Suzuki Grand Vitara Grand Vitara 2.7 2007 - Warszawa

[Mały1]

Pojade w tygodniu ja obejrzec, mimo, ze juz nie mialem jezdzic po 400km w jedna strone po auto.

Możesz też skorzystać z pomocy Freina:
http://bez-wypadkowe.net/showthread....ckie-lubelskie
co by nie jechać ewentualnie na darmo 800km

[lotopl]

Byłem i oglądałem. Ta "droższa" szkoda to efekt najechania na tył auta - wymienione etui na koło, malowana klapa i okolicy prawej lampy. Mniejsza szkoda, wyglądda na to, że została naprawiona po kosztach, wcisnieto pomalowa i wcisnieto zderzak na swoje miejsce i poklejono lampe. Z rzeczu innych to zawieszenie tarabani z przodu i tylne prawe nadkole zaczyna gryźć ruda, a opony to smietnik. Napędy sprawne, brak wycieków, auto nie jest nowe, widac slady zuzycia.