A jak ktoś nie ma pojęcia o autach nie musi tego ukrywać, wystarczy wsiaść i podjechać do kogoś kto się naprawdę zna i powie na temat więcej, nic przecież nie stoi na przeszkodzie. Bo takie gdybanie czy miała jeszcze zderzak kiedyś wymieniany a może tylko malowany to do niczego nie prowadzi, w salonach auta są naprawiane blacharsko-lakierniczo i nie jest w tym nic nadzwyczajnego, a często właściciele o niczym nawet nie wiedzą to o czym jest mowa ?


Jeśli chodzi o odpowiedź Pana "megolan" to nic tylko pozostaje nam pozdrowić konkurencję jak widać intensywnie działającą, która na jednym forum pisze, że koleś który niby auto pokazywał się przyznał , że auto po powodzi, A UWAGA na sąsiednim forum pisze tego samego dnia, że koleś się wogóle nie przyznał TO CHYBA COŚ JEST NIE TAK PANIE MEGOLAN, żeś historyjkę stworzył trochę nie spójną !!!...
Oczywiście jest to absolutna nieprawda, nigdy u nas nie było ŻADNEGO auta po powodzi ani nie będzie, nie życzymy także takiego zakupu, a raczej miny nikomu nawet konkurencji !!!


Zapraszamy na nasze strony:
[...]

Pozdrowienia dla Forumowiczów i naszych Klientów.
Arq.

[witek]

Tee koleś - witek- co Cię qźba dopiero teraz po dwóch latach z kopalni wypuścili na powierzchnię ??? ....
Popatrz na słońce powdychaj trochę tlenu ....spójrz w kalendarz i odpocznij .

Ja tam tylko oglondaczem i czytaczem forum jestem ale w koncu czeba się zarejestrować było panie Ten temat mi qmpel podrzucił i jakoś nie moglem się opanowac bo on sam tą beemką teraz sie wozi i nie narzeka hehe oprucz tego, ze jest znowu do malowania bo jakis malolat gwozdziem ją pod blokiem porysowal hehe

[Kris75]

Ło qrwa...
Właśnie mi się skala skończyła Panie Witek...
Ło qrwa...

[witek]

wiem, ze troche racji to ja mam bo ja tam bym nia plakal jakby to moje auto mialo cos tam na nowo malowane, nie ze cwiartkowane w pol **** z dachem inna tylko powierzchownie malowane ale to juz temat rzeka jest nie ma co dyskutowac

[takietam]

Nie nie masz zupełnie racji. Typowa handlarska logika "ale nie jest po mega dzwonie". G.. mnie obchodzi po czym nie jest. Miał być bezwypadkowy- nie był. Miał być miernik - nie było. Była za to szkoda na 10 tys E i sztukowanie po taniości. Panowie o czym mowa?
Tu aktualna oferta:
http://autozniemiec.otomoto.pl/tab?page=1

[witek]

....

Noo na temat unfali to tu mozna godac i godac jakby miał sie kłocic to moglby się klocić z cała Polską na ten temat w nieskonczonosc a i tak do niczego to by nie doprowadziło

Proszę zapoznać się z regulaminem!

[jcmcwed]

oferta zacna... same "rodzyneczki"

Tylko 17-sto letni mercedes ma powyżej 200 tys. reszta 8-10-cio latków max 180 tys. km.
No oczywiście busy mają pow. 200 tys. 10-cio letnie...
Tablice z naklejki i pleksi... (bez naklejek "legalizacji")

Jacyś dziwni Ci Niemcy... autostrady pobudowali i nie korzystają z nich... Pewnie u nas jak zbudują to auta też będą mniej jeździć... (u nas będą płatne więc coś w tym jest)

A tak dla humoru najciekawsze cytaty z ogłoszeń:
- ...od pierwszego właściciela (osoba prywatna - rodowity Niemiec)...
- ...od drugiego właściciela (osoby prywatne 1920 i 1929 rocznik- wpisy w briefie - rasowi Niemcy - nigdy firma czy TAXI, stąd też ten stan)...
- ... wszystkie nasze auta pochodzą z importu prywatnego, są przez nas selektywnie wybierane, sprawdzane pod względem technicznym i przygotowywane do pierwszej rejestracji w kraju...

PODSUMOWUJĄĆ
Rodowity handlarzyna i rasowy kombinator... wciska ludziom kit…
Takie auta omija się szerokim łukiem...

[arq]

....

Panie kolego nie widziałeś ? nie oglądałeś ? nie porównywałeś z innymi ? tablice z naklejki i pleksii ? A może zapomniał szkieł na nos założyć ? ale widzę duuuuuużo do powiedzenia typowe Polskie gadanie... jak miałbyś omijać oferenta, który reklamuje w pozytywnym świetle swój produkt to musiałbyś ominąc całą Polskę bo handlarzy 90%... i tyle na temat.


Dziekuję raz jeszcze.
Arq

[Kris75]

Dobra, koniec burdello.
Panowie witek i arq maja bana dożywotniego.
"rodzyneczki" możecie sprzedawać dalej...