Ford S-Max 2.0 1996 - Nowy Sącz

[MalyJack]

Ocena auta z ogłoszenia

Marka: Ford

VIN: WF0SXXGBWS6A51337

Model: S-Max

Silnik: 2.0

Rocznik: 1996

Miejscowość: Nowy Sącz

Nazwa komisu: Quattro

Link do ogłoszenia: http://olx.pl/oferta/ford-s-max-2-0t...tml#8f46a16324

Treść: Zadzwoniłem pod podany numer chcąc dowiedzieć się czegoś więcej przede wszystkim na temat dokumentów. Człowiek, który odebrał, poinformował mnie, że książka serwisowa będzie dopiero w piątek (?) - bo poprosiłem o jej skan. Na moją prośbę o przesłanie (zdjęć, skanów) dokumentów potwierdzających deklarowane serwisowanie w ASO - stwierdził, że żadnych dokumentów nie będzie przesyłał, bo są jego własnością i można sobie sprawdzić samemu w serwisie (?). Na pytanie w jakim, nie potrafił mi odpowiedzieć.
Z bólem podyktował mi VIN.
Ogólnie rozmowa... jak bym mu jakąś krzywdę robił... Stwierdził, że najlepiej przyjechać na miejsce...
??? (400 km - po takim zachęcającym wstępie!?)

Podoba mi się to auto mimo, że przebieg raczej kręcony, nawet żona zaakceptowała kolor... ale komis... jakbym rozmawiał nie ze sprzedawcą, a urzędnikiem państwowym.

Chyba szukam dalej...

[noto]

Jak ktoś Ci robi problemy z tak podstawowymi rzeczami to chyba odpowiedz jest prosta co zrobić.

[Stworek]

Najczęściej handlarze są bardzo "słodcy " przez telefon... no a jesli ten jest cwaniak przez telefon, to raczej na miejscu milszy nie będzie Książka w piątek bo się wypełnia zapewne :P Jeśli gosciu kręci z papierami, przebiegiem... to zapewne z innymi rzeczami też - moim skromnym zdaniem jechać 400 KM po takiej rozmowie to szkoda czasu, nerwów i pieniędzy. Pozdrawiam

[MalyJack]

Tak sobie pomyślałem, że chłopaki dopiero tworzą dokumenty. I w tej sytuacji szukam dalej, śmierdzi na odległość... Dzięki!