Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14

Temat: Przerobiony anglik - VW Passat B5 FL - na co zwracać uwagę - poradnik

  1. #1
    Kris75
    Gość

    Domyślnie Przerobiony anglik - VW Passat B5 FL - na co zwracać uwagę - poradnik

    Udostępnione dzięki kolegom z http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=66189


    Przerobiony anglik - na co zwracać uwagę - poradnik

    --------------------------------------------------------------------------------

    No to zdecydowałeś - kupujesz B5. Akurat B5, bo fajny. No więc decyzja zapadła - jedziesz po auto. Kupujesz pełen dobrej wiary i nagle okazuje się, że kupiłeś przekładkę z anglika. Sprzedawca w oczy ci mówi - widziały gały, co brały, a Ty masz świadomość, że kupiłeś w dobrej wierze auto, które przenigdy przy sprzedaży nie osiągnie ceny europejczyka, a także gdy jest źle przełożone - będzie sprawiać masę problemów. Najczęściej sprzedający nigdy wprost nie powie, że to przekładka, bo wtedy z reguły kończy się rozmowa. Ale po czym poznać, że masz do czynienia z przekładką? Jest kilka szczegółów, które powinny dać do myślenia. Pierwszy to licznik wyskalowany w milach i kilometrach. Nic to - licznik da sie zmienić, a immobilizer przyuczyć. Więc teraz napiszę kilka porad jak się ustrzec i na co zwracać uwagę. Z racji tego, że robię kolegom z forum drobne usługi - mogłem się poprzypatrywać na auta tzw. przekładki.

    Gdy sprzedawca jasno mówi, że to anglik przełożony - możesz zobaczyć czy przełożony jest dobrze czytając to, co poniżej. Gdy jedziesz po samochód ponoć kontynentalny - zwracaj uwagę na szczegóły.

    1. Oglądasz auto. Sprzedawcy zawsze otwierają auto z pilota (bo tak wygodniej, szpan i naturalniej). A czemu? A bo w Passacie zamek - matka jest w drzwiach kierowcy. I tam jest miejsce na wkładkę i on poprzez mikrostyki otwiera samochód. W angliku taki zamek zostaje po prawej, a po lewej wędruje albo zaślepka, albo atrapa zamka. Jeśli nie da się otworzyć zamka z kluczyka, a wkładka się obraca - nie ma tłumaczenia, że może coś padło. Po prostu zamek matka jest z prawej i tyle. Zaślepka o niczym nie świadczy, sam mam zaślepkę (wywaliłem wkładkę, bo tak bezpieczniej dla mojego auta było). Patrzysz też pod maskę na ścianę czołową. Ona prawdę ci powie...

    2. Patrzymy z pozycji siedzenia kierowcy na lusterka. Jeśli prawe pomimo ustawienia na max w nadal nie łapie drogi i jest pełnowymiarowe, to raczej anglik. Jeśli łapie ładnie drogę i jest pełnowymiarowe - może być to wersja taxi, tudzież przełożone lusterko od taxi, co jest wygodne (pełen wymiar). OK lusterka mamy z głowy. Po roku 2004 lusterka były identyczne (z kierunkowskazami) za to prawe nie dało się ustawić prawidłowo!

    3. Patrzymy na deskę. B5 FL miały takie właśnie cyferblaty z tymi obwódkami. B5 miały same kreski. Jest to o tyle istotne, że często kowale przekładają same tarcze nie patrząc na to od jakiego modelu one są. Gdy auto ma duży fis - otwieramy drzwi kierowcy. Na wyświetlaczu powinny się pojawić otwarte drzwi kierowcy. Jak pojawią się pasażera - to jest przekładka.



    4. Zaglądamy do środka. i od razu patrzymy na konsolę. Przyciski powinny być ułożone tak:



    Czyli po lewej grzanie szyby, grzanie fotela i ESP (ASR) po prawej awaryjne, grzanie fotela, pusty (albo oświetlenie kabiny dla wersji taxi).

    5. Włączamy grzanie siedzeń. Gdy po włączeniu lewego przycisku grzeje prawy fotel i na odwrót - przekładka.

    Słowo wyjaśnienia - dlaczego tak się dzieje. Otóż gdy zobaczymy nieprzełożony samochód angielski i auto z kontynentu, to oba modele mają taki układ przycisków: lewej grzanie szyby, grzanie fotela i ESP (ASR) po prawej awaryjne, grzanie fotela, pusty (albo oświetlenie kabiny dla wersji taxi). By sprawę uprościć zajmiemy się przyciskiem świateł awaryjnych (A) - będzie on wskazywał całą prawą stronę panelu i przyciskiem grzania szyby (GS) - będzie on wskazywał całą lewą stronę panelu. Jak wiemy wiązki rozchodzą się od bezpieczników i przekaźników. Tak więc w przypadku wersji kontynentalnej, gdy przekaźniki i bezpieczniki są po stronie lewej wiązka dochodząca do strony GS jest krótsza, a do strony A - dłuższa. W wersji angielskiej - z powodu takiego ułożenia przycisków (bezpieczniki są po prawej stronie), to wiązka A jest krótsza, a wiązka GS dłuższa. Jest tak na pewno, bo osobiście to sprawdzałem, że wiązki są różnej długości. Gdy autko zostanie przełożone z oryginalnymi wiązkami (bezpieczniki idą na stronę lewą), to wiązka A jako krótsza musi trafić na stronę lewą, natomiast dłuższa wiązka GS idzie na stronę prawą, W ten sposób przyciski zamieniają się miejscami i w przypadku, gdy nie zostanie odwrócona elektryka foteli pod podłogą - fotele grzeją na odwrót.

    6. Wycieraczki. Gdy mamy czujnik deszczu pióro musi odgarniać krople z czujnika. Samochody angielskie mają inne punkty mocowania wycieraczek. Gdy nie zostało to wymienione wycieraczki nie będą nam zgarniać szyby. Najlepiej pojechać z kolegą z innym passatem mającym ten sam typ wycieraczek (aero twin lub zwykłe) i przełożyć gumki, by sprawdzić, czy spisuja się identycznie. Uwaga - w Passacie jest bardzo ważne która wycieraczka jest po stronie kierowcy, a która pasażera - są one niesymetrycznie montowane (dotyczy aero twin)!

    7 Światła. I tu od razu na grubo. Bowiem można kupić europejczyka ze światłami angielskimi (sugeruje to dzwonek) lub anglika z nieprzełożonymi światłami. Można też kupić światłą z anglika do swojego auta kupując w dobrej wierze. Jak się tego ustrzec? Otóż popatrzcie na rysunek. Światła europejskie kontynentalne świecą tak (u góry żarówki, na dole xenon). Tu pokazałem różnicę pomiędzy plamą światła z żarówki i xenona i to dlaczego zestawy hid są złe i oślepiają. W prawidłowo ustawionych światłach żarówka bliżej pobocza (prawa na kontynencie a lewa na wyspach) jest ustawiona wyżej. I plama światła zamiast oświetlać pobocze oślepia kierowców jadących z naprzeciwka. I właśnie dlatego światła angielskie są be.

    Tak więc kontynentalny europejczyk świeci tak:








    Światła z anglika świecą tak:







    Lub też świecą na płasko, bowiem dla niepoznaki ktoś przełożył przesłonę. Zatem pod ścianę, włączamy światła i patrzymy co mamy...

    8. Światła przeciwmgłowe. To rzecz często zapominana przy przeróbkach, bo mało kto ją sprawdza. W europejskim aucie świeci lampa z lewej. W angielskim z prawej (jak na załączonym foto):



    9. Hamulec ręczny - tu najczęściej przekładający sobie odpuszcza, gdyż jest z tym trochę kłopotu. Hamulec jest zawsze bliżej siedzenia kierowcy. Czyli w kontynentalnym - po lewej stronie tunelu, angliku - po prawej - ta rzecz rzuca się w oczy i tu od razu można poznać, czy było coś kombinowane.




    10. Czujnik wyłączania dozoru wnętrza - w przypadku aut wyposażonych w dozór wnętrza. - Powinien być on od strony kierowcy - czyli w kontynentalnym na lewym słupku w angliku jest na prawym. W jego przekładanie akurat niewiele osób się bawi.



    11. Panel Climatronic - popatrz na to, gdzie jest czujnik temperatury - powinien być z reguły od strony kierowcy. Choć akurat i w wersjach europejskich zdarzały się po stronie pasażera, albo ktoś wymieniał panel i nie zwrócił uwagi co kupuje. Więc to akurat wyrocznią nie musi być. Podobnie jak na załączonym foto - czujnik jest od razu jak w wersji europejskiej. Czyli pod koniec produkcji modelu VW średnio się przejmował gdzie jakie części wkłada....



    Jak znaleźć czujnik? Dość prosto - kratka nad nim jest zawsze brudna, lub też poświeć latarką i zobacz, która kratka jest pusta, a pod którą jest czujnik. Na poniższym foto widać nieudolną przekładkę - raz, że czujnik z prawej, to jeszcze przyciski ułożone byle jak.



    Powyższe foto zapożyczyłem od oldkas

    12. Nalepka o niewkładaniu fotelików, gdy jest aktywny air bag. Jest zawsze po stronie pasażera. W wersji kontynentalnej po prawej stronie, w angliku po stronie lewej. Często też VW nalepiał odblaski na drzwiach (te czerwone na dolnych rogach drzwi) tylko od strony kierowcy, więc gdy kupujemy auto i widzimy nalepki od strony pasażera - juz to może świadczyć o kupnie anglika.



    13. Podłoga prawdę Ci powie. Od strony kierowcy podłoga z reguły jest wzmacniana dodatkową wstawką z jakiegoś tworzywa. Gdy przekładający nie bawił się w wymianę podłogi zobaczymy niefachowo podcięte miejsce na ***** gazu, oraz wstawkę po stronie pasażera. Zatem zawsze wyjmujmy dywaniki!

    14. Zajrzeć do bagażnika na wlepkę. Wlepka znajduje się w bagażniku we wnęce koła zapasowego. Jeśli w lewym górnym rogu wlepki, jest oznaczenie X2B - to auto było przeznaczone na rynek angielski - czyli kolejny ślad, że auto może być "rzeźbą". Co prawda jest też druga opcja, że ma tył wspawany od "anglika". Ale jeśli na wlepce jest w/w kod - to auto trzeba dokładnie obejrzeć - stosując się do punktów wymienionych wcześniej. Choć akurat Luke ma passka, który oznaczenia X2B nie ma, a to anglik, więc nie zawsze ta informacja może być pewna i jak nie widzimy takiego oznaczenia, to nie patrzymy na resztę. Raczej tą informację należy traktować jako kolejny punkt do sprawdzenia, a nie jako podstawę do pokazania, czy auto jest anglikiem, czy nie.



    Powyższe foto zapożyczyłem od oldkas

    15. Uchwyt na napoje z przodu. W autach przed liftem, czyli przed końcówką 2000 roku - uchwyt normalnie otwiera się "do pasażera". Jeśli w naszym przypadku wysuwa się "do kierowcy". Można coś podejrzewać. Choć wyrocznią to także nie może być, gdyż na Allegro jest masa części, które pochodzą z anglików i nieświadomy właściciel europejczyka chcąc troszkę przybajerzyć auto mógł uchwyt z anglika kupić - tak więc przed zakupem sprawdzamy w którą stronę się on otwiera!



    Jeżeli sprzedający mówi jasno, że to jest przekładka, a żaden z powyższych punktów nie ma zastosowania w aucie (lub tylko różni się czujnikiem w climatronicu, czujnikiem na drzwiach i nalepką), to kupuj auto śmiało - jest zrobione porządnie, a i cena jego atrakcyjna będzie!

    Myślę, że to, co tutaj napisałem choć troszkę ustrzeże przed kupnem przekładki zamiast europejczyka. No, chyba, że sprzedający jasno określa, że anglik, Ty się godzisz na to, kupujesz taniej i obaj jesteście zadowoleni... Jakby koledzy dopisali coś w tym temacie - będę wdzięczny. A może coś o innym modelu, a nie tylko o b5?

    A teraz zadanie domowe:

    Klikany w poniższe linki i szukamy przekładek - ale tylko takich, które nie są opisane jako Anglik, przekładka. Może to także pomoże ewentualnemu kupującemu uniknąć miny!

    http://moto.allegro.pl/listing/showc...=12763&id=4029

    http://moto.allegro.pl/listing/showc...=46093&id=4029

    Dziękuję serdecznie koledze Luke za pomoc i robienie fotografii, przez które musiał ze 30 razy latać do auta! Dzięki tym fotografiom mamy uwiecznionego rasowego anglika i od razu widać niuanse i szczegóły (opisane przeze mnie na fotografiach).

    Wszelkie uwagi i sugestie mile widziane. Poproszę o wytykanie literówek i rzeczy niezrozumiałych - będę je poprawiał na bieżąco.

    Podziękowania także dla: tony_w, MDZ, Danek75, MeCeNaS za cenne uwagi, które dopisałem w poradniku!
    Ostatnio edytowane przez Kris75 ; 14-05-11 o 02:29 Powód: poprawione linki :)

  2. #2
    Starszy użytkownik Avatar liliotom
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    Zachodniopomorskie
    Postów
    209
    Podziękowano Thanks Given 
    104
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    14

    Thumbs up

    No to jest niezły poradnik
    Wszystkie spostrzeżenia to tylko sugestie, mogące nie mieć potwierdzenia w rzeczywistości Ten się nie myli kto nic nie robi
    _________________________

  3. #3
    Znawca tematu Avatar Andrebar
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    Łódź - Heidelberg
    Postów
    4,718
    Podziękowano Thanks Given 
    1,084
    Podziękowano Thanks Received 
    3
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    18

    Domyślnie

    No tak Koledzy ...ale to jest jedynie jeden z liści na kilkudziesięcio letnim dębie ...a co z pozostałymi??
    Gdzie jest Temat o angolach?? ....może wpis -Krisa75 - zapoczątkuje ( choć tu na VW ) wpisy na .A..B...C..D..itd
    Pociągnijcie Temat dalej bo napewno wart uwagi userów.......
    Ostatnio edytowane przez Andrebar ; 28-09-10 o 18:57

  4. #4
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Poprawiłem linki do zdjęć - teraz uruchamiają się większe.

  5. #5
    Starszy użytkownik Avatar liliotom
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    Zachodniopomorskie
    Postów
    209
    Podziękowano Thanks Given 
    104
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    14

    Domyślnie

    Widzę dzięki
    Wszystkie spostrzeżenia to tylko sugestie, mogące nie mieć potwierdzenia w rzeczywistości Ten się nie myli kto nic nie robi
    _________________________

  6. #6
    grzywka
    Gość

    Domyślnie

    No tak,z tymi angolami to masz racje aczkolwiek jest kilka niuansów ktore zawsze pozostana bez odpowiedzi- ostatnio sprzedawałem swoją pszczółke Merc Smart, zakupiona pod Belfastem ( tu patrz: Irlandia Północna,księstwo brytyjskie) na angielskich blachach,jezdzilem nią ponad 3 lata.Kraj pochodzenia: Holandia.
    Pojechalem nią na gielde,wrzucilem w ogloszenia itd itd itd... odzew:
    - "Ooo patrz anglik"
    - " ten jaki cwaniak wmawia ludzią ze auto z holandii a przeciez jest na blachach z anglii" No fakt na blachach angielskich i co z tego?
    Nie pomagało podawanie numeru Vin (osobiscie dzwonilem do serwisu z Warszawy i bodajże ta 10litera kodu Vin to wlasnie po której kierat jest)
    Nie pomagało pokazywanie ksiązek serwisowych z Holandii i dowód rejestr. w ktorym jest napisane Kraj pochodenia Holandia.

    ps. A swoja droga: jesli auto przełozone to musi oznaczac,ze jest be,niedobre,fatalne i nadaje sie do smieci?

  7. #7
    Sherlock
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kris75 Zobacz post
    Poprawiłem linki do zdjęć - teraz uruchamiają się większe.
    Ja bym rzekł iż już są wieksze,,,,i uruchamiają się w tym samym rozmiarze lub mniejsze.,.. ( a może tylko jak tak mam )

  8. #8
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Tzn - o to mi chodzi, ze teraz uruchamiają się od razu większe - a nie miniatury.

  9. #9
    rch
    Gość

    Domyślnie

    nowa dawka wiedzy, ukłony dla autora

    ja dodam że angliki mają homologacje na szybie przedniej i przednich światłach "E11"

    ps.
    piszcie więcej porad jak wychwycić angole, za jakiś czas można będzie zrobić z tego zwięzły poradnik

  10. #10
    Znawca tematu Avatar tradelux
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    Katowice, Kraków
    Postów
    5,568
    Podziękowano Thanks Given 
    91
    Podziękowano Thanks Received 
    5
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    19

    Domyślnie

    Dzięki wielkie za super poradnik!
    ---

    Facebook: www.facebook.com/TradeLUX.samochody
    Otomoto: trade-lux.otomoto.pl
    Login na allegro: trade-lux

  11. #11
    carpasja
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał tradelux Zobacz post
    Dzięki wielkie za super poradnik!
    to nie zmienia faktu, że ja bym nawet najlepiej przełożonego nie kupił. wyznaje zasadę, że jak coś z fabryki wychodzi po jednej stronie do końca swoich dni po tej stronie być powinno.

  12. #12
    grzywka
    Gość

    Domyślnie

    NSA oddalił skargę kasacyjną w tej sprawie, pozostawiając w mocy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach odmawiający rejestracji takiego auta.

    W Polsce nie ma definitywnego i jednoznacznego zakazu rejestracji pojazdów z kierownicą umieszczoną po prawej stronie i wyprodukowanego z myślą o ruchu lewostronnym, ale w każdym indywidualnym przypadku minister właściwy do spraw transportu powinien udzielić zgody - orzekł w środę Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie.

    Sędzia NSA Anna Lech powiedziała, iż minister może w indywidualnych przypadkach zezwolić na odstępstwo od warunków technicznych jakim powinien odpowiadać pojazd. W przypadku, którego dotyczy sprawa minister infrastruktury nie wyraził takiej zgody.

    "Pojazd ma być, w myśl przepisów, tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego m.in. nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie narażało porządku na drodze, zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy i łatwe oraz wygodne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu" - brzmiało uzasadnienie sędzi.

    Problemem odmów rejestracji w Polsce takich pojazdów w ubiegłym roku zajmowała się już Komisja Europejska, która domaga się zmiany przepisów dotyczących tej kwestii.

    Początek sprawy miał miejsce, gdy posiadacz sprowadzonego z Wysp Opla Vectra z kierownicą po prawej stronie nie uzyskał w czerwcu 2008 roku od starosty koneckiego zgody na rejestrację pojazdu. Następnie decyzja starosty utrzymana została przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Kielcach oraz przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach. Właściciel Vectry odwołał się od tego wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który dziś orzekł, iż w mocy pozostaje wyrok WSA w Kielcach, a skarga kasacyjna została oddalona.

    Zumi: gdzie zarejestrować samochód?

    Posiadacz pojazdu z kierownicą po prawej stronie jest zdania, że odmowa rejestracji jest złamaniem przepisów unijnych. WSA w Kielcach orzekł jednak w swoim wyroku z kwietnia 2009 r., iż prawo europejskie nie może stanowić podstawy do domagania się rejestracji tego typu samochodu.

    Dodatkowo sąd zgodził się z argumentami wysuwanymi przez organy niższej instancji, mówiącymi że "umieszczenie kierownicy po prawej stronie zdecydowanie wpływa na pogorszenie bezpieczeństwa użytkowników drogi", a dążenie do zwiększania bezpieczeństwa ruchu powinno być jednym z podstawowych celów w danym kraju.

    Właściciel Vectry sprawę skierował także do Komisji Europejskiej, która w październiku, czyli już po wyroku WSA w Kielcach, upomniała Polskę za odmowę rejestracji "anglików" argumentując, iż stanowi to złamanie unijnego prawodawstwa. KE zażądała jednocześnie zmiany przepisów.

    Według Komisji Europejskiej Polska złamała unijną dyrektywę o homologacji typów układów kierowniczych z 1970 r., dyrektywę ramową o homologacji pojazdów silnikowych z 2007 r., a także art. 28 unijnego traktatu gwarantujący swobodę przepływu towarów na wspólnym unijnym rynku.

    Zdaniem KE polski wymóg sprowadza się do tego, by przed rejestracją takiego auta w Polsce przełożyć mechanizmy na lewą stronę, a ze względu na to, że samochody takie są rejestrowane i jeżdżą w innych krajach Unii, nie ma ku temu powodów.

    Pełnomocnik właściciela Vectry dowodził wcześniej przed NSA, iż polskie orzecznictwo w tym zakresie jest niejednoznaczne i powoduje niepewność. Na poparcie swego argumentu wskazywał decyzję starosty kwidzyńskiego z października 2004 r., który zarejestrował inny pojazd z kierownicą po stronie prawej.

    Naczelny Sąd Administracyjny utrzymał w mocy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach.

    Reasumując: wujo kwidzyński se se se,se zarejestrował autko a prosty człowiek nie moze Welcome 2 Poland

  13. #13
    maciej1212
    Gość

    Domyślnie

    Moje pytanie brzmi tak...czy dyskwalifikujecie auto,które zostało przełozone

  14. #14
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Hmmm...
    Ciężkie pytanie.

    Czemu? Bo jeśli nie mam świadomości, że kupuje auto przełożone - to jest to ewidentne ******wo - ponieważ te auto nie zostało fabrycznie przystosowane do naszego ruchu. Potrzebna była duża ingerencja czasem nawet w konstrukcję auta.

    Ale...
    Jeśli mam tą wiedzę i kupuje z pełną świadomością auto przełożone, jeśli jest to dobrze zrobione - to ja nie jestem przeciwny temu.
    Chodzi tylko o rzetelność, najzwyklejszą w świecie rzetelność.
    Jeśli auto jest bite - piszę - auto było uszkodzone, zostało naprawione, posiadam zdjęcia.
    Jeśli auto było z Wysp to to piszę - auto jest przełożone z ruchu prawostronnego, jest to zrobione przez autoryzowany warsztat (na przykład).

    W Polsce trudno to nam przychodzi.

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •