Czepiliście się tabeli. Gość zrobił to poglądowo, poświęcając swój czas (i chwała mu za to). 29 Listopada jest następne posiedzenie więc pewnie i te projekt pójdzie w kosz. Według mnie jedynym sprawiedliwym rozwiązaniem będzie rozliczanie % od wartości auta, choćby miało to być liczone od wartości katalogowej bez możliwości wyceny rzeczoznawcy.
Jak by jeszcze można było odliczać vat od akcyzy to z pewnością nikt by nie krzyczał, że kupuje auta uszkodzone, a płaci jak za całe.
Najlepszy pomysl to niewazne jaki rok/pojemnosc tylko % od normy emisji spalin Euro lub g/kWh i tyle.
Do tego jakies normalne stawki % i nie byloby kombinowania.
Jak chca sie wyzbyc starych zlomow to dac wieksze % na EURO1/2/3, a mniejsze na Euro4/5/6 i zwolnic calkiem elektryki.
---
Facebook: www.facebook.com/TradeLUX.samochody
Otomoto: trade-lux.otomoto.pl
Login na allegro: trade-lux
Od wartości nie przejdzie. To jest za bardzo obiektywne ,a więc budżet niewiele na tym zyska. A w tym wszystkim chodzi o to że ma własnie zyskać (!).
Od wartości obiektywne?
Jeżeli pamiętamy, że wszyscy jesteśmy pomyleni, to tajemnice znikają, a życie staje się zrozumiałe.
www.ogloszenia-motoryzacyjne.net
Może napiszę dwa słowa.
Obecny system polega na uznaniu za podstawę wartości ustalonej w oparciu o notowania bazowe Info Ekspert (IE). Deklarowana wartość nabycia jest konfrontowana przez UC z ww wartością IE. Jeżeli znacząco odbiega ,to ,żeby ją utrzymać konieczne jest uzasadnienie w postaci wyceny pojazdu. Wartości bazowe IE są bardzo syntetyczne ,niejednokrotnie znacząco odbiegają od stanu faktycznego. Dlatego aplikacja IE posiada możliwość wprowadzenia wielu korekt mających na celu urealnienie wartości pojazdu ( I rej , przebieg , zużycie opon , dopuszczenie do ruchu , ect ).
Każdy kupujący pojazdu poza PL (importer) szacuje atrakcyjność nabycia/zbycia pojazdu. Nikt nie kupuje pojazdów ,których wartość jest równoważna bazie IE lub je przewyższająca. Przeczy to zasadzie tzw dobrego interesu.
Dlatego uważam ,że dokonywanie wyceny ,która bierze pod uwagę uszkodzenia pojazdu (np.powypadkowe lub ponadnormatywne (eksploatacyjne) - taxi) jest czynnością obiektywnie odnoszącą się do zagadnienia obowiązującego wymiaru podatku akcyzowego. Nie gloryfikuje ona ani ustawodawcy ani podatnika.
Dowodem ,że tak jest w praktyce jest larum MF ,które uważa ,że ponosi z tego tytułu straty co nie jest (w mojej ocenie) prawdziwe. Dlatego też MF rozpatruje zmiany w ustawie ,które wyłączają kryterium wartości pojazdu z wpływu na wysokość akcyzy. Taki system ma zapewnić stały dopływ środków do budżetu bez względu na faktyczny stan techniczny pojazdów i ich wartość rynkową.
Ot w temacie.
Więc może świadomym albo nieświadomym celem ustawodawcy jest ograniczenie sprowadzania do naszego kraju aut ponadnormatywnie zużytych?
Jeżeli pamiętamy, że wszyscy jesteśmy pomyleni, to tajemnice znikają, a życie staje się zrozumiałe.
www.ogloszenia-motoryzacyjne.net
Ponadnormatywnie to są oni zużyci. Póki nie zaczniemy zarabiać przynajmniej min. 1000e i to każdy, oraz kredyty w bankach na nowe auta nie będą nisko oprocentowane jak to jest w Niemczech, to będą takie auta zjeżdżać do Polski. No chyba, że ktoś tutaj chce zrobić drugą Kube, no to rozumem.
kolejna propozycja, trzeba przyznać, że kombinują jak dzieci we mgle:
http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Ak...wiadomosc.html
Pogadali 5 min i tyle z tego. Projekt idzie dalej pod głosowania. https://www.facebook.com/polskiautoh...type=3&theater
a to widzieli?
http://www.money.pl/gospodarka/wiado...0,2208462.html
tzn bye bye nasze e39 , e60 , e61 parę W...ileś tam i w ogóle to najlepiej przekonwertować się na skutery ( 50 ccm) albo zostać stałym klientem Provident`u.Napisał czapaja
O przebranżowieniu muszą też pomyśleć właściciele niektórych komisów z samochodami +10 lat i +2000ccm. Oj będzie się działo w 2017 : (.
ale czemu? weźmy np. takie E90 z silnikiem 2.5 litra, z 2006 roku...akcyza wyniesie ok. 2900PLN....a ile było do tej pory? kązdy wie
Dziwaczny ten wzór: według tego co dedykuję z artykułu i tego przykładu dla Passerati w dieslu ma być coś takiego:
(1-współczynnik deprecjacji)* stawka akcyzy z tabelki.
Wiadomo, że będzie drożej. Przykładowo za swojego Citroena teraz zapłaciłbym:
(1 - 0,78) * 3320 = 730 zł.
Czyli 230 zeta więcej niż 3 lata temu. Wzrost o 46%.
Za takiego samego Citroena z 2011 roku:
(1 - 0,55) * 3120 = 1404 zł, czyli 904 zł więcej niż przed zmianą. Wzrost o 180%...
A tak poza tym - to już zbieram na ubezpieczenie auta, bo mi się kończy w maju.
Rząd sam się nie wybrał.
|
Odpowiedź z Cytatem
Zakładka