Koledzy, żaden niemiec.
W prokuraturze jest sprawa o przywłaszczenie mienia. Pan Y, od którego kupiłem auto, rzekomo przywłaszczył*sobie własność Pana X. Obaj panowie zajmują*się obrotem nieruchomościami z tego co zdążyłem się*dowiedzieć z neta. Pan Y musiał mieć jakiś dowód zakupu, żeby mógł zarejestrować auto prawda? Podrobiony czy nie. Jego dane widniały na starym dowodzie i są w karcie pojazdu.
Na razie byłem na zeznaniach jako świadek. Sprawa dość dziwna z powodu tego, że został założona dopiero teraz czyli jakiś rok od kiedy Pan Y był właścicielem auta.
Poczyniłem już pewne kroki prawne i jeśli sytuacja w jakikolwiek sposób odbije się*na mnie, Pan Y zostanie pociągnięty do odpowiedzialności przed sądem bo na umowie kupna-sprzedaży jest wyraźnie napisane, że auto w momencie sprzedaży nie jest w żaden sposób obciążone prawnie.
A tak poza tym to auto spisuje się*bardo dobrze
Zakładka