Oni znają tylko patenty podstawowe czyli te o których można wszędzie przeczytać,lub usłyszeć i złożyć do kupy. Patentów na padniętą dwumasę,hałasującą skrzynię etc.. nie zdradzi im żaden zawodowiec w żadnej niby to "spowiedzi handlarza" czy inne amie pisanej przez gimnazjalistę-onanistę.