W ostatnim czasie nasili³y siê masowe kontrole stanu trze¼wo¶ci kierowców. Policja nazywa je „kontrolami rutynowymi”. Rutynowe kontrole s± bezprawne, gdy¿ ¿adna ustawa nie upowa¿nia Policji do bezpodstawnego ograniczania wolno¶ci kierowców i traktowania ich jak przestêpców. Komendanci Policji wydaj±cy swoim podw³adnym polecenia dokonywania takich kontroli w sposób drastyczny przekraczaj± swoje uprawnienia i naruszaj± obowi±zuj±cy porz±dek prawny.

1. Zasada wolno¶ci
Zasada wolno¶ci jednostki stanowi fundament pañstwa demokratycznego. ¬ród³em tej wolno¶ci jest przyrodzona i niezbywalna godno¶æ cz³owieka. Konstytucja stanowi, i¿ „Ka¿dy jest obowi±zany szanowaæ wolno¶ci i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszaæ do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje” (art. 31 ust. 2).
Konstytucja dopuszcza istnienie ograniczeñ w zakresie korzystania z wolno¶ci. Ograniczenia te mog± byæ ustanowione jedynie w ustawie (art. 31 ust. 3 Konstytucji).

2. Ustawowe przes³anki przeprowadzania kontroli trze¼wo¶ci kierowców
Zmuszenie kierowcy do poddania siê badaniu na zawarto¶æ alkoholu w organizmie jest ograniczeniem jego wolno¶ci. Tego rodzaju ograniczenie jest dopuszczalne jedynie w przypadkach okre¶lonych w art. 74 § 2 oraz art. 308 § 1 Kodeksu postêpowania karnego (KPK).
Art. 74 § 2 KPK dopuszcza przeprowadzanie takich badañ wobec oskar¿onego, czyli osoby przeciwko której toczy siê postêpowanie karne i której postawione zosta³y zarzuty.
Art. 308 § 1 KPK dopuszcza ponadto poddanie takiemu badaniu osoby, wobec której istnieje uzasadnione podejrzenie, ¿e pope³ni³a ona przestêpstwo.
Powy¿sze przepisy maj± tak¿e zastosowanie wobec osób podejrzanych o pope³nienie wykroczenia (zob. art. 54 § 5 Kodeksu postêpowania w sprawach o wykroczenia).
W zakresie ustalenia kompetencji do przeprowadzania badania trze¼wo¶ci kierowców miarodajny jest przepis art. 129 ust. 2 pkt. 3 Prawa o Ruchu Drogowym. Stanowi on, i¿ funkcjonariusz Policji jest uprawniony do „¿±dania poddania siê przez kieruj±cego pojazdem lub przez inn± osobê, w stosunku do której zachodzi uzasadnione podejrzenie, ¿e mog³a kierowaæ pojazdem, badaniu w celu ustalenia zawarto¶ci w organizmie alkoholu lub ¶rodka dzia³aj±cego podobnie do alkoholu.”

3. B³êdne intrepretacje obowi±zuj±cego stanu prawnego
a) Przepisy prawa o ruchu drogowym
B³êdnie interpretuj± stan prawny ci, którzy uwa¿aj±, ¿e podstawa prawna dla dokonywania rutynowych kontroli na zawarto¶æ alkoholu okre¶lona zosta³a w art. 126 Prawa o ruchu drogowym. Przepis ten ustala bowiem jedynie, i¿ badania trze¼wo¶ci przeprowadzane jest przy u¿yciu urz±dzeñ elektronicznych, dokonuj±cych pomiaru stê¿enia alkoholu w wydychanym powietrzu, a je¿eli stan osoby podlegaj±cej badaniu uniemo¿liwia jego przeprowadzenie takim urz±dzeniem, to wówczas ustalenie zawarto¶ci w organizmie alkoholu nastêpuje na podstawie badania krwi lub moczu.
Kodeks drogowy stwierdza natomiast wyra¼nie, i¿ „warunki oraz sposób przeprowadzania badañ, okre¶laj± odrêbne przepisy”. Tymi odrêbnymi przepisami s± w³a¶nie wskazane powy¿ej normy zawarte w art. 74 § 2 oraz 308 § 1 KPK.

b) Przepisy zarz±dzenia nr 496 Komendanta G³ównego Policji
Niektórzy jako podstawê prawn± dokonywania rutynowych kontroli trze¼wo¶ci kierowców wskazuj± przepisy zarz±dzenia nr 496 Komendanta G³ównego Policji z dnia 25 maja 2004 r. W zarz±dzeniu tym, w rzeczy samej, zawarte zosta³y do¶æ niejasne sformu³owania, mówi±ce o „dzia³aniach wzmo¿onych, realizowanych na podstawie odrêbnego planu, których g³ównym celem jest skontrolowanie maksymalnej liczby kieruj±cych” (§ 5 ust. 2).
Nie ma potrzeby dokonywania wyk³adni powy¿szego przepisu, gdy¿ zarz±dzenia Komendanta G³ównego Policji nie maj± charakteru norm prawa powszechnie obowi±zuj±cego i nie s± wi±¿±ce dla kierowców. Komendant ma jedynie status centralnego (a wiêc nawet nie naczelnego) organu administracji pañstwowej i nie stanowi prawa w Rzeczypospolitej Polskiej.

4. Aplikacja norm zawartych w KPK do badania trze¼wo¶ci kierowców
Organy porz±dku publicznego maj± prawo (i obowi±zek) przeprowadzania badañ na zawarto¶æ alkoholu w organizmie u kierowców, wobec których istnieje uzasadnione podejrzenie, ¿e prowadz± (b±d¼ prowadzili) pojazd w stanie nietrze¼wo¶ci, b±d¼ w stanie po u¿yciu alkoholu. Funkcjonariusz, który zamierza zaaplikowaæ kierowcy to badanie, winien w sposób jasny wskazaæ, jakie okoliczno¶ci wzbudzaj± u niego to podejrzenie. Winien np. wskazaæ, ¿e: od kierowcy „czuæ alkohol”, albo kierowca „traci równowagê”. To skonkretyzowane podejrzenie – na ¿±danie kierowcy – winno zosta³ wpisane do protoko³u badania. Wzór takiego protoko³u ustali³ Komendant G³ówny Policji w zarz±dzeniu z dnia 25 maja 2004 r. (http://www.policja.pl/ftp/dzienniki_...ik_09_2004.pdf).

5. S³owo do zwolenników procederu dokonywania „rutynowych kontroli”

Przeprowadzane przez Policjê rutynowe kontrole maj± wielu zwolenników. Koronnym argumentem maj±cym stanowiæ uzasadnienie dla podejmowanych przez Policjê akcji jest dla tych ludzi fakt, i¿ w ramach tych kontroli zatrzymanych zostaje wielu nietrze¼wych kierowców. Dla zwolenników tego procederu mam dwie wersje odpowiedzi (proszê sobie wybraæ tê, która bardziej odpowiada).

Wersja A
Niezaprzeczalnie istnieje hierarchia warto¶ci. Po¶ród tych warto¶ci s± te cenniejsze i te mniej cenne. Niew±tpliwie jedn± z najwiêkszych warto¶ci, któr± z takim trudem wywalczy³o nasze pokolenie, jest wolno¶æ jednostki. Wolno¶æ ta jest podstawow± warto¶ci± demokratycznego pañstwa. Dla uszanowania tej niezwykle cennej warto¶ci trzeba nieraz zrezygnowaæ z warto¶ci mniej cennych.
W obowi±zuj±cym porz±dku prawnym niejednokrotnie mamy do czynienia z takimi sytuacjami, np. nie mo¿na przes³uchaæ duchownego w charakterze ¶wiadka na okoliczno¶æ, o której dowiedzia³ siê podczas spowiedzi – nawet w sytuacji, gdy jego zeznania mog± okazaæ siê jedynym dowodem, który mo¿e doprowadziæ do skazania przestêpcy. Prawo karne nie przewiduje tutaj ¿adnego wyj±tku od tej zasady i gdyby nawet do takiego przes³uchania dosz³o – nie mo¿e ono byæ uwzglêdnione jako dowód.

Wersja B
Rutynowe kontrole trze¼wo¶ci kierowców s± bezprawne, ale bardzo po¿yteczne. Ujawnianych jest wówczas wielu przestêpców. Tego typu rutynowe kontrole nale¿a³o by rozszerzyæ na inne sfery ¿ycia. Nale¿y jak najczê¶ciej przeprowadzaæ akcje przeszukania domów i mieszkañ prywatnych. Najlepiej dzia³aæ z zaskoczenia. Najlepsz± por± dla ich przeprowadzenia jest pora nocna. Gdyby przeprowadziæ takie kontrole w setkach tysiêcy polskich domów, niew±tpliwie ujawnionych zosta³o by wiele, wiele przestêpstw. W wielu mieszkaniach na pewno znaleziono by nielegaln± broñ. Z pewno¶ci± w wielu domowych komputerach zabezpieczono by nielegalne oprogramowanie. Nale¿y skrupulatnie (oczywi¶cie rutynowo) kontrolowaæ przelewy wykonywane z prywatnych kont. Z pewno¶ci± doprowadzi to do wykrycia tysiêcy przestêpstw podatkowych. Rutynowe kontrole bêd± bardziej owocne, je¶li w ich ramach przes³uchiwane bêd± rutynowo ma³e dzieci. Dzieci wiedz± wiele o przestêpczych czynach swoich rodziców, a przecie¿ jeszcze nie umiej± k³amaæ. Rutynowo nale¿a³o by za³o¿yæ jak najwiêcej pods³uchów telefonicznych. Analiza zarejestrowanych rozmów zapewne doprowadzi do wykrycia setek tysiêcy ró¿norakich przestêpstw.

6. Praktyka
W praktyce Policja organizuje zakrojone na szerok± skalê akcje, podczas których, bezceremonialne, bez podania jakiejkolwiek przyczyny, przeprowadzane s± kontrole trze¼wo¶ci ogromnej liczby kierowców. Zdecydowana wiêkszo¶æ kieruj±cych pojazdami poddawana jest kontroli, pomimo tego, ¿e nie wykazuj± oni jakichkolwiek symptomów wskazuj±cych na spo¿ycie alkoholu. Ludzie ci traktowani s± jak pospolici przestêpcy.
Z przeprowadzanych kontroli zazwyczaj nie sporz±dza siê protoko³u. Funkcjonariusze nie pouczaj± kierowców o przys³uguj±cym im prawie do ¿±dania sporz±dzenia takiego protoko³u.
Kierowcy, którzy stawiaj± jakikolwiek opór, b±d¼ choæby domagaj± siê od funkcjonariuszy wskazania podstawy prawnej dokonywanych czynno¶ci, s± zastraszani i szykanowani.
Przeprowadzane kontrole – niejednokrotnie – stwarzaj± spore zagro¿enie w ruchu drogowym. Czêsto zdarza siê, ¿e na pasie ruchu zatrzymywanych jest po kilka samochodów na raz.

7. Przyk³ad: rutynowa kontrola dokonana w ramach akcji przeprowadzanej przez KM Policji w Gdañsku w dniu 31 lipca 2010 r.
W dniu 31 lipca 2010 r. ok. godz. 21.00 na ulicy Hallera w Gdañsku przeprowadzana by³a akcja rutynowych kontroli trze¼wo¶ci kierowców. Na pasie ruchu zatrzymywanych by³o po kilka samochodów na raz. Wszyscy zatrzymani kierowcy, w sposób „ta¶mowy” poddawani byli badaniu na zawarto¶æ alkoholu w organizmie. Do kontroli zosta³ zatrzymany m. in. kierowca samochodu m-ki Daewoo Matiz.
Funkcjonariusz (którym jak siê pó¼niej okaza³o by³ m³. aspirant Maciej Kopiñski) zatrzyma³ jego pojazd i za¿±da³ przygotowanie dokumentów, a nastêpnie odszed³ od pojazdu aby wraz z innym funkcjonariuszem zatrzymaæ kolejne trzy samochody. Po powrocie funkcjonariusz poda³ kierowcy ustnik urz±dzenia i wyda³ polecenie, aby dmuchaæ. Kieruj±cy zapyta³ na jakiej podstawie podejrzewany jest o to, ¿e znajduje siê w stanie po spo¿yciu alkoholu i dlaczego musi poddaæ siê badaniu? Policjant nie potrafi³ podaæ ¿adnej podstawy prawnej. Odpowiedzia³ kierowcy, ¿e ten musi poddaæ siê badaniu, bo on mu tak ka¿e. Kierowca zwróci³ uwagê, ¿e ustnik nie zosta³ rozpakowany w jego obecno¶ci i nie jest pewien, czy jest to ustnik nieu¿ywany. Zdenerwowany funkcjonariusz nakaza³ kierowcy zjechaæ na pobocze i odszed³ do radiowozu. Po d³u¿szej chwili oczekiwania przyszed³ i o¶wiadczy³, ¿e zatrzymuje dowód rejestracyjny Matiza z powodu braku kompletnego o¶wietlenia tablicy rejestracyjnej… Kierowca Matiza otrzyma³ od funkcjonariusza nowy ustnik i zosta³ poddany badaniu. Wynik badania: 0,00.
Kierowca Matiza z³o¿y³ skargê na postêpowanie funkcjonariusza. Na skargê odpowiedzia³ Zbigniew Paku³a – Komendant Miejski Policji w Gdañsku. W czê¶ci odnosz±cej siê do badania trze¼wo¶ci, stwierdzi³ on, i¿: „Badanie stanu trze¼wo¶ci zosta³o przeprowadzone na podstawie przepisów art. 129 ust 2 pkt 3 Prawa o o Ruchu Drogowym z t± ró¿nic±, i¿ policjant realizowa³ polecenie Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdañsku dotycz±ce poprawy stanu bezpieczeñstwa na drogach województwa pomorskiego, z których wynika, i¿ nale¿y poddawaæ badaniu na zawarto¶æ alkoholu ka¿dego kontrolowanego kieruj±cego” (T-I-582/10, AC-S-132/10).

Wnioski
1. Warunkiem poddania kieruj±cego pojazdem badaniu na zawarto¶æ alkoholu w organizmie jest uzasadnione podejrzenie, ¿e prowadzi on pojazd w stanie nietrze¼wym lub w stanie po spo¿yciu alkoholu. Podejrzenie to musi byæ uzasadnione, tzn. ¿e istniej± pewne obiektywne dane, spostrze¿enia, obserwacje, które s± przekonuj±ce dla przeciêtnego obserwatora.
2. Przed podjêciem badania kierowca powinien byæ pouczony, i¿ na jego ¿±danie zostanie sporz±dzony protokó³ z tej czynno¶ci.
3. Przyczyna uzasadniaj±ca poddanie kieruj±cego takiemu badaniu, winna byæ wpisana do protoko³u badania, zanim zostanie ono przeprowadzone.
4. De lege ferenda funkcjonariusze, którzy zbyt czêsto bezzasadnie poddaj± badaniu kieruj±cych, u których nie stwierdza siê obecno¶ci alkoholu w organizmie, powinni byæ kierowani na badania psychologiczne, w celu stwierdzenia ich przydatno¶ci do pracy w Policji.

¼ród³o:
http://prawonadrodze.org.pl/rutynowe...-sa-bezprawne/