Taką informację znalazłem przeglądając (ł)onet...
wiadomosci.onet.pl/slask/gazeta-wyborcza-przekreceni-na-niemieckim-zlomie/tmkg5
Taką informację znalazłem przeglądając (ł)onet...
wiadomosci.onet.pl/slask/gazeta-wyborcza-przekreceni-na-niemieckim-zlomie/tmkg5
Ostatnio edytowane przez takietam ; 29-01-14 o 08:42
To że takie auta trafiły do nas jest także winą naszego wspaniałego państwa,które zarejestrowało je na podstawie fałszywych papierów,no ale teraz tylko przysłowiowy Kowalski który kupił takie auto ma duże problemy.
Wiadomości › Śląsk › Niemcy
wczoraj 06:23
"Gazeta Wyborcza": przekręceni na niemieckim złomie
Setki aut, które miały być zezłomowane, aby rozruszać niemiecki przemysł, nielegalnie wwieziono do Polski. Ludzie, którzy je kupili, mają teraz spore problemy – alarmuje "Gazeta Wyborcza".
Gliwicka prokuratura ustaliła, że właściciel komisu w Raciborzu na podstawie sfałszowanych dokumentów sprowadził do Polski kilkaset samochodów.
To były wozy, które Niemcy złomowali, kupując nowe. Dostawali wtedy po 2,5 tysiąca euro, ale pod jednym warunkiem: stare auto nie może być już ponownie zarejestrowane.
Auta zamiast na złom przyjechały do Polski. Wszystkie ze sfałszowanymi dowodami rejestracyjnymi i kartami pojazdu. Wspomniany wcześniej właściciel komisu sprzedał auta na pniu.
Teraz klienci komisu mają problemy, bo wydziały komunikacji wyrejestrowują im pojazdy. Sprawą zajęło się Stowarzyszenie Pomocy Ofiarom Przestępstw.
(JS)
Źródło: PAP
Zapewne sprzedane auta miały jedną cechę wspólną - ATRAKCYJNIE NISKA CENĘ w porównaniu do innych w tym czasie oferowanych co przyciągnęło potencjalnych kupców jak muchy do gówna.
Bo klienta nie interesuje źródło pochodzenia tylko cena ! ( ta "okazyjna" oczywiście) a kieruje nim ( klientem) od lat nieodzowna chęć posiadania bez "przepłacania"
Jestem przekonany, że to tylko wierzchołek w/w artykule syfu
Teraz wyobraźcie sobie ile tego szajsu krąży ......kiedyś pisałem ( min.od 6ciu lat) ,że 80% ofert w POmrocznej to zwykła ściema ....dziś już bym nie był takim optymistą biorąc pod uwagę wszelkie możliwe kręty na których bazują "zaradni handlarze"
Naprawdę ciężki i nie łatwy rynek ...a przykłady macie codziennie choćby z tego co wrzucane jest do oceny .
W sumie wolny rynek .... wolny wybór .
Ostatnio edytowane przez Andrebar ; 28-01-14 o 17:32
Człowiek mądrzeje z wiekiem....szkoda tylko że z wiekiem od trumny
heh czytając to przypomniało mi się, jak dwa dni temu przeczytałem artykuł (w wersji papierowej, niestety linka nie podam) dotyczący okazji na rynku samochodów używanych. I ostatni akapit dosłownie mnie rozwalił. Postaram się go streścić.
Otóż rzeczniczka otomoto opowiadała jak to kiedyś otrzymali od pewnego pana telefoniczne zgłoszenie o domniemanym ******wie, ponieważ znalazł auto, które jest zbyt tanie w porównaniu do pozostałych. Pani z otomoto powiedziała mu, że przyjrzy się ogłoszeniu i jeśli to prawda to je usunie z serwisu. I tu jest zwrot akcji. Dzwoniący pan jak uderzony piorunem uświadomił sobie, że tak naprawdę do podsunął niesamowitą okazję komuś obcemu i ta panienka usunie przedmiotowe ogłoszenie i sama zaraz kupi auto w okazyjnej cenie. Musiały rozmawiać z nim inne osoby i wytłumaczyć temu panu, że nikt nie zwinął mu właśnie sprzed nosa okazji, tylko po prostu zostanie osunięte podejrzane ogłoszenie.
Nawet nie wiadomo jak to skomentować...
Nie panimaju dlaczego słowo "o.s.z.u.s.t.w.o" zostało wygwiazdkowane
Zakładka