Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Temat: Anulowanie mandatu

  1. #1
    Starszy użytkownik Avatar Bull_Byk
    Zarejestrowany
    lut 2014
    Skąd
    Bytom
    Postów
    478
    Podziękowano Thanks Given 
    148
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    11

    Domyślnie Anulowanie mandatu

    Nie zebym byl za tym zeby piratów nie karać, ale prawo jest dziwnie stworzone:
    http://pl.blastingnews.com/motoryzac...-00424369.html

  2. #2
    Starszy użytkownik Avatar PathLiner
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    zachodniopomorskie
    Postów
    1,128
    Podziękowano Thanks Given 
    304
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    15

    Domyślnie

    Powiem tak:
    Kiedyś, 20 lat temu - 450 km w 4 godz. - korzystając z drogi krajowej, to był zupełnie normalny czas. Możliwy do zrobienia między godz. 22 a 6 rano.
    Dzisiaj - gdy skompensowana zabudowa miejscowości pozbawiona kilometra siermiężnej obwodnicy, spowalniacze ruchu, skrzyżowania świetlne dla ameb - czynne 24/24 jak i UDZIAŁ KAŻDEJ grupy społecznej w ruchu drogowym - wynik jest niemożliwy do uzyskania bez wyraźnie ryzykanckiego i niebezpiecznego dla innych uczestników, stylu jazdy.
    Jest wyjście - trzeba planować podróż ze stosownym wyprzedzeniem, a po adrenalinę uderzać w inne aktywności.

    Do czego zmierzam?
    Przykład podręczny: "tzw wyprzedzanie na czołówkę" - na drodze dwujezdniowej z wyznaczonym poboczem. 15 lat temu po włączeniu kierunkowskazu, zjechaniu na 1/2 przeciwnego pasa - z przeciwka nikt nie oponował, tylko zgodnie z wtedy przyjętą kulturą, niepisaną zasadą - robił na nasz manewr wystarczające miejsce - odsuwając się w prawo. Dzisiaj, gdyby coś takiego zrobić - co najwyżej można trafić do kompilacji "HURR-DURR POPACZ-KLIKNIJ jaki CH*J na drodze".
    W momencie, kiedy KAŻDY ma dostęp do miejsca za kółkiem, regulacje prawne właśnie wprowadzone - mają jak największy sens. Nigdy nie wiadomo co nas spotka - za wzniesieniem, za zakrętem, czy chociażby na ulicy - pod Lidlem.

    Prawo Jazdy, posiadanie samochodu, dwóch, trzech - to sprawa drugorzędna w dniu dzisiejszym. Już nie trzeba do tego odrobiny choćby sprytu. Wystarczy zaświadczenie o zatrudnieniu i egzamin państwowy - po 12-stym podejściu. Stąd takie a nie inne przepisy (prawo?) o ruchu drogowym - jakie właśnie mamy.
    Wypada się dostosować albo jak wspomniałem - przenieść się na wodę albo w powietrze - motorolotnie, słyszałem, że *****isty fan jest
    Ostatnio edytowane przez PathLiner ; 09-06-15 o 01:01 Powód: zapomniałem
    bez-wypadkowe.net — bawi i uczy

  3. #3
    Moderator Avatar Tytan
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    3M
    Postów
    16,355
    Podziękowano Thanks Given 
    3,373
    Podziękowano Thanks Received 
    206
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    10

    Domyślnie


  4. #4
    Starszy użytkownik Avatar Bull_Byk
    Zarejestrowany
    lut 2014
    Skąd
    Bytom
    Postów
    478
    Podziękowano Thanks Given 
    148
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    11

    Domyślnie

    Cytat Napisał PathLiner Zobacz post
    Powiem tak:
    Kiedyś, 20 lat temu - 450 km w 4 godz. - korzystając z drogi krajowej, to był zupełnie normalny czas. Możliwy do zrobienia między godz. 22 a 6 rano.
    Dzisiaj - gdy skompensowana zabudowa miejscowości pozbawiona kilometra siermiężnej obwodnicy, spowalniacze ruchu, skrzyżowania świetlne dla ameb - czynne 24/24 jak i UDZIAŁ KAŻDEJ grupy społecznej w ruchu drogowym - wynik jest niemożliwy do uzyskania bez wyraźnie ryzykanckiego i niebezpiecznego dla innych uczestników, stylu jazdy.
    Jest wyjście - trzeba planować podróż ze stosownym wyprzedzeniem, a po adrenalinę uderzać w inne aktywności.

    Do czego zmierzam?
    Przykład podręczny: "tzw wyprzedzanie na czołówkę" - na drodze dwujezdniowej z wyznaczonym poboczem. 15 lat temu po włączeniu kierunkowskazu, zjechaniu na 1/2 przeciwnego pasa - z przeciwka nikt nie oponował, tylko zgodnie z wtedy przyjętą kulturą, niepisaną zasadą - robił na nasz manewr wystarczające miejsce - odsuwając się w prawo. Dzisiaj, gdyby coś takiego zrobić - co najwyżej można trafić do kompilacji "HURR-DURR POPACZ-KLIKNIJ jaki CH*J na drodze".
    W momencie, kiedy KAŻDY ma dostęp do miejsca za kółkiem, regulacje prawne właśnie wprowadzone - mają jak największy sens. Nigdy nie wiadomo co nas spotka - za wzniesieniem, za zakrętem, czy chociażby na ulicy - pod Lidlem.

    Prawo Jazdy, posiadanie samochodu, dwóch, trzech - to sprawa drugorzędna w dniu dzisiejszym. Już nie trzeba do tego odrobiny choćby sprytu. Wystarczy zaświadczenie o zatrudnieniu i egzamin państwowy - po 12-stym podejściu. Stąd takie a nie inne przepisy (prawo?) o ruchu drogowym - jakie właśnie mamy.
    Wypada się dostosować albo jak wspomniałem - przenieść się na wodę albo w powietrze - motorolotnie, słyszałem, że *****isty fan jest
    To racja, kiedys trase 310 km w Boże Ciało pokonalismy w 3,5 h teraz pomimo tego ze wiekszosc trasy to jest autostrada lepszego wyniku sie ni uzyskuje - jest albo taki sam albo wiele gorszy.


    Tytan:
    D) Krzyknąć mięsiste "O K_u_r_w_a !!!!!!!!!!!!"

  5. #5
    Użytkownik
    Zarejestrowany
    lip 2012
    Postów
    32
    Podziękowano Thanks Given 
    3
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    0

    Domyślnie

    "Policja ma 7 dni na przesłanie sprawy do Sądu". Tak, a na dochodzenie ma 3 dni he he. Autorowi chyba chodziło o prawo jazdy, które ma w tym terminie być przesłane do Sadu z wnioskiem o zatrzymanie. Jeśli tacy sami prawnicy doradzają na tej stronie to tylko pogratulować.

  6. #6
    Znawca tematu Avatar Andrebar
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    Łódź - Heidelberg
    Postów
    4,718
    Podziękowano Thanks Given 
    1,084
    Podziękowano Thanks Received 
    3
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    18

    Domyślnie

    -Path- .....a od kogo wymagasz aby Ci zjechał jak większość kierowców siedzi podczas jazdy w swoich Ajfonach odczytując lub odpisując na SMSy

    Tu nie ma co się chwalić kto ile km i w jakim czasie pokonał ....i kto komu kiedyś ustępował drogi
    Po prostu nic nie zastąpi zdrowego rozsądku za kierownicą i jej "mistrzem " w momencie podejmowania nagłej nieprzewidzianej sytuacji/decyzji

    " Mistrzów prostej " jest wielu ..... mistrzów umiejących panować nad autem niestety duuużżoo mniej
    Człowiek mądrzeje z wiekiem....szkoda tylko że z wiekiem od trumny

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •