Nie ma takiego kozaka, który by nie znalazł większego, ale generalnie okrada się zwykłych ludzi. Pozatym widzę, że masz niewiarygodnie dobre zdanie o szybkości i skuteczności naszych sądów i policji.
Nie ma takiego kozaka, który by nie znalazł większego, ale generalnie okrada się zwykłych ludzi. Pozatym widzę, że masz niewiarygodnie dobre zdanie o szybkości i skuteczności naszych sądów i policji.
1. Jak nie da renty na "miastowym" to nie pochula dużej jak miesiąc
2. w miesiąc jak napisałem wyzej nie uzbiera zbyt duzo kasy
3. w dobie internetu wiadomość o ******wie rozejdzie się jak dwóch lub trzech ludzi nie bedzie mogło odzyskac kasy za swoje auto
Nie, no bez jaj... Ja tylko dałem Ci przykład na pięć aut! Założenie działalności to jakieś 100 zł + słup powiedzmy 1000 zł. Plac wynajmiesz za 3-4 tys zł w dobrym miejscu. Czyli teoretycznie Twojego wkładu to 5 tys zł.
Jeśli ktoś chce taki przekręt zrobićto wierz mi - "tyle zachodu" ścierpi...
Jak swoje auto wstawiłem do komisu to byłem może w tym komisie raz na tydzień - auto na giełdę wypucować. Ale znam ludzi, którzy wstawili swoje auto i przez czasem dwa miesiące nie pytali o nie. Czasem przejeżdzali koło komisu to patrzyli czy fura stoi. Tyle.
Więc jak ktoś dobrze zakręci to powiem Ci, że może 2 mln zł nie wyciągnie, ale z 0,5 mln na pewno.
A 0,5 mln to już jest sporo kolego. Za te 150 tys zł to już wielu by się dało pokrajać, za pół miliona jeszcze więcej
A co do ryzykowania... Stary, za 2 tys ryzykują... Weź np. tego słupa
Sasquatch dobrze to ujął...
There is always a bigger fish...
W moim województwie już bardzo bardzo dawno nie słyszałem o takim przypadku i dalej podtrzymuje,że takie ryzyko za 100 czy 200 tys.zł jest NIEOPŁACALNE.
Wszyscy muszą widzieć gębę ******a ktos może bedzie chciał go wylegitymować itd...itp... Jak wpada zamaskowany zbój do banku to rozumiem,weźmie kilkaset tysiecy i w dyla,albo ucieknie albo nie,ale w tym przypadku trzeba przez jakiś czas mocno się pilnować i udawać uczciwego
To wpisz w google: Sebastian SAWA...
Albo GLOBAL SAWA
Masz pierwszy przykład z brzegu - "działalność" trwała 1,5 miesiąca...
Co prawda zaliczkowiec, ale to akurat dla ryzyka nie ma znaczenia...
Ostatnio edytowane przez Kris75 ; 25-01-11 o 03:06
Kris75"Założenie działalności to jakieś 100 zł + słup powiedzmy 1000 zł. Plac wynajmiesz za 3-4 tys zł w dobrym miejscu. Czyli teoretycznie Twojego wkładu to 5 tys zł. "
Pokusze sie o stwierdzenie,ze kwote za plac też mozesz obejsc i taki proceder jest normą wsród partaczy,jak?
Wynajmując plac owijasz w bawełne ze przenosisz działalnosc z innego miejsca,podejmujesz ryzyko itd itd,ze zanim sie rozkreci to potrzebujesz 1miesiąc na tzw rozruch i czy jest opcja odroczonego systemu płatnosci o ten wlasnie miesiąc,ze po miesiącu zapłacisz za dwa a teraz mozesz dac jakis"depozyt" i spisac umowe itd...
Oj kolego - raczej nikt nie pójdzie na to.
Zazwyczaj przy podpisaniu umowy najmu jest WYMAGANA wpłata w wysokości jednomiesięcznego czynszu.
Chyba, że masz ten plac na zadupiu i nie możesz dłużej znaleźć chętnego
# Szanuj moderatora swego, bo możesz mieć gorszego #
- Inspekcje @ dolnośląskie -
Problem z Lenovo? Wesprzyj akcję FB Uwaga na Lenovo
j.w.
A takich placy o ktorych wspomniał mpDante jest na pęczki w Polsce.
Taka sytuacja jak opisał Andrzej miała miejsce niedaleko mnie z rok-dwa lata temu. Facet poprzyjmował aut do komisu i zwinął się z ok. 200-300tys zł w ciągu jednego miesiąca. Ceny były atrakcyjne to ludzie kupowali "okazje"
---
Facebook: www.facebook.com/TradeLUX.samochody
Otomoto: trade-lux.otomoto.pl
Login na allegro: trade-lux
Zgadzam się z Krisem. Osobiście poprosiłem o czynsz za 3 miesiące z góry przy wynajeciu działki (zresztą w sprawie jej kupna radziłem się Krisa na tymczasowym forum:P )
Dobrze,Ty poprosiłes o czynsz z góry za 3miechy (dla mnie to mogłes poprosic o czynsz z góry za rok lub dwa lata),inny ziomus poprosi,ale znajdzie sie pan X ktory nie poprosi i pojdzie na ręke oferentowi (bo np przycisnęło go z pieniędzmi) i złapie sie w pułapke,na 38mln polaków wystarczy 1/38 i afera gotowa.Kolejny przykład tym razem z gazety robienia interesów zagramanicą: znajdujesz ogloszenie w gazecie "DOM DO WYNAJĘCIA,600 funtów/miesiąc+600funtów depozyt" (takie jest prawo na wyspach ze placisz depozyt i za pierwszy miesiąc z góry) Dzwonisz,jedziesz,wynajmujesz dom i ........
dajesz ogloszenie w podobnym stylu" DOM DO WYNAJĘCIA za 350funi+depozyt 350funi" masz mnóstwo chetnych,wkoncu srednia cen to wlasnie 600funtów.Kłamią,ze wyjezdzają,a ze dom maja w kredycie itd....umawiaja ludzi w rózne dni, na rozne godziny,ludzie sami sie pchają,dają pieniądze.Ponoc rekord to 30osób w niecały tydzien-wychodzi 21tysięcy funtów,mało??
Proceder sie szerzy w innych miastach i nie mogą ich złapac do tej pory,lewe kwity,umowy itd. Ot co.
Właśnie w dobie internetu takie przekręty są jeszcze bardziej możliwe i skuteczniejsze niż w czasach gdzie sprzedawano auta z placu lub giełdy posiłkując sie jedynie anonsami prasowymi i ewentualnie telegazetą .
Ale cóż , żeby to zrozumieć trzeba mieć odrobinę wyobraźni ......pies płakał za ile i jak wynajmują plac oraz aptekarskie wyliczenia czy płacą za m-c czy 3y m-ce z góry jak również to czy firmę otwierają na "słupa" czy lecą zupełnie na lewiźnie .
Jak większość z Was zauważyła przy efektywnej i szybkiej sprzedaży auta liczy się jedynie jego wzięcie na rynku i oczywiście CENA. ....nie tak dawno czytałem wpis w temacie "Przygody przy sprzedaży auta.." dot. Golfa ( -money"a- zresztą ) łatwo więc zauważyć , że ludzie "zwabieni" ceną przyjadą nawet w nocy aby "okazja" im nie umkła
Chcecie to Sami zróbcie doświadczenie i umieście na "poczytnym" portalu ogło o zbyciu auta z ceną zaniżoną o 30-40% od tzw. średnich notowań. ......tylko nie zapomnijcie o ładowarce do telefonu lub drugiej baterii . sprzedam w ten sposób pewnie wszystkie Wasze auta ( Łukasza Tomka Andrzeja -moneya- i przy okazji Corsę -Pathlinera-) i pewnie w czasie krótszym jak miesiąc .
Tylko zrozumcie ...ja nie twierdzę , że tak jest na każdym kroku i na co którymś tam placu ....ale Forum jest m.in po to aby ostrzegać o takich przypadkach i uczulać ludzi o możliwościach "przekrętu" ....bo przecież te wszystkie podobne machloje psują właśnie rynek zupełnie uczciwie prowadzącym interes bo odbierają im klientów......
No ale rozum każdy dostał (za darmo) w darze od natury ...i jego sprawa jak będzie go używał .
Człowiek mądrzeje z wiekiem....szkoda tylko że z wiekiem od trumny
W punkt Andrzej. Zgadzam się, że z nowoczesnych technologii 2 razy lepiej zawsze skorzysta ciemna strona mocy niż zwykły zjadacz chleba. Dodatkowo desperaci i *****e są też wśród *******i i dalej trafiają się goście, którzy kradną z banku 5 tys złotych :/
Jeżeli pamiętamy, że wszyscy jesteśmy pomyleni, to tajemnice znikają, a życie staje się zrozumiałe.
www.ogloszenia-motoryzacyjne.net
Dokaldnie tak
Ja swego czasu umieściłem ogłoszenie o zbyciu auta teścia (Corsa B) na chodzie ale z przeznaczeniem na części bo karoseria byla naprawde słaba za kwote sporo nizszą niz te oferowane.
Byla to chyba sobota późne popołudnie telefony zaczynały urywać sie już po 10-15 min od wystawienia ogloszenia a po zdaje sie 2h byli juz pierwsi "łowcy". W Niedziele telefon dzwonił już od chyba 5:00 rano. Auto sprzedało sie tegoż dnia ale myśle że na części raczej nie
Zakładka