Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 16 do 30 z 55

Temat: Ceny na polskich i niemieckich portalach ogłoszeniowych

  1. #16
    Kris
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał bodzio Zobacz post
    Okazuje się, że jednak okazje istnieją i najtańsze auto na otomoto może być dobre, bo wyrywacie je tak tanio dzięki temu macie znajomości i wiecie gdzie i do kogo zagadać (z czego też niejednokrotnie się nabijaliście).
    Tu bardzo wiele zależy od marki samochodu. Megane,Laguna II,Alfa i kilka innych marek nie są dobrymi tematami handlowymi i wielokrotnie sam dobre auto wystawiam w cenie najtańszej z najtańszych co by się go pozbyć.

    Inaczej ma się to do modeli aut poszukiwanych. Przykład z soboty. Skoda Roomster 1.6+lpg wersja full,salon PL. Gdybym wystawił ją w cenie najtańszych na otomoto i tak miał bym dobry zarobek. Na te auta jest duży popyt więc wystawiłem trochę ponad średnią i sprzedałem w kilka godzin. Alfa Romeo 156 SALON,oryg.130 tkm z pełnym serwisem,poprawiane dwa elementy,technicznie lalka. Wystawiłem w cenie najtańszych diesli z importu i co??? zero odzewu,a auto naprawdę śliczne.

  2. #17
    Starszy użytkownik
    Zarejestrowany
    lut 2012
    Postów
    482
    Podziękowano Thanks Given 
    288
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    13

    Domyślnie

    Ja to wszystko rozumiem. Chodzi mi tylko i wyłącznie o to, że najtańsze może być dobre (co potwierdza Wasz przykład, a takich jak Wy może być wiele więcej), a tu takie są z miejsca wyśmiewane, wyszydzane i lecą teksty o januszach chcących kupić samochód za pół ceny. Okazuje się jednak, że można i legalnie i tanio i dobrze.

  3. #18
    unfaller
    Gość

    Domyślnie

    To jest marny odsetek, promil. Z moich osobistych znajomych z branży mogę polecić jedynie dwóch, a znam ich całe mnóstwo. Wrzucałem tu niedawno CR-V jednego z nich bo ktoś tutaj szukał, w cenie gruuubo poniżej notowań z mobile. Zaczął się hejt, cena nierealna, błotnik w innym kolorze. Auto widziałem na żywo, wiem ze pochodziło z salonu Hondy, nieważne. Sprzedał komuś innemu w parę dni.

    Prawdopodobieństwo ze auto wystawiane "poniżej średniej" jest warte zakupu jest niewielkie. Ale jest, i zamykać każdego tematu odniesieniem do portalu niemieckiego na którym są w większości auta ze sporą marżą sprzedającego najkrócej mówiąc nie ma sensu.

    Sens ma sprawdzanie historii serwisowej, ustalanie poprzedniego właściciela, badanie najprostszym miernikiem lakieru z pojęciem jak odczytywać jego wskazania. Nie kupować aut firmowych na vat-marżę, bez udokumentowanej historii, bez opłat, tylko dlatego ze cena jest dobra. Wtedy kupisz dobre auto, a jak się uda to nawet w dobrej cenie.
    Ostatnio edytowane przez unfaller ; 28-11-14 o 10:50

  4. #19
    Kris
    Gość

    Domyślnie

    Tylko popatrz co te Janusze wrzucają do oceny. Passaty 1.8 T z 2004 za 10koła,lub S-Maxa w benie (a jak!) za 26 i to od handlarzy. Tych samochodów nikt nie wystawi w takiej cenie. Unfaller podał przykład C5,mógł wystawić poniżej 20,a tego nie zrobił bo te auta zwyczajnie się sprzedają. Jeszcze bym uwierzył w auto salonowe od 1 właściela z otomoto. Niejednokrotnie kupowałem tak samochody. Facet jedzie do dealera autem wartym 20.000 zł,tam go wystudzą na 13000zł. Pojedzie na giełdę gdzie handlarze machający na wjeździe dadzą mu 11000 (bo i tak muszą się złożyć w dwóch),postoi 4 godziny,a tam prywatni oplują mu ryski i syf od giełdowej kiełbasy na tapicerce. Wraca do domu i wrzuca go za jakieś 16000 zł do negocjacji,a wtedy kto pierwszy ten lepszy.

  5. #20
    Znawca tematu Avatar Lukas.s
    Zarejestrowany
    lut 2012
    Postów
    2,634
    Podziękowano Thanks Given 
    284
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    15

    Domyślnie

    A prawda jak zwykle leży gdzieś po środku...

    e46 nie kupi się poniżej 5000 euro. Caly czas mobile, mobile, to BMW jest gówno warte bo za tyle nie kupisz pół dobrego egzemplarza w DE. Moja opinia o mobile czy autoscout? Tam są w 90 procentach pośrednicy którzy sprzedają drożej niż kupili. Nawet oferty prywatne okazują się właśnością miłych Panów którzy to niby nie handlują autami, ale dwa inne bez tablic stoją pod domem a umowę masz sobie napisać sam. I pawie oczka z lusterka oddać właścicielowi.
    Prawda, ale z drugiej strony jak Polak z termosem innych źródeł samochodów nie ma, bo i nie może mieć. Chce jechać do Niemiec to przepłaca za dobry samochód lub kupuje coś w, delikatnie mówiąc, przeciętnym stanie, od czego w PL odszedłby po 3 minutach oglądania.

    Ale z drugiej strony oferta Tomka to nie igły- ok, zależy jak kto do tego podchodzi. Po pierwsze wersje wyposażenia to nie płockie kozaki, kosy, fulle (...) a raczej bazowe konfiguracje, które w przypadku aut pokroju E6X, A6 C6 nie cieszą się dużym wzięciem. Po drugie niepolskie przebiegi- chwała Tomkowi za to, że ich nie cofa i z drugiej strony ogromne gratulacje, że tak szybko znajduje na to nabywców, gdzie ja mając auto z przebiegiem 240 tys km (przy czym przy 120tkm zmienione silnik, turbo i sprzęgło na nowe w ASO) usłyszałem już 5x że "z takim ogromnym przebiegiem". Po trzecie- nie ma aut bez wkładu finansowego, czego ja nie ukrywam sprzedając auta, tym bardziej, że nie oszukujmy się- nie mam możliwości pełnego sprawdzenia sprzedawanego auta, bo a. brak czasu b. brak ekonomicznego uzasadnienia. W każdym razie opisanie auta z przebiegiem 100 tys km+ że jest w perfekcyjnym stanie jest mocno na wyrost i ja takiego sformułowania bym nie użył. Nie wiem jak Tomek, ale ja w większości trafiam kosmitów- może kwestia innego województwa, nie wiem. Na ok. 50 sprzedanych w tym roku aut bez dokładnego sprawdzania sprzedałem może 10-12 sztuk- nie to żebym miał coś przeciwko, ale każdy z Was poczułby się co najmniej zmieszany sprawdzając w ASO BMW E46 za 10k, czy nie? I sprzedając toto na 1500 marży do opodatkowania ktoś chce żebyś zszedł mu z ceny 2000 PLN, bo poci się dyfer i trzeba wymienić łącznik stabilizatora... Mimo całej sympatii do Tomka nie wierzę, że on na aukcjach trafia auta bez żadnych usterek
    Kolejna kwestia niskie ceny Tomka- E6X za 25k i każdy mówi że tanio, ale weźcie pod uwagę opłaty, a przy >2,0 niskie nie są, przebieg bliski 300kkm (i mam tu na myśli podejście Polaków), biedną wersję i niepożądany silnik (nie jest zły, ale w PL jest teraz hype na PB+LPG i takie auta są w cenie ) Wyjdzie ponad 29k+jakiś tam wkład na początek+ pewnie opony na zimę (jeden komplet był z tego co pamiętam ). Dlaczego daję taką kalkulację? Ano dlatego że nie tak dawno moje auto zostało odrzucone przez kupującego, bo trzeba kupić opony na zimę, zmienić rozrząd i wymienić tarcze z tyłu, przy czym auto mam za 30k, a na wspomnianym mobile podobnego auta nie sposób kupić za mniej niż 8k eur. I tak jest za drogo (wg kupujących)

    Kwestia ostatnia- na platformach aukcyjnych marki pożądane z niskim przebiegiem i w bogatych wersjach osiągają niemałe ceny. Różnica między A4 B6 2,0 ALT z początku produkcji, a 1,8T BEX Q S-line z 2004 w cenie to mniej więcej drugie A4 B6 2,0 ALT i tysiąc euro A Polak chce to drugie. W cenie pierwszego.

    A marki niepopularne:
    Tu bardzo wiele zależy od marki samochodu. Megane,Laguna II,Alfa i kilka innych marek nie są dobrymi tematami handlowymi i wielokrotnie sam dobre auto wystawiam w cenie najtańszej z najtańszych co by się go pozbyć.

  6. #21
    tomaszek
    Gość

    Domyślnie

    Tanio potrafi kupic wbrew pozorom calkiem wielu. Z tej grupy nieliczni decyduja sie jednak na obrot typu mala marza, duza ilosc. A jesli juz tak, to czesto oferty nie trafiaja na ogolnodostepne portale Nie mam zamiaru chwalic sie co za ile potrafie kupic, ale auta te finalnie laduja w polsce z cena srednia, a moze i nawet powyzej sredniej gieldowej.

  7. #22
    Znawca tematu Avatar tradelux
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    Katowice, Kraków
    Postów
    5,568
    Podziękowano Thanks Given 
    91
    Podziękowano Thanks Received 
    5
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    19

    Domyślnie

    Cytat Napisał bodzio Zobacz post
    Ja to wszystko rozumiem. Chodzi mi tylko i wyłącznie o to, że najtańsze może być dobre (co potwierdza Wasz przykład, a takich jak Wy może być wiele więcej), a tu takie są z miejsca wyśmiewane, wyszydzane i lecą teksty o januszach chcących kupić samochód za pół ceny. Okazuje się jednak, że można i legalnie i tanio i dobrze.
    Mam listę klientów, którzy kupują na takich aukcjach - zresztą raz przez pomyłkę z jednego z domu aukcyjnego dostałem listę polskich klientów/handlarzy. Regularnie kupuje tam może ok. 30-40 handlarzy - mowa o dobrych samochodach, które są sprzedawane bez kręcenia itd. Gdzie zarejestrowanych na 2013r było prawie 300 kupujących z polski. Mało się po prostu opłaca sprzedać uczciwie.

    Co do ASO to ostatnio dzwonił klient do siostry przed godz. 20 czy pojedziemy Peugeotem do ASO 50km - auto za 10tys zł! Auto 11-12letnie. Sprzedawane już praktycznie na zero (po odliczeniu opłat, transportu i podatków) - bo zjechało mocno z ceny wyjściowej. Powiedziałem jej, że takim autem to można jechać na stację, a nie do ASO, gdzie stracę cały dzień, żeby odzyskać pieniądze z zakupu. Klient się rozmyślił, bo pewnie mamy coś do ukrycia
    Do samochodu książka serwisowa, przemalowany 1 błotnik i tyle

    Klient u znajomego na BMW X6 za 160tys zł - przyjechał zostawił zaliczkę. Przyjechał na następny dzień. Pojechali na stację OSKP 2km dalej. Wyłożył 30% kwoty, resztę wziął na leasing.

    Czasami ludzie kupując auto w cenie 2 dobrych rowerów przeżywają bardziej, niż kupujący auta mega drogie

    No i na koniec: jak handlarz ma dobre auto to nigdy nie sprzeda w cenie za czapkę gruszek. Stan samochodu i przebieg idą w parze z ceną
    Ostatnio edytowane przez tradelux ; 28-11-14 o 11:30
    ---

    Facebook: www.facebook.com/TradeLUX.samochody
    Otomoto: trade-lux.otomoto.pl
    Login na allegro: trade-lux

  8. #23
    Starszy użytkownik
    Zarejestrowany
    lut 2012
    Postów
    482
    Podziękowano Thanks Given 
    288
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    13

    Domyślnie

    Cytat Napisał tradelux Zobacz post

    Czasami ludzie kupując auto w cenie 2 dobrych rowerów przeżywają bardziej, niż kupujący auta mega drogie
    No pewnie to normalne, bo dla niektórych 10 tys. zł znaczy więcej niż dla innych 100 tys. zł. Ci pierwsi zarabiają 2000 zł miesięcznie, ci drudzy 200 tys. zł miesięcznie.

    Cytat Napisał tradelux Zobacz post
    No i na koniec: jak handlarz ma dobre auto to nigdy nie sprzeda w cenie za czapkę gruszek. Stan samochodu i przebieg idą w parze z ceną
    NO ale jak patrze to na przykład oferty Twoje i unfallera są mocno konkurencyjne a wierzę (bardzo chcę w to wierzyć) że są to dobre auta.

    Reasumując, andrebar chyba zmieni swoje powiedzenie na
    "tania ku...a, prawdopodobny syf"
    Ostatnio edytowane przez bodzio ; 28-11-14 o 11:47 Powód: literówka

  9. #24
    unfaller
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał Lukas.s
    Ale z drugiej strony oferta Tomka to nie igły- ok, zależy jak kto do tego podchodzi.
    Oczywiście że nie, w dwóch Audi swiecą mi się ABS-y, w trzecim będzie niesprawna klima, nie zakładam też nowych opon - o tym wszystkim powiadamiam telefonicznie, mądry przyjedzie a z mądrym lepiej się handluje. Taką przyjąłem taktykę, sprzedaję tanio auta nie szykowane na sprzedaż, często biorą je handlarze wyciągając z nich większą marżę od mojej po lekkim upiększeniu. W tym roku sprzedałem mnóstwo aut z przebiegami powyżej 200, a nawet 300 tys km, na takie też są klienci.

    Mi się zdarzało sprzedać dobre auto za czapkę gruszek, tylko dlatego że kupiłem za jedną gruszkę. Ale z dobrym zarobkiem w 1 dzień, albo stałemu odbiorcy na miłą kontynuację współpracy.

    Andrzej jak tu wjedzie to wszystkich młodziaków odierpoli.
    Ostatnio edytowane przez unfaller ; 28-11-14 o 11:45

  10. #25
    Znawca tematu Avatar tradelux
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    Katowice, Kraków
    Postów
    5,568
    Podziękowano Thanks Given 
    91
    Podziękowano Thanks Received 
    5
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    19

    Domyślnie

    Cytat Napisał bodzio Zobacz post
    No pewnie to normalne, bo dla niektórych 10 tys. zł znaczy więcej niż dla innych 100 tys. zł. Ci pierwsi zarabiają 2000 zł miesięcznie, ci drudzy 200 tys. zł miesięcznie.



    NO ale jak patrze to na przykład oferty Twoje i unfallera są mocno konkurencyjne a wierzę (bardzo chcę w to wierzyć) że są to dobre auta.

    Reasumując, andrebar chyba zmieni swoje powiedzenie na
    "tania ku...a, prawdopodbny syf"
    Ja z nikim nie konkuruje Ba nawet ostatnio dzwoniłem do Tomka zapytać się czy miał podobne przejścia z jedną z firm, która się zaczęła mocno reklamować na polskim rynku (ale to osobny wątek - jak zakończę sprawę to na 100% opiszę tę firmę, aby uchronić innych). Pogadaliśmy o firmach aukcyjnych bez ukrywania nazwy
    Jeśli chodzi o większość aukcji pośredniczących (firmy brokerskie, które biorą auta z leasingu na aukcje) to sprzedają auta tylko firmom, bo wylicytowane = musisz kupić. Tutaj nie ma, że jest ryska, świeci się kontrolka itd.
    Tak można wybrzydzać przy bezpośrednich salonach w firmach leasingowych dla zwykłych Kowalskich ale tam np. Zafira B 1.8 benzyna z 2009r potrafi kosztować od 10-11tys € w górę. Auto z gwarancją, wypiglowane - ale w Polsce nikt takiego auta nie kupi (lub mało kto), bo jest pogoń za ceną

    Ostatnio kupiłem do rodziny A3 1.9TDI z przebiegiem 90tys km z 1999r za 2,4tys € + opłata aukcyjna (niecałe 300€). Znajomi handlarze pukali się w głowę, że przepłaciłem
    Większość osób, które dzwoniła o Audi A3 szukała na gotowo w cenie 12-14tys poliftową z 2002-2003r

    Ja podziwiam osoby, które z tego żyją, bo jakby to było moje jedyne źródło utrzymania to dawno bym chodził siwy - rynek jest tak niepewny.
    ---

    Facebook: www.facebook.com/TradeLUX.samochody
    Otomoto: trade-lux.otomoto.pl
    Login na allegro: trade-lux

  11. #26
    Znawca tematu Avatar takietam
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    Olsztyn
    Postów
    3,694
    Podziękowano Thanks Given 
    1,658
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    17

    Domyślnie

    Łukasz chyba o inne znaczenie słowa konkurencyjne chodziło
    Tomek a nie jest tak, że większość tych aut z przebiegami po 300 tys trafia dalej do pośredników?
    Jeżeli pamiętamy, że wszyscy jesteśmy pomyleni, to tajemnice znikają, a życie staje się zrozumiałe.
    www.ogloszenia-motoryzacyjne.net

  12. #27
    Starszy użytkownik
    Zarejestrowany
    lut 2012
    Postów
    482
    Podziękowano Thanks Given 
    288
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    13

    Domyślnie

    hehe, wyedytuję post pókim żyw...albo nie, zaryzykuję najwyżej andrebar znajdzie mnie po ip, id, tdi, dci, mpi, i "zapuka do drzwi" o 6 rano w niedzielę

    Dobrze, że wyszła taka dyskusja, bo wiadomo, że jednak można kupić dobre auto w dobrej cenie, trzeba tylko wiedzieć od kogo

    tradelux chodziło mi o to, że konkurujesz z wszystkimi innymi ogłoszeniami, a nie z unfallerem.

    O widzę już takietam o tym napisał.
    Ostatnio edytowane przez bodzio ; 28-11-14 o 12:04

  13. #28
    unfaller
    Gość

    Domyślnie

    @takietam - Kiedyś tak, obecnie coraz więcej osób prywatnych kupuje. Tyle że w 100 procentach mających pojęcie o samochodach.

    Handlarze ostatnio nawet po takie z 250 i więcej nie dzwonią. Mało tego, w tym roku sprzedałem różnym ekipom handlarzy np. V50 z normalnymi 208 tys km (2005) i Passata 2003 z 215 tys km. Znalazłem je na otomoto (czasem sobie szukam ile chłopaki przycinają) ze 190 tys km i 165 tys km. Dla mnie głupota. Ok, do Passata przyświeżbiły rączki bo rok temu zmienił się właściciel który nabił 50 tys km w rok bez stempla w książce także historia się pięknie pokrywała.
    Ostatnio edytowane przez unfaller ; 28-11-14 o 12:03

  14. #29
    Znawca tematu Avatar Lukas.s
    Zarejestrowany
    lut 2012
    Postów
    2,634
    Podziękowano Thanks Given 
    284
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    15

    Domyślnie

    mądry przyjedzie a z mądrym lepiej się handluje.
    wychodzę z podobnego założenia, tyle że mając obecnie (prawie) najtańsze C5 w PL dzwoni wąsaty głos i pyta czy coś malowanego. Dostaje odpowiedź co i jak, nawet i za ile bo są fv z leasingu za te naprawy. Chce rabatu 4-5k, bo "malowane"

    Oczywiście że nie, w dwóch Audi swiecą mi się ABS-y, w trzecim będzie niesprawna klima
    Wierz mi, że po dokładnym sprawdzeniu wyszłoby pewnie jeszcze parę innych rzeczy. Dla myślącego nie będzie to problemem (tym bardziej, że cena jest konkurencyjna), inny będzie auto odrzuci lub będzie chciał nierealnego rabatu. Ja częściej trafiam na tych drugich

    Warto też pamiętać, że 2k marży handlarza to nie 2 tys na czysto- więc nie pisz, że masz np. 2k na aucie wartym 1000 eur, bo Cię niektórzy zjedzą Tym bardziej, jeśli mówimy o autach >2,0 wtedy VAT od marży jest chory, możesz mieć realną stratę na aucie, a i tak płacisz VAT
    Ale trzeba przyznać że szczęście masz niesamowite- E46 320 FL za 10k+opłaty, przebieg 360kkm. Powiedzmy że 12k z opłatami.
    Miałem po FL 325i ze 1/2 skórą (niby kubełki), navi, xenony, szyberdach, Harman Kardon itd. Telefony czy pójdzie za 14 po opłatach. Przebieg niskie 200. i nawet niemalowany był, o dziwo. Fachowcy z Auto Świata 320 w De za 4k eur kupili, czyli jakieś 23k, a w ich poradnikach przecież E90 jest od 21 tys PLN


    że jednak można kupić dobre auto w dobrej cenie
    dobre to pojęcie względne. Mam wrażenie, że dla niektórych dobre = po prostu jak nowe, bez kompromisów, bo przecież płacę to wymagam

  15. #30
    unfaller
    Gość

    Domyślnie

    Za tą 320 było z 20 telefonów, pierwszy wpłacił zaliczkę, jeszcze skasowałem za transport bo wiozłem inne auto w tamte okolice. Chłopak wziął dla siebie.

    Ostatnio miałem 4000 na czysto z peugeota 307sw 2003 w benzynie. Kupiłem za śmieszne pieniądze z ubezpieczalni. Auto wydawał mi nowy pracownik, niechcący dołączył liste oferentów (jak się okazało auta z Allianz trafiają jednocześnie na 3 platformy, było wyraźnie opisane który przez którą podbijał). Firmy niemieckie proponowały za niego od 100 do 450 euro. SW 1.6 benz, 180 tys km, 2 kpl alufelgi, wgniotka na progu, serwis do końca, szkoda na 1050 euro. Mało tego, zachowała się wydrukowana korespondencja pomiędzy ubezpieczalnią a właścicielem, napisał im że jak chcą to może im za darmo dać box dachowy i bagażnik na klapę na rowery bo leżą i przeszkadzają. Tych prezentów ja już nie dostałem.

    Taki pośrednik gdyby nie moja nieco wyższa oferta wziąłby to za 450 e, przewiózł do np. Berlina do siebie, Polacy by mu dali 1200e, oni po pomalowaniu progu wystawiliby w PL za 9000-10000 zł, wrzucając do oceny na forum zainteresowany by usłyszał że za tyle to się zaczynają na mobile.
    Ostatnio edytowane przez unfaller ; 28-11-14 o 12:13

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •