Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy 12345
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 70

Temat: Korespondencja ze sprzedawcą - o co i jak pytać

  1. #61
    sardzent
    Gość

    Domyślnie

    chlopaki troche luzu ... ja czlowieka poniekad rozumiem bo gdy mam wydac chocby 1 PLN to dla mnie jest to najwazniejszy 1PLN bo to moj PLN wiec facet wie czego che i skoro kupil samochod to albo mial wielkie wielkie szczescie i jakos sie udalo albo po prostu mozna kupic swiadomie samochod ... tylko tyle i az tyle

  2. #62
    jerzy1961
    Gość

    Domyślnie

    Śmiejcie się, śmiejcie może na Tym forum wyjdę na dziwaka , ale dla jednego 20 000 to jest "pryszcz" , kiedy niemal codziennie obraca samochodami po 60 - 70 000 , lub więcej ... . dla mnie jednak 20 000 - to sporo. Choć i Tu w wątkach technicznych da się wyczytać wpisy osób, którym się nie przelewa. Gdy ktoś ma w tym wprawę ( nawet w poruszaniu się po ogłoszeniach jak np. Andrebar - to też trzeba umieć ) , to mu żadna lista nie potrzebna . Dokładnie wie gdzie i czego szukać, zna wszystkie mankamenty i czułe miejsca. W przypadku kolejnych polonezów też takiej kiedyś nie potrzebowałem, bo znałem już ten model na wylot Omegę też poznawałem. Obecnie VW , co jest dla mnie nowością , - pierwszy diesel, "dwumasa" , klima ... itd. Przy zakupie są duże emocje , sprzedający celowo zbija Nas z tropu wiedząc co ma do ukrycia - choćby zachwalając wspomniane radio, które zagłuszy wszystkie niewłaściwe odgłosy. Połowę rzeczy można zapomnieć, które należy sprawdzić. samochody zmieniam raz na parę ładnych lat - więc doświadczenie niemal zerowe. Podejrzewam, że nie jestem jedynym Tu kupującym "żółtodziobem" , posiłkującym się kartką - tylko nie wszyscy maja odwagę się do tego przyznać A PRZECIEŻ to forum jest chyba po to by NIE DAĆ SIĘ OSZUKAĆ ! Prawda ??
    Ostatnio edytowane przez jerzy1961 ; 24-06-15 o 10:28

  3. #63
    Znawca tematu Avatar Andrebar
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    Łódź - Heidelberg
    Postów
    4,718
    Podziękowano Thanks Given 
    1,084
    Podziękowano Thanks Received 
    3
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    18

    Domyślnie

    -jerzy- Forum powstało właśnie z takim zamysłem TYLKO ,że nie ma co popadać ze skrajności w skrajność osobiście najbardziej obawiam się fanatyków bo tym nigdy nic nie wytłumaczysz i zawsze wiedzą swoje... i umrą z takim poczuciem
    Każdy ma zapewne swoje preferencje i jakieś tam "sposoby" na ocenę stanu auta - najważniejsze aby umieć je wykorzystać lub skorzystać z czyjejś bardziej fachowej pomocy przed wyłożeniem $$$$ .
    Zawsze jest coś za coś - nie ma super TANIO bez przyczyny .
    Ostatnio edytowane przez Andrebar ; 24-06-15 o 11:07
    Człowiek mądrzeje z wiekiem....szkoda tylko że z wiekiem od trumny

  4. #64
    unfaller
    Gość

    Domyślnie

    Przyczyna moze byc tez to ze kupił tanio i chce szybko mieć z tego zarobek. Ale ok, nie zaczynajmy tego tematu.

    Jerzy - zarówno w życiu jak i przy zwykłym kupowaniu samochodu należy znaleźć złoty środek. Mi po prostu Twoja checklista przypomina sprawdzanie nowego poloneza w polmozbycie - gówniarz byłem ale co nieco pamietam.

  5. #65
    Moderator+ Avatar dural
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    Kuj-Pom
    Postów
    1,321
    Podziękowano Thanks Given 
    526
    Podziękowano Thanks Received 
    1
    Podziękowano
    1 Post
    Siła Reputacji
    15

    Domyślnie

    Jerzy nie słuchaj Ich , to są handlarze (tak tak Ci powyżej na pomarańczowo) celowo chcą Cie zbić z tropu , nie daj się chłopie!

  6. #66
    jerzy1961
    Gość

    Domyślnie

    No taaak wszystko fajnie ale ja nie kupiłem taniej , tylko normalnie ze średniej tego egzemplarza i rocznika. Po prostu nie chciałem się władować na minę ( co i tak do końca nie jest pewne ). Docelowy zestaw pozycji poza radami mądrzejszych ode mnie, powstał też przy oglądaniu poprzednich w których coś kulało. Fanatykiem nie jestem ( tak myślę) tylko pedantem - choć nie wiem co dla kogo gorsze hahaha. Wiem ,że używany samochód to nie nówka i różne przygody mogły go spotkać, tym bardziej rysy lakieru ( jak śmiał się Czapaja). Ale dlaczego kupując " w normalnej" cenie mam zaraz dokładać za to co przegapiłem , a osobiście mogłem sprawdzić. Tu naprawdę po dwóch latach nic się nie rozpada i wszystko nadal działa, więc jak dla mnie karteczka się przydała . Czy to naprawdę jest aż takie dziwne ?? czy tylko chcecie mnie "podkręcić" hahaha.

  7. #67
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Jurku (jak mogę się tak do Ciebie zwracać), tak szczerze Ci powiem, że z ludźmi Twojego stylu zawsze ciężko się rozmawia.
    Jak to mawiałem - takie typowe wielepy - czyli WIEM LEPIEJ co powinno być, a co nie powinno.
    Ciężko Cię przekonać do pewnych rzeczy, nieufnie podchodzisz do opinii innych.
    Powiedz mi co z tego, że szkoliłeś się na polonezie (ja zresztą też ) skoro technika MASAKRYCZNIE poszła do przodu.
    Pewnych rzeczy już sam nie zrobisz, a możesz nawet jeszcze popsuć.
    To nie te czasy gdy auto kupujemy na słuch.
    Z bagnetu może kopcić, podobnie z korka wlewu oleju może olej tryskać - jest ciśnienie, to i olej pryska. Bądź czasem odma się przytka.

    Bez podłączenia auta pod kompa nie dowiesz się co tak naprawdę się dzieje.
    Ba, mało tego, są marki, gdzie zwykli mechanicy nie są w stanie poradzić
    Teraz nawet żarówki już tak łatwo nie zmienisz, że o akumulatorze nie wspomnę...

  8. #68
    sardzent
    Gość

    Domyślnie

    mniej napinki wiecej melissy ;]

  9. #69
    Znawca tematu Avatar tradelux
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    Katowice, Kraków
    Postów
    5,568
    Podziękowano Thanks Given 
    91
    Podziękowano Thanks Received 
    5
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    19

    Domyślnie

    I w danych markach jest tyle niuansów, że niektóre warsztaty specjalizują się tylko w danych markach/grupie koncernowej.
    ---

    Facebook: www.facebook.com/TradeLUX.samochody
    Otomoto: trade-lux.otomoto.pl
    Login na allegro: trade-lux

  10. #70
    jerzy1961
    Gość

    Domyślnie

    Oczywiście Kris75 , mam na imię Jurek. Wiem doskonale, że jestem "ciężkim przypadkiem" - dlatego, że dociekliwy Szanuję Wasze opinie i naprawdę przyjmuję do wiadomości i tu absolutnie nie wiem lepiej od Was ( na myśli miałem warsztaty - a tu trudno o zaufanie , kiedy widzisz jak po wymianie płynu hamulcowego odpowietrzają starą metodą, a wężyk w butelce nie jest zamoczony w płynie tylko wisi w powietrzu ) . Człowiek uczy się całe życie i będę mógł się poszczycić, że właśnie na TYM forum mądrzejsi ode mnie czegoś nowego mnie nauczyli. Zdaje sobie sprawę, że NIE wszystko wiem lepiej i naprawdę umiem słuchać ( czytać) z pokorą. Absolutnie nie stronię od komputera , ale akurat w dniu zakupu kolega z ASO VW , który sprawdzał mi inne , nie mógł ze mną jechać i go podpiąć. ( co zrobiłem po powrocie ) Niektóre wątpliwości konsultowałem z Nim telefonicznie. NIE twierdzę, że o wszystko wiem lepiej Dlatego miałem tę ściągawkę i pomoc innego "znawcy". Zdaję sobie sprawę z postępu technologicznego ( nie tylko samochodów) , ale uwierzcie mi że wiele różnych innych rzeczy poza samochodem, jako laik poprawiałem po współczesnych autoryzowanych serwisach. Zresztą w innych wątkach sami poruszacie podobne tematy P.S. żartem oczywiście, ale mój bagnet nie kopci, z korka oczywiście , ze tryska ale też nie kopci

Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy 12345

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •