Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 16 do 30 z 32

Temat: Do wszystkich napalonych przy kupnie auta - czym grożą emocje - KONIECZNIE PRZECZYTAJ !!!!

  1. #16
    sardzent
    Gość

    Domyślnie

    ziewwwść

  2. #17
    Starszy użytkownik
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    Szczecin
    Postów
    578
    Podziękowano Thanks Given 
    4
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    14

    Domyślnie

    Antek fajnie że jesteś na forum szkoda ze tak mało osób zawodowo zajmujących się mechaniką/diagnostyką/Pracownków ASO itp.udziela się na tym forum niestety ale spora część "znawców" udzielająca się na forum wiedzę ma typowo internetową :-).

  3. #18
    Antek83
    Gość

    Domyślnie

    tomec3, dzięki. Jednak jakoś dołka złapałem do pisania i trzy razy sie zastanawiam czy cos napisac bo później musze sie z kims przepychać na argumenty, a tego naprawde nie chce. Wole poczytac sobie opinie chłopaków odnośnie danych tematów, ciekawie piszą. Jednak na interesujące mnie autka/modele lubie cos napisać.
    Ostatnio edytowane przez Antek83 ; 22-08-11 o 18:51

  4. #19
    kara.kahn
    Gość

    Domyślnie

    Antek, ja podziwiam Ciebie za opanowanie w tej dyskusji. Wyjątkowo mnie irytuje gdy ktoś kto może i się trochę zna na rzeczy traktuje innych z góry i ma się za wszechwiedzącego. Swoją drogą dziwię się za co dostałem ostrzeżenie, który to pkt regulaminu został złamany a koledze netymarkowi nikt nawet uwagi nie zwrócił.
    Antek pisz, dziel się wiedzą i zlewaj mundrali

  5. #20
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Nie dostałeś formalnego ostrzeżenia - dostałeś na razie klapsa.

    3.5.10 Stosowania gróźb*, obrażania, ośmieszania, używania słów niecenzuralnych, stosowania różnych form zaczepki, agresji, złośliwości czy kpin.

  6. #21
    kara.kahn
    Gość

    Domyślnie

    Klapsa, jak to brzmi- Kris, Ty wariacie, z tej strony Cię nie znałem

    Nikogo nie obraziłem, nie groziłem, nie zaczepiałem itd a słowo wkur..wia użyte w tym kontekście nie powinno nikogo urazić. Zwłaszcza kolegi do którego to było adresowane.

    Mniejsza o to.
    Ostatnio edytowane przez kara.kahn ; 22-08-11 o 21:58

  7. #22
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    No cóż, może i tak Ale użyłeś - ja je wykropkowałem. Jakbyś je Ty wykropkował to nawet klapsa byś nie dostał

  8. #23
    kara.kahn
    Gość

    Domyślnie

    Ok. Buziak

  9. #24
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał kara.kahn Zobacz post
    Ok. Buziak
    Pieszczoty zostaw na później - albo spożytkuj je dla dziewczyny/żony - obojetne.
    Skup się na temacie

  10. #25
    unfaller
    Gość

    Domyślnie

    Skupiajac sie na temacie tak jakos blizej mi do stanowiska kolegi netymarka, jakby nie bunczucznie bylo wypowiedziane to i tak ma duzo racji. W wiekszosci przypadkow inspekcji w ASO (robie kilka miesiecznie z klientami) to wyrzucone pieniadze w bloto. Kwoty rzedu 300-400 i wiecej zlotych obejmuja naczesciej urzadzenie diagnostyczne (50-100 zl w Boschu z fachowym opisem), badanie lakieru (u mnie darmowe, zresztą lepszym sprzetem), ocenę stanu zawieszenia (najczęściej "na oko" plus szarpanie, na zwyklej OSKP pan diagnosta zrobi to lepiej za dwie dyszki). Calosc 2-3 godziny zeby wygladalo ze cos robią, zresztą w malo ktorym ASO mozesz asystowac pracownikowi. Do tego często próba wciśnięcia klientowi swoich samochodów (co będzie Pan brał niepewne z Niemiec, wszystko kręcone i bite, a u nas za niewiele więcej krajówki pod salonem stoją).

    Dobry elektromechanik nie siedzi nawet za dobre polskie 3-4 tysiace w ASO, bo biorac dotację na własną działalność, biorąc sprzęt w leasing, zatrudniając pomocnika wyciągnie kilka razy więcej jeżeli jest naprawdę dobry.


    A już stricte w temacie - wczoraj 20 minut sprzedawałem auto za 42 tys zlotych. Panstwo jutro wieczorem jadą do Chorwacji, potrzebują na gwałt pojemne kombi, miałem ładne zdjęcia i normalny opis, wzbudziłem zaufanie przez telefon. Akurat u mnie dobrze trafili mam nadzieję (auto bezwypadkowe, oryginalny przebieg), ale z takim podejściem mogli nie mieć tyle szczęścia. Nie chcieli sprawdzać lakieru, nie chcieli jechać na OSKP, książkę obejrzeli bawiąc się radiem. Jak tu sie dziwic ze znajdują się klienci na spawane szroty z błyszczącym lakierem?

  11. #26
    kara.kahn
    Gość

    Domyślnie

    Racji dużo ma ale jednak zbyt buńczucznie.

    Ja podobnie od Carpasji auto kupowałem. Krótko. Nie rozkminiałem się specjalnie, zwyczajnie zaufałem. Auto oglądaliśmy u Jaksy bo właśnie od niego wyjechało, dwadzieścia minut rozmowy, chwila oglądania, przejażdżka i kupione. Jestem zadowolony. Może jednak jakoś Cię sprawdzili wcześniej.

  12. #27
    Kris
    Gość

    Domyślnie

    Dla niektórych 40 czy 50 tysięcy to miesięczny dochód. Dla innuch dorobek życia...

    Jedni wydadzą 500 zł na sprawdzania samochodu,żeby później nie kupić go bo " tehnicznie OK ale lakier taki porysowany"

    Jeszcze inni kupują auto na zasadzie zaufania. Sprzedawca jest miły,jego wygląd wzbudza zaufania,sprzedaje auto z pod domu,firma jest na niego itd.... więc wszystkie czynniki prawdopodobieństwo ******wa sprowadzają do minimum.

    Ty kupiłeś samochód w 20 minut bo "znałeś" Carpasję ....wirtualnie ale znałeś. Słyszałeś dobre opinie.
    Od łysego napakowanego i wytatuowanego barana (przyszłem,poszłem,wziełem) kupując prawie nówkę sztukę (oczywiście na "in blanco") z pewnością poświęcił byś parę złoty na serwis i dłuższe oględziny lub nie kupił w ogóle.

  13. #28
    Pilsener
    Gość

    Domyślnie

    1. ASO czy stacji kontroli pojazdów nie polecam chyba, że mamy tam jakieś "wtyki" - zaufany mechanik w zwykłym warsztacie (ale nie stodole!) za stówkę rzuci okiem i jeszcze się uhaha. ASO i OSKP drogie, sprzedający może tam mieć jakieś układy (duża szansa że tam pojedziemy sprawdzić pojazd) a i jakość usług niekiedy mocno wątpliwa.
    2. Raz mi się zdarzyło kupić auto "szybko", ale było stare (15 lat), miałem mechanika ze sobą i była to stara konstrukcja gdzie wszystko było jak na dłoni, żadnych osłon silnika, poduszek, elektrycznych szyb etc. Jeździł ok, olejem nie rzygał, wnętrze zadbane, pasowanie elementów nie najgorsze, cena nie z kosmosu to się brało, od tak leciwego nie ma co więcej wymagać.
    3.
    Jak tu się dziwić ze znajdują się klienci na spawane szroty z błyszczącym lakierem?
    - ale coraz ich mniej, już nawet handlarze to zauważają i się skarżą, że coraz więcej osób dokładnie sprawdza auta i szpachla & drucik nie wystarczą. Po "zachłyśnięciu" się pierwszą falą szrotów ludzie stali się bardziej wybredni, chcą nowsze, lepsze, szybsze, bardziej błyszczące, niezawodne i o zgrozo - nawet bezwypadkowe. Kiedyś na te najdroższe (a w dodatku z ubogim wyposażeniem i skromnym opisem) od pierwszego wł. nikt nie patrzył, teraz schodzą nawet jeśli cena jest z kosmosu a i zainteresowanie bywa spore. Sytuacja jest bardzo dobra dla kupujących nowe auta (zwłaszcza małe) - po 3 latach sprzedamy za 80% ceny a po 6 - za 50% jeśli nie było żadnych przygód i przebieg w normie.

  14. #29
    netymark
    Gość

    Domyślnie

    nie chciałem już nic pisać w tym wątku bo mi wsiedliście na plecy ale unfaller się wstawił trochę za mną bo widać zna się na rzeczy.
    nie chciałem nikogo obrazić ani pouczać bo nie po to zakładałem konto na tym forum. pisałem, że cały czas się uczę od innych, cały czas się pytam i konsultuję. pomimo kilkunastu lat w autach cały czas pojawia się coś nowego. nie chciałem nikogo pouczać, bo każdy swoje wie. bylem bunczuczny, no nie wiem, na pewno nie pisałem nic w ten sposób celowo.
    nie mogłem się jedynie zgodzić ze stwierdzeniem, że wizyta w aso jest obowiązkowa przy zakupie auta i przedstawiłem tylko swoje argumenty dla podtrzymania tej opinii.

    co do dużych liter to nie używam od dłuższego już czasu, praktycznie od kiedy nie patrzę się na klawiaturę przy pisaniu. to tak samo jak kierunków, od kiedy zacząłem jeździć szybkim autem i ciągle trzeba było kogoś wyprzedzać. wchodzi w nawyk uwierzcie

  15. #30
    Znawca tematu Avatar takietam
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    Olsztyn
    Postów
    3,694
    Podziękowano Thanks Given 
    1,658
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    17

    Domyślnie

    A zaczęło się od suchara sprzed roku...
    Jesteśmy w dziale: zanim kupisz przeczytaj i myślę, że dobrze się tak nieraz poprzepychać (byleby na poziomie). Chodzi o to, żeby niezorientowany człowiek mógł sobie jakąś opinie wyrobić na temat zakupu i zobaczyć, że jednej "świętej" drogi nie ma. Są dobre argumenty po obu stronach, każdy kupujący zważy je po swojemu. Grunt żeby ludzie zaczęli czytać.

    @netymark: kierunków używaj nigdy nie wiadomo
    http://www.youtube.com/watch?v=Lhsji...eature=related
    Jeżeli pamiętamy, że wszyscy jesteśmy pomyleni, to tajemnice znikają, a życie staje się zrozumiałe.
    www.ogloszenia-motoryzacyjne.net

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •